-
Liczba zawartości
483 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Arturr0
-
Hmm... czyli rozumiem, że nie ma jakiegoś gotowego "szkieletu" tekstu, a jest tyko normalny spontan podparty zdjęciami z Polski i z ("powiedzmyy") dalszych okolic . Co się - nota bene - ceni najbardziej...
-
Cóż, może kiedyś uda się odwiedzić. Może w Poznaniu jakoś . Ale jest pytanie z innej beczki - można jakoś otrzymać tekst prelekcji ? Bo nie ukrywam, ze bardzo chętnie bym sobie przeczytał .
-
Fauna i flora w obiektywie Redgreen'a
Arturr0 odpowiedział Redgreen → na temat → Zdjęcia i filmy hodowców.
Coś ta muszka jakaś taka... jakby zdechła -
-
No nic - idzie wiosna i z tej okazji powoli przygotowuję drugą edycję konkursu . Ponieważ temat się przedawnił, więc ponawiam prośbę - jak ktoś chce zasponsorować jakieś nagrody, to proszę do mnie na PW.
-
Sam mam identyczny fogger w terrarium, gdzie się sprawdził. Działa bez zarzutu od prawie 3-ech miesięcy, włączany na w sumie 3 godziny dziennie. Zanim trafił do terrarium był przeze mnie testowany i wniosek jest jeden - on nie nadaje się do jako takiego nawilżania pomieszczeń. Więc, czy będzie nadawał na parapet, to niestety - raczej nie. Powody: - musi stać cały czas zanurzony w wodzie co najmniej na około 0,5 cm (+ 4 cm wysokości, które ma sam fogger) - strasznie "rozchlapuje" wodę dookoła naczynia, w którym stoi. Wysokie naczynie nie jest rozwiązaniem, bo wtedy mgła zwyczajnie się z niego nie wydostaje - foggerek ma za słabą moc. Natomiast próba przykrycia szklanki jakąś siatką nie zdaje egzaminu, bo wtedy para albo nie wytwarza się wcale, albo bardzo słabo. - W czasie pracy foggera woda bardzo szybko ubywa z naczynia. Np niepełną szklankę "opróżna" z wody po około 1 godzinie. Do pokoju to jedynie jakiś nawilżacz pokojowy z branży AGD, ale poniżej 100 zł, to ciężko znaleźć coś ciekawego.
-
Cześć, Karaluch . No to pochwal się tym terrarium w odpowiednim dziale. I witamy na forum .
-
Światło faktycznie jest za słabe. Niektóre rośliny "pompują dzbanki", ale kolory są same zielone. Zaledwie kilka plamek małych tylko pojawiło się "tu i tam". Wilgoci dostarcza foggerek: Aktualna obsada terrarium i kondycja roślin po 1,5 miesiąca w tym terrarium: Drosera adelae - ma się doskonale, b. szybko rośnie Nepenthes hookeriana - włożyłem go do terrarium z parapetu i od razu dostał "kopa" - rośnie i dzbankuje. Nepenthes aristolochioides x mira - ma się dobrze, ale nie pompuje nowych dzbanków (stare ciągle się trzymają) Nepenthes fusca - 2 szt. - oba mają się dobrze, dzbankują i rosna. Nepenthes muluensis x lowii - powoli rośnie i "napompował" jeden dzbanek, który się nawet lekko wybarwił. Nepenthes ramispina - czuje sie doskonale - szybko wypuszcza nowe liście i dzbankuje (pompuje już u mnie trzeci dzbanek). Nepenthes spectabilis x ventricosa - szybko rośnie i dzbankuje (u mnie napompował już dwa dzbanki i zaczyna trzeciego) Nepenthes ventricosa - włożyłem go do terrarium jakiś miesiąc temu, bo na niedoświetlanym parapecie zaczął mi obumierać - musiałem poobcinać prawie wszustkie liście. W dodatku zaczął czernieć stożek wzrostu. W terrarium na razie zatrzymał obumieranie, ale nie odbija. Nepenthes vieillardii - tego dostałem w najgorszej kondycji tj. bez dzbanków i dość długą, bezlistną łodygą. 2-3 liście od dołu obumarły, ale zaczyna wypuszczać nowe. Nepenthes vogelii - stracił dzbanka, który miał, jak do mnie przyszedł i pożókły mu dwa liście. Jednak zaczął wypuszczać nowe listki, a nawet zaczyna zawiązywać zalążek dzbanka. Ogólnie rośliny czują się dość dobrze. Rosną powoli, ale jednak i co, najważniejsze, większość dzbankuje. Załączam kilka fotek robionych 2-3 tygodnie temu.
-
Te warunki zwrotu części wydanej kasy (cashback) miały wejść od nowego roku - widocznie nie wprowadzili, skoro Barnik mówi, że cały czas mu zwracają. A co do tematu, to pod koniec ubiegłego roku obserwowałem podobny topik na innym forum, bo sam obchodziłem się zamiarem zmiany banku. Generalnie ludzie polecali AliorSync, mBank i Getinonline. Obecnie, od ponad 15-stu lat mam konto w BZWBK i generalnie nie polecam - sam chcę zmienić, tylko coś nie mogę się zdecydować. Tak, czy owak - w BZWBK nic mnie nie trzyma. Absolutnie nic.
-
Ten cefal "siedzi" w terrarium?
-
Jeśli chodzi o małe owady, to ja do dokarmiania malutkich siewek używam postaci dorosłej ziemiórki, którą podaje pensetą (czasem lekko rozgniatam). Powody są dwa: jest malutka i dostępna cały rok (przynajmniej u mnie w domu ).
-
Cóż - dzisiaj właśnie padła ostatnia regia - od czasu ataku grzybów, o którym pisałem w poprzednim poście nie urosła ani o mikron. Stała w miejscu - zatrzymała się w rozwoju i od dołu zaczęły jej więdnąc (czernieć) kolejne listki (raptem miała ich może z pięć), aż dzisiaj w końcu zatraciła całkowicie zielony kolor. Tak więc - poszukuję nasion regii [w przystępnej cenie] na drugie podejście, bo tak łatwo nie odpuszczę
-
No! - badania z takim budżetem muszą przynieść jakiś efekt. Normalnie zazdroszczę naukowcom, że mogą zawodowo zajmować się swoimi pasjami... mnie zabrakło tego szczęścia
-
I to mi chodzi - będę miał świetny pretekst dla małżonki, aby założyć większe terrarium ("bo w tym to mi się nawet dzbanki nie mieszczą") Cóż - kolorów na tym etapie faktycznie trochę mało - prawie same zielono-bure. Coś pomyślę, jak przełamać tą monotonię. Co do oświetlenia, to sam się zastanawiałem - akurat to akwarium nie jest zbyt wysokie i wydaje mi się, że powinno wystarczyć. Ale ocenię za jakiś czas.
-
Pilnie wentylację musisz jakąś zrobić. Zastój powietrza + wilgoć = pleśń. Zestawik, który Ci podlinkował Bartnik powinien w zupełności wystarczyć. Ale teraz to musisz jakiś chemiczny zabieg ratunkowy podjąć np. topsinem, aby uratować siewki. A na przyszłość może trochę mniej wody. Capensisy pewnie w większości przetrwają.
-
W terrarium od ponad miesiąca jest 80% planowanej obsady. Mam jeszcze wolne 3-4 kieszonki w ściankach oraz trochę miejsca na dnie. Obszerniej o obsadzie i kondycji roślinek napiszę w kolejnym poście. Pokrywę terrarium wykonałem w całości sam z dostępnych materiałów. Jak widać, użyłem do tego celu paneli podłogowych. Od spodu mają one wodoodporną warstwę i po 2-miesięcznym testowaniu zdały egzamin. Panele zostały połączone kątownikami z blachy stalowej, które stanowią jednocześnie oparcie dla całej konstrukcji (w rogach akwarium). Do jednego narożnika wewnątrz obudowy jest umocowany wentylatorek z peceta, który włącza się co 2,5 godziny na 30 minut, z wyłączeniem godzin nocnych i jest skierowany na ukryty w dnie zbiornika fogger, który pracuje jednocześnie z wentylatorkiem. Wilgotność oscyluje w granicach 70-80%, ale coś mi się wydaje, że higrometr przekłamuje (zaniża) wyniki. Temperatura utrzymuje się na poziomie w ciągu dnia 29-30 stopni, w nocy spada do około 25 stopni. Oświetlenie stanowią dwie energooszczędne świetlówki Megaman plant lamp po 15W każda, które pozostają włączone od godz. 10.00 do 21.00, dodatkowo niemal codziennie zostawiam jedną świetlówkę włączoną do około 23.00. Za klosze służą plastikowe miseczki (po 1,5 zł za sztukę) oklejone od wewnątrz aluminiową folią odblaskową (zapłaciłem jakoś 22 zeta za rolkę z przesyłką). Początkowo miałem zamiar wykleić od wewnątrz cała pokrywę, ale zrezygnowałem. Na dnie zbiornika leży dość gruba (6-7 cm) warstwa keramzytu, zalana wodą, która musi zakrywać fogger. Na keramzycie jest ułożona zielona siatka z PCV o drobnych oczkach 3x4 mm (taka od zabezpieczania drzewek). I na niej, rzucona luzem, warstewka torfowca. Doniczki stoją na siatce, która jest na keramzycie ponad lustrem wody, dzięki czemu woda z podłoża terrarium nie przenika do doniczek. I na koniec kilka fotek całości:
-
Czyli, jak zwykle: cierpliwość popłaca
-
No to gratuluję, że udało się uratować tego dzbanka . A martwy stożek wzrostu w końcu został odcięty, czy go pozostawiłeś?
-
I jak? Udało się odratować tego dzbanka?
-
Dzbaneczniki parapetowe i inne moje rośliny
Arturr0 odpowiedział hddk → na temat → Zdjęcia i filmy hodowców.
Jestem w szoku, ze to wszystko na parapecie wyrosło Jak wspomniano powyżej - musisz mieć niezwykle sprzyjający mikroklimat nad morzem - zazdroszczę. Ja nawet ventricosę musiałem włożyć do terra, bo nie daje rady w sezonie grzewczym na parapecie. -
A co chcesz wysiać: rosiczki, muchołówki, dzbaneczniki, kapturnice, pływacze czy jeszcze co innego?
-
Od pewnego czasu chodziło mi po głowie założenie terrarium dla roślin owadożernych, głównie dzbaneczników, które mnie po prostu fascynują. Wiadomo, że marzy mi się terrarium duże i wysokie, ale od czegoś trzeba zacząć, więc... Ponieważ miałem w piwnicy akwarium po rybkach, postanowiłem je zaadoptować na potrzeby dzbaneczników. Akwarium ma wymiary 65x32x36 cm. Oto ono: Postanowiłem działać "systemem gospodarczym", czyli wszystko miało być zrobione samodzielnie z ogólnodostępnych materiałów - dodatkowo - za nieduże pieniądze. Założenie było też takie, że terrarium ma spełniać warunek "dekoracyjności" w pomieszczeniu, w którym będzie stać. Postanowiłem to osiągnąć poprzez wypełnienie wnętrza terrarium zielenią, a konkretnie kilkami gatunkami pospolitych mchów. Od razu wyjasnię pochodzenie mchu - zbierałem go nad rzeką (chodzę na ryby) - pochodzi on w większości z martwych, powalonych drzew, często częściowo zanurzonych w wodzie oraz z "dzikich rumowisk gruzu" - żadna degradacja ściółki nie miała miejsca. Zebrane płaty mchu, po wstępnym oczyszczeniu, trzymałem przez kilka dni całe zanurzone w wodzie w celu pozbycia się robactwa, a następnie zostały one całkowicie wysuszone. Założenie jest takie, że w wilgotnym środowisku z pewnoscią część tego mchu "odżyje". Po zgromadzeniu odpowiednich materiałów zabrałem się za przygotowywanie ścianek. Początkowo miałem zamiar je wykonać ze styropianu, ale ostatecznie wykonałem je z pleksy (pochodzącą z uszkodzonej dużej antyramy), plastikowych kątowników i listewek. Na to przykleiłem kilka wąskich "kieszeni" wyciętych z doniczek i plastikowych pudełek po lodach, jako że część roślin ma docelowo właśnie w nich rosnąć. Do sklejenia tego wszystkiego użyłem kleju polimerowego. Po skończeniu wyglądało to tak: Po wewnętrzej stronie ścianek poprzyklejałem taką zieloną, plastikową siatkę, a do niej płaty mchu oraz miejscami trochę torfu. Fotki: Pokrywę terrarium wykonanałem z paneli podłogowych, ale więcej fotek i ciąg dalszy zamieszczę, jak porobię zdjęcia .
-
Wczoraj, trochę niespodziewanie (bo bez zapowiedzi), przyszła do mnie przesyłka z roślinami, które zamawiałem jakiś czas temu. Myślałem, że będę musiał czekać, aż miną mrozy, a tu przyszło wszystko ładnie zapakowane w eleganckie, styropianowe pudełko w dodatku z taką poduszeczką-grzałką w środku. Większość dzbaneczników w bardzo dobrym stanie - ładnie wybarwione i dzbankujące. Przykładowe sadzonki po wyjęciu z woreczka: Zeszło mi z sadzeniem i układaniem w terrarium do późnej nocy, ale co tam... Zapodaję kilka fotek z wczoraj - wszystko już posadzone, tuż przed włożeniem do przygotowanego domku. Fotka zbiorowa . Nepenthes vogelii Nepenthes fusca Nepenthes muluensis x lowii Nepenthes spectabilis x ventricosa Dzbanek N. spectabilis x ventricosa Nepenthes ramispina Nepenthes aristolochioides x mira Dzbanek N. aristolochioides x mira
-
To ja kupiłem książkę na tej aukcji. Dzięki Roman, za "cynka" .
-
Wszystkim Forumowiczom życzenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, realizacji planów i marzeń oraz, oczywiście, założeń hodowlanych składa Artur.