Skocz do zawartości

Arturr0

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    483
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Arturr0

  1. Gatunki, które hoduję: Rosiczki:Drosera adelaeDrosera aliciaeDrosera anglicaDrosera binataDrosera capensis 'Albino'Drosera capensis 'Typical'drosera filiformisDrosera hamiltoniDrosera indicaDrosera intermediaDrosera linearisDrosera madagascariensisDrosera natalensisDrosera nidiformisDrosera occidentalisDrosera omissaDrosera paradoxaDrosera peltataDrosera pulchellaDrosera pulchella x nitidulaDrosera pygmaeaDrosera rotundifoliaDrosera regiaDrosera scorpioidesDrosera spatulataDrosera spatulata var. lovellae 'White flower'Drosera spec. botswanaDrosera spec. 'Pretty Rosette' Muchołówki: Dionaea muscipula 'G14 Rosetted'Dionaea muscipula 'Red Dragon'Dionaea muscipula 'Red Green'Dionaea muscipula 'Typical'Dionaea muscipula 'Dingley Giant'Dionaea muscipula 'Sawtooth'Dionaea muscipula 'Dentate clon'Dionaea muscipula 'Dentante'Dionaea muscipula 'UK SAWTOOTH 2'Dionaea muscipula 'PURPLE GIANT'Dionaea muscipula 'Cup Trap'Dionaea muscipula 'BRISTLE TOOTH' Tłustosze: Pinguicula 'Tina'Pinguicula WeserPinguicula wesser x emarginataPinguicula vulgaris ssp. vulgarisPinguicula vulgaris ssp. bicolor Kapturnice Sarracenia x 'Scarlett Belle' (S. pssitacina x S. leucophylla)Sarracenia x 'Chelsonii'Sarracenia x 'Barbapapa'Sarracenia x 'Farnhami'Sarracenia x 'Evendine' [leucophylla x (flava x purpurea)]Sarracenia x 'Smoorie'Sarracenia x 'Swaniana'Sarracenia x 'Juthatip Soper'Sarracenia flavaSarracenia leucophyllaSarracenia leucophylla "White Red'Sarracenia leucophylla x mithellianaSarracenia minorSarracenia oreophilaSarracenia pssitacinaSarracenia purpurea ssp. VenosaSarracenia purpurea hybrideSarracenia rubraSarracenia rubra x flava Dzbaneczniki Nepenthes ampullaria 'Green'Nepenthes ampullaria 'Pretty rosette'Nepenthes 'Bloody Mary' (N. ventricosa x N. ampullaria)Nepenthes aristolochioides x miraNepenthes fuscaNepenthes gymnamphoraNepenthes 'Hookeriana' ( N. ampullaria x N. rafflesiana)Nepenthes maxima 'Wavy Leaf'Nepenthes mirabilis var. globosa M. Catal ['Viking']Nepenthes 'Miranda' [(N. maxima × N. northiana) × N. maxima]Nepenthes petiolataNepenthes 'Rebecca Soper' (N. ramispina × N. ventricosa)Nepenthes reinwardtianaNepenthes sanguineaNepenthes sanguinea 'Black Jack'Nepenthes spathulata x robcantleyiNepenthes spectabilis x ventricosaNepenthes veitchii x maximaNepenthes 'Ventrata' (N. alata x N. ventricosa)Nepenthes ventricosaNepenthes ventricosa x sibuyanensisNepenthes ventricosa x talangensisNepenthes vieillardiiNepenthes vogelii Inne: Cephalotus follicularisDarlingtonia californicaHeliamphora minorUtricularia longifolia Poszukuję: ---
  2. Arturr0

    "Owadożer" latający

    U mnie w domu też wleciał jeden do pokoju dziecięcego... ale to było ze dwa lata temu . Co to za gatunek, to nie wiem - pewnie jakiś Nocek, bo Gacek to chyba raczej nie jest - słabo rozróżniam nietoperze. Ale zareagowałeś jakoś? Tzn. pomogłeś mu się wydostać z tej klatki schodowej na zewnątrz?
  3. Fotki wcale nie są takie złe, jest na czym oko zawiesić To jakiś rezerwat, czy zagubione w lesie, zarastające jeziorko? No i jak tam trafiłaś - planowana wyprawa, czy przypadek?
  4. A co tam tło! Tło jest nieważne. Grunt, że dzbanki przepiękne
  5. Roślinki w świetnej kondycji i b. dobrze zapakowane. Bardzo dobry, kulturalny i konkretny kontakt.

    Szczerze polecam.

  6. Wczoraj zauważyłem, ze dwa wyrośnięte egzemplarze wypuszczają pędy kwiatowe. Wieczorem zapodam fotki.
  7. Rośliy ładne i dobrze zapakowane. Dobry kontakt i szybka wysyłka. Polecam.

  8. Rośliy ładne i dobrze zapakowane. Dobry kontakt i szybka wysyłka. Polecam.

  9. Hmm..., że jednoroczna to wyczytałem tutaj. Teraz widzę, że np. tutaj jest napisane inaczej . Czyli z tego wynika, że nadal nie wiadomo na pewno, co hoduję. Nasionek, niestety, nie sfotografowałem...
  10. Hmm... Te dwa gatunki są podobne. Kupowałem jako D. dielsiana. A można wiedzieć, skąd pewność, że to D. spatulata? Są jakieś cechy charakterystyczne, na podstawie których można odróżnić te dwa gatunki? Na fotografiach z Cpphotofinder wyglądają tak samo, jak moje: LINK, a innego wiarygodnego źródła - klucza do oznaczania owadożerów nie znam. Specjalnie to mnie nie martwi, ze to nie jest akurat D. dielsiana - przynajmniej nie obumrą po kwitnieniu (wtedy będę wiedział na pewno), ale zwyczajnie lubię wiedzieć, co hoduję . Może ktoś coś podpowie?
  11. 2012-08-13 Roślinki cały czas rosną i mają się dobrze. Wyrośnięte egzemplarze zaczęły tworzyć (od ok. 2-3 tyg.) regularne rozetki z wyraźnie zaznaczonym stożkiem wzrostu w środku oraz owadożernymi liścmi, położonymi na powierzchni torfu. Średnica największych rosiczek wynosi około 3,5 cm. Praktycznie wszystkie listki wykształcają rosę na włoskach. Rosiczki dość często łapią dorosłe ziemiórki, poza tym dokarmiam nieregularnie małymi owadami. Nieco większe ofiary są niejako "otulane" przez liść, który zawija się na owadzie. Co ciekawe, jest również kilka siewek, które niejako "zatrzymały się" w rozwoju na etapie 3-4 mm i ani myślą rosnąć dalej. Za jakieś 3-4 tygodnie przesadzę towarzystwo do większych, oddzielnych doniczek.
  12. Arturr0

    D. 'Albino'

    To nie jest jedna roslina, tylko kępa kilku (lub nawet kilkunastu) rosiczek.
  13. Fotki nie są takie złe . Z tego, co widać na jednym zdjęciu, jest tam jakaś kładka lub specjalna platforma widokowa, albo coś w tym rodzaju. Miejsce jakoś oznakowane, czy raczej ciężko trafić? Mam na myśli, czy specjalnie tam się wybrałeś (jako zaplanowany wypad w czasie pobytu w okolicy), czy trafiłeś niejako "przy okazji"?
  14. No trochę tych gatunków już tam jest. Nawet, nawet - podoba mi się. Powodzenia w hodowli życzę .
  15. Gratuluję . Roślinki przepiekne i świetne ujęcie
  16. Dzban faktycznie ogromny. Coś mi się wydaje, że jedna mucha to trochę mało, aby taki dzban wyhodować
  17. Faktycznie - dziękuję bardzo . Trzeba przyznać, że w naturze wygląda dość efektownie. I całkiem okazale, na tle innych "roślinek" bagiennych.
  18. Kilka dni temu, jako że spędzałem kilka dni w nadmorskich Dąbkach, miałem okazję odwiedzić ciekawy rezerwat o nazwie "Sieciemińskie Rosiczki" (nie mogłem przepuścić takiej okazji ) Lokalizacja torfowiska: 54°13'20"N 16°25'12"E , od Dąbek około 25 km, dojazd bardzo łatwy - miejsce dobrze oznakowane (widać tablice informacyjne na fotkach poniżej) i zjeżdżając z asfaltu, po drodze gruntowej trzeba przejechać zaledwie pół kilometra (+/-). Co do samego rezerwatu, to muszę przyznać, że widok przepiękny (byłem wcześnie rano) dla kogoś, kto lubi przyrodę. Torfowisko jest świetnie przygotowane dla zwiedzających - przez środek bagienka przebiega solidna, drewniana kładka, zakończona nieco podwyższoną platformą widokową - nie trzeba mieć gumowego obuwia, wystarczą zwykłe adidasy czy sandały. Rezerwacik w sumie jest dość mały, po prawej stronie kładki widoczna tafla wody zarastającego jeziorka, po lewej torfowisko. Wszędzie mnóstwo mchów torfowców w kilku (jak nie kilunastu) gatunkach, sądząc po kolorach i wyglądzie kobierców. No i roślinki owadożerne. Wg tablicy informacyjnej w rezerwacie tym rosną wszystkie krajowe gatunki i krzyżówki rosiczek, a w internecie wyczytałem, że również dwa gatunki pływaczy. Przy kładce jednak rosną tylko okrągłolistne (przynajmniej ja innych nie zauważyłem), jednak są dosłownie wszędzie. Wszystkie z naprawdę dużymi kroplami rosy i wszystkie przepięknie wybarwione na czerwono, dzięki czemu widać było, że porastają spore połacie torfowiska. Ba, rosną nawet pomiędzy drewnianymi belkami, z których wykonana jest kładka, w zwykłym mchu, między porostami lub nawet w byle odrobince piasku. Sporo rosiczek było w fazie kwitnienia, miejscami widać było, że rosną w dość dużych kępach (czerwone placki na tle połaci zielonego mchu). Szkoda, że nie zabrałem lornetki... Uwagę swoją skupiłem głównie na rosiczkach i mchach, ale można było zaobserwować i inne, ciekawe gatunki roślin. Np. widoczne na dwóch ostatnich zdjęciach - rosło kilka egzemplarzy przy wejściu na kładkę. Jeśli ktoś wie, proszę napisać, co to za gatunek. Generalnie z wyprawy byliśmy bardzo zadowoleni (byłem ze swoim, 11-letnim synem) i śmiało mogę polecić to miejsce każdemu, kto lubi przyrodę . A i sam, z pewnością, odwiedzę to miejsce w przyszłym roku .
  19. Co tych auksyn, to z pewnością by pomogło, jednak dla zastosowań amatorskich (czytaj: niekomercyjnych) niepotrzebnie przedrożyłoby całą sprawę (mam na myśli ukorzenianie 1, czy 2 sztuk roślin o wartości nie przekraczającej kwoty zakupu samego hormonu ). Sadzonki mają się całkiem dobrze, jeden i drugi okaz wypuściły po jednym nowym liściu. Ventracie usunałem oba dzbanki (zaczęły wyraźnie obumierać) poprzez ucięcie liści w połowie długości. Pytanie mam takie: po czym poznać, że sadzonki już są ukorzenione (nie rozgrzebując podłoża) i kiedy rozpocząc proces zmniejszania wilgotności (pozbycie się foliowych woreczków).
  20. To te same tłustosze, co dwa posty wyżej? Jaką średnicę ma doniczka z nimi? Noi i ta D. regia robi wrażenie - jest imponujaca. Trzymasz ją na zewnątrz, czy w mieszkaniu?
  21. Wg informacji z różnych źródeł, powinien rosnąć w warunkach parapetowych. Zobaczymy, jak mu będzie to "rośnięcie" u mnie na parapecie szło . Powiększenie kolekcji roślinek odbyło się poprzez drobne zakupy u hodowcy z tego forum o nicku "Owadożer" - jest Jego oferta w dziale "Sprzedam".
  22. Akurat szukałem informacji o D. menziesii i tylko dlatego trafiłem do tego topika. A, że animacja fajna to skomentowałem. Ktoś się napracował, to dlaczego nie pochwalić... od tego jest forum, prawda? Że to Ciebie "osobiście denerwuje"...? Hmm... jakoś będę musiał z tym zyć Przepraszam za off-top.
  23. Świetnie wyszła ta animacja. Gratuluję.
  24. Jeszcze odnośnie tego rezerwatu. Mianowicie mam zamiar za "niedługo" tam pojechać, ale przedtem chcę się odpowiednio przygotować. Głównie chodzi mi o obuwie - czy w zwykłych jakichś tam trampkach to w ogóle da się tam chodzić, czy bez gumowców nie da rady niczego zobaczyć? Czy są tam jakieś ściezki, czy tylko zwyczajna gęstwina do przedzieranie się? No i czy, aby zobaczyć rosiczki, trzeba wejść na teren rezerwatu ścisłego? Pytam o to, ponieważ byłem niedawno w innym rezerwacie torfowiskowym blisko Piły (gdzie mieszkam), ale wszystko było mocno zalane (przez deszczowe lato) i niczego nie zobaczyłem, nawet kobierca mchów, że o rosiczkach nie wspomnę. Nawet nie było czego fotografować. Za to komary, to o mało mnie nie zjadły żywcem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.