Arturr0

No trochę Ci tam powschodziło tego nepenthestwa . Aż oczy cieszy.

OK, teraz Ty .

No to ja:

N. spectabilis x ventricosa

Jakoś ze dwa tygodnie temu wybrałem się na szczupaczka nad Jezioro Stobno (zwane również Leśnym) w okolicach Piły - czyli rundka z wędką dookoła jeziorka. Jezioro to znane jest z dużej populacji bobrów, które już "wycięły" niemal wszystkie liściaste drzewa nad brzegirm jeziora. Wiele powalonych drzew leży w wodzie, więc łowisko na szczupaczka całkiem dobre. Przy południowym brzegu zauważyłem w wodzie roślinki, które rozpoznałem jako pływacze. Rosły w średniej wielkości ni to kępach, ni to wstęgach, w płytkiej wodzie przy samym brzegu, wśród zatopionych gałęzi i trzcin, stanowisko jest ujęte na foto nr 1. Gatunku nie określiłem, ale stawiam, że to utricularia vulgaris. W okresie kwitnienia pojadę tam z aparatem i porobię jakieś lepsze fotki. Poniżej kilka fotek, ale że dysponowałem tylko telefonem a pogoda była pochmurna (ciemno), to są, jakie są. Dobrze, że byłem w woderach, bo fotek by w ogóle nie było .

Dzisiaj rano tak sie złożyło, że musiałem zajrzeć na działkę. Jako, ze przymroziło, to torfowisko i okolica były jeszcze pokryte warstwą szronu. Tak to wyglądało już w promykach wstającego słońca: Szron był na wszystkich roślinach i całym torfowcu. Wszystkie rosiczki już w głębokich turionach, nitki liści filiformisów juz całe sczerniałe, pędy kwiatowe również (nie zdążyły wykształcić nasion). U rotundifolii to samo. A kaptury w szronie całkiem ładne. Kilka fotek: S. x Chelsoni: S. purpurea: S. x 'Scarlet Belle Darlingtonia: I tak się zastanawiam, czy obcinać kapturnicom wysokim liście na zimę, czy nie...

Świetna robota, bardzo mi się podobają te kosze. Jestem pod wrażeniem pomysłowości i nakładu pracy. Dobry pomysł z tymi mchami - powinny szybko utworzyć ładny dywanik i zasłonić siatkę.

Zdjęcia słabe, ale widać, co potrzeba Ja raz próbowałem z dwoma gatunkami, ale nic mi nie wzeszło (podejrzewam stare nasiona), więc tym bardziej gratuluję sukcesu

Tak, zgadza się .

D. indica

Zgadza się. Twoja kolej.

Zakładam topic-zabawę, jesli się Wam spodoba, to będzie trwać, i trwać. A jesli nie, to umrze śmiercią naturalną i tyle... Zabawa forumowa polega na odgadywaniu nazw roślin owadożernych na podstawie wklejonych zdjęć. Zasady są bardzo proste: Osoba, która pierwsza prawidłowo rozpozna roślinę z fotografii (postując w temacie) wstawia kolejne zdjęcie jakiegoś owadożera i zgadujemy dalej. Osoba, która pierwsza prawidłowo oznaczy roślinę i otrzyma potwierdzenie od wstawiającego fotkę (potwierdzamy postując w temacie) ma dobę na wstawienie kolejnej fotki-zagadki. Jeśli tego nie zrobi, fotkę wstawia ktoś inny tzn. kto będzie chciał (kto pierwszy, ten lepszy). Można wstawiać fotki albo całej rosliny, albo tylko jej dowolną części (np. fragment liścia, dzbanka, kaptura, kwiat, ujęcie z mikroskopu itp.) wg uznania, ale proszę nie wstawiać zdjęć maciupeńkich, jak forumowy avatar. Na tę chwilę nagród nie przewidujemy - ten temat to czysta zabawa . Miłej zabwy . Jako, ze wypada mi zacząć, to zapodaję pierwsze zdjęcie:

Hej. Czy te prolifery w szklanym słoju (lub kuli) rosną zwyczajnie na parapecie? Coś nie mam ręki do tego gatunku... a niby taki prosty.

Przepiękny okaz. Z tymi kwiatkami na białym tle po prostu wyglada rewelacyjnie - gratuluję udanej fotki

Faktycznie, ze to chyba dwie różne kapturnice. więc albo ktoś z nas dwóch ma źle oznaczoną, albo moja dopiero się prawidłowo wybarwi w przyszłym roku. Swoją kupowałem od pewnego forumowicza, co do prawidłowości oznaczenia mnie zapewnił. Jednak dostałem ją dość mocno sfatygowaną (podziobana przez ptaki) i te białe kielichy, które widać na zdjęciu są z ostatnich 2-3 tygodni, więc już tak raczej wyrosły przy jesiennym słońcu. Zobaczymy w przyszłym roku. Włożyłem w to torfowisko dużo pracy i serca i zrobiłem je najlepiej, jak umiałem wedle posiadanej wiedzy, wziąwszy pod uwagę dobre rady. Suma tych czynników powinna procentować i, jak widać, procentuje . Torfowisko cieszy oko i to nawet laików (sąsiedzi z działki, rodzina i znajomi), co i mnie bardzo cieszy. Przy okazji dziekuję Wam wszystkim za miłe słowa, bo to spora satysfakcja i dodatkowo - motywacja. Dzięki .

Widok ogólny torfowiska w połowie września: Ostanie nowe nabytki z Carnisany to: Sarracenia minor (na fotce poniżej) Sarracenia pssitacina (na fotce poniżej) Drosera binata dorosła Drosera intermedia Co ciekawe, pod koniec sezonu zaczęły mi kwitnąć hurtem D. rotundifolia (chociaż niektóre osobniki już mają turiony) i D. filiformis, którą wysiewałem w tym roku na wisonę i widać rośliny już wydoroślały (kępki mają ponad 15 cm wysokości). Może pogoda będzie sprzyjać i nasionka zdążą dojrzeć. Na razie pędy kwiatowe są na takim etapie: No i jeszcze kilka fotek innych kapturnic: S. leucophylla x mithelliana: S. x 'Barbapapa' S. x 'Swaniana' S. oreophylla:

Trochę jestem zaskoczony, że tylko jedno nasionko Ci wykiełkowało. W ubiegłym roku też kupiłem nasiona od Marka i chyba tylko dwa nie wzeszły z 11-stu, czy jakoś tak. Co prawda z żadnej nie udało mi się wyhodować dorosłej rośliny (wysiewałem pod koniec lata i siewki padły w zimie od grzyba), ale trzymam kciuki za twoją jedynaczkę .

To nie jętka, tylko złotook A fotki fajne.

W takim razie życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu biznesu i rozwoju firmy. Może będzie okazja kiedyś się poznać osobiście.

Sarracenia x 'Scarlett Belle' Fuji FinePix S1600

Przepiękne te petiolarisy są