Witam, jakoś dzisiaj naszła mnie chęć by znów spróbować zasiać rosiczki D. Spatulata. Próbowałem już 2 lata temu, nawet dorosły do wielkości około 7mm średnicy jednak pewnego dnia zapomniałem dolać wody i słońce je zasuszyło. To mnie trochę zdemotywowało, jednak teraz odzyskałem chęci więc zwracam się do Was z pytaniem czy opłaca się siać te dwuletnie nasiona, wyrośnie coś z nich czy raczej nie? Były trzymane w woreczku strunowym w ciemnym miejscu. Jak coś to ile ich zasiać by było chociaż kilka sztuk?