Dawno nic tu nie pisałem, więc mała aktualizacja.
Terrarium cały czas stoi, tam gdzie stało . Zmieniło się oświetlenie, obecnie są dwie świetlówki T5 po 24W każda tj.: Narva T5 Daylight 865 6500K oraz Sylvania Coralstar. Oczywiście obie z odbłyśnikami a statecznik umieściłem na zewnątrz na pokrywie terra, od strony ściany.
Co dalej - padł mi zasilacz od wentylatorka jakieś dwa miesiące temu. Myślałem, że będą kłopoty z pleśnią, ale nie - pojawia się sporadycznie na obumarłych dzbankach i na ofiarach terrariowych rosiczek, dlatego często wykonuję zabiegi sanitarne i usuwam obumarłe dzbanki, zbrązowiałe liście i martwe muszki.
Całkowicie zrezygnowałem z foggerka - membrana się zużyła i więcej chlapał, niż zamgławiał, więc poszedł out.
Troszkę zmienił się skład gatunkowy, ale o tym napiszę może jutro. Co do samych dzbaneczników, to muszę stwierdzić, że rosną dobrze tylko niektóre, a niektórym wybitnie nie służy wysoka temperatura. Teraz, na jesieni zaczynają trochę odżywać, ale w lecie temperatura w terra w dzień wynosiła 32-35 stopni mniej więcej 15 cm nad poziomem podłoża i dzbaneczniki zatrzymały wzrost i rozwój.
Cały czas myślę nad większym zbiornikiem i jakimś niedużym a wydajnym systemem chłodzenia, ale na dzień dzisiejszy cieszę się z tego, co już mam .
No i kilka fotek, jak to wygląda po upływie 9-ciu miesięcy od założenia.