
Bartex.eu
Forumowicz-
Liczba zawartości
51 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Bartex.eu
-
Już hodowałem D. spatulate z nasion, więc jakieś tam doświadczenie mam Chodzi mi o taki gatunek który szybko urośnie do rozmiarów gdzie będzie można porównywać wzrost różnych roślinek (robię doświadczenia na olimpiadę). I mogę prowadzić obserwacje do końca września. Lepiej byłoby gatunek jednoroczny, ale jak rozumiem go nie dostane i nie wyhoduje z moim doświadczeniem. Więc lepiej będzie kupić D. capensis?
-
Który łatwo dostępny gatunek rosiczki będzie rósł najszybciej? Proszę o podpowiedzi i ewentualne linki do stron sprzedających nasionka, lub własne propozycje sprzedaży Próbowałem znaleźć D. indice, ale nigdzie jej nie ma
-
Skoro nie da się nawet przez podsiąkanie, to może powiecie mi który gatunek rosiczki rośnie najszybciej? może ktoś ma do sprzedania świeże nasiona?
-
a podając auksyny do-korzennie (podsiąkanie) ?
-
Wpływ ilości pobieranego pokarmu i nawożenia azotowego na wzrost i rozwój rosiczki, ale te rosiczki nie urosły by takie duże aby uzyskać jakieś większe różnice w ciągu 4 miesięcy.
-
Może źle to napisałem (mój błąd), temat pracy nie ma nic wspólnego z fitohormonami, ale potrzebuje ich użycia do przyśpieszenia wzrostu, aby można było otrzymać bardziej wyraźne wyniki. Wiem o nich dosyć dużo ale tylko z teorii (o. biologiczna). Nie mam pojęcia o ich używaniu w praktyce. Tego nie uczy się w szkole, a średnio się interesowałem takimi rzeczami. Dlatego jak byś mógł to w wolnym czasie proszę o rozpisanie jak to zrobić, co kupić w jakich ilościach
-
Witam Planuje zrobić już kolejne doświadczenie z rosiczkami ( w pierwszym udzielono mi tu dużo rad i praca została b. dobrze oceniona a olimpiadzie biologicznej). Tym razem w mojej pracy chciałbym użyć fitohormonów do znacznego przyśpieszenia wzrostu rosiczek. Może macie jakieś propozycje jakie sub. kupić i jak ich użyć aby wzrost był 2x krótszy (chodzi mi o uzyskanie ok 5 cm średnicy D. Spatulaty w ciągu 3-4 miesięcy)? Nie wiem czy nie umieścić hodowli w szklarni. Jeszcze ten gatunek nie jest pewien, a wg. was najszybszy wzrost wykazuje jaki gatunek?
-
Dzięki, już wiem jak to zrobić. Będę przeprowadzał doświadczenie na trzech grupach roślin (opryskiem i przez podsiąkanie czyli w sumie na 6); I-rozcieńczenie 10x II-100x III-1000x Tylko nie mam precyzyjnej miarki co co 1 ml. Obliczyłem, że pół nakrętki to 5 ml. 500ml nawozu-100l nawóz + woda x-1l X=5ml Muszę obliczyć to inaczej. Mam miarkę zaczynającą się od 20ml. Do 20 ml wody wleje 1ml nawozu (jeśli można przyjąć, że 1 ml=20 kropli cieczy to 20 kropel). Otrzymam stock (10x stężony). Potem dodam w zależności od stężenia: 10x rozcieńczony= 20 kropel do 100 ml wody 100x= 2 krople do 100 ml wody 1000x= 2 krople na 1000 ml wody Dobrze zrozumiałem ? Jeśli masz jakieś inne propozycję dawkowania nawozów które ma pokazać wpływ nawożenia azotowego na rozwój rosiczki to zaznacz to.
-
Kupiłem płynny nawóz uniwersalny Biopon plus, NPK 8:3:4 (azot 8%...) Zaleca się stosowanie połowy nakrętki na litr wody co tydzień lub dwa tygodnie. Nawóz ma 500 ml/580g, całość ma starczyć na rozrobienie ok 100l nawozu. Możecie podpowiedzieć w jakim rozcieńczeniu podawać nawóz siewkom rosiczek i jak to rozcieńczyć na 1l wody (mają 1 miesiąc) ? Trochę słaby z chemii jestem http://www.bros.pl/?q=pl/biopon/biopon-plus-nawozy-plynne AZOT 8%, FOSFOR 3%, POTAS 4% Skoncentrowany, wieloskładnikowy płynny nawóz mineralny przeznaczony do nawożenia wszelkich roślin zielonych i kwitnących. Zawiera witaminy B2 i B5 , które intensyfikują rozwój systemu korzeniowego roślin. Komplet odpowiednio zbilansowanych mikro i makroelementów zapewnia prawidłowy wzrost i rozwój roślin.
-
Dzięki, te artykuły są super.
-
A możesz mi jeszcze powiedzieć w jakich ilościach podawałeś swoim rosiczkom pyłek i w jakich odstępach czasu ?
-
Dzięki za odpowiedz. Te albino są strasznie wielkie jak na 3 miesiące. Spodziewałem się dużego przyrostu po dokarmianiu, ale nie aż takiego.
-
a tym pyłkiem pszczelim ???
-
O, dzięki za info, a masz może ten artykuł ? Jeśli masz to wyślij mi na pw. A ma ktoś pomysły czym karmić te siewki ???
-
Moje siewki mają już miesiąc i są już całkiem spore (mają średnio po 3 mm szerokości). Chce je czymś dokarmiać i czymś nawozić (wiem, że to bardziej zaszkodzi roślinom, a nie im pomoże ale robię na potrzeby pracy badawczej). Jeśli chodzi o dokarmianie to zastanawiałem się nad pyłkiem pszczelim. Widziałem, go ostatnio w Kauflandzie ale te kuleczki wydają się za duże na dokarmianie moich rosiczek (taka kulka jest wielkości mojej rosiczki). Czy można tą kuleczkę pyłku rozkruszyć ? Co polecacie do takich małych rosiczek ? A jeśli chodzi o nawożenie azotowe to znacie jakiś preparat godny polecenia ???
-
Dzięki
-
Dzisiaj (równo 14 dni od zasadzenia) zauważyłem pierwsze kiełki moich rosiczek. Są bardzo maluteńkie. Postawiłem je na południowym oknie. Martwi mnie trochę to bardzo mocne nasłonecznienie w tych upalnych dniach. Czy takie słońce nie zaszkodzi młodym roślinkom (D. Spatulata) ? Mam je trzymać dalej na tym słońcu, czy ograniczyć dostęp rosiczek do promieni słonecznych ? A tu kilka zdjęć;
-
Możecie mi powiedzieć kiedy można będzie zacząć karmić rosiczki i kiedy będą one zwijały liście w charakterystyczny sposób ???
-
Nie chodzi mi o to że jeszcze nie wykiełkowały, bo wiem, że zanim wykiełkują upłynie jeszcze trochę czasu, chodzi mi o to czy warunki w których hoduje rosiczki są dobre ???
-
21.06.2012 r. wysiałem nasiona rosiczek. Było ich w sumie 250: 100 spatulata i po 50 capensis, nidiformis i natalensis. Nasiona spatulaty wysiałem w jednej doniczko-palecie, a pozostałe w drugiej. Kupiłem takie dużo podstawki, utrzymuje w nich poziom wody ok 2 cm. Każda "doniczka" ma jedną dziurę, nie wiem czy to wystarczy aby rosiczki miały dobry dostęp do wody. Może trzeba zrobić jeszcze kilka ? Zamieszczam zdjęcia, sprawdźcie czy wilgotność w doniczkach nie jest za mała. Jeśli chodzi o nasłonecznienie to trzymam je na południowy parapecie, ale nie wiem czy nie przenieść ich do mojej szklarni. Obawiam się tylko temperatury. Na razie nie chronię rosiczek przed słońcem bo to jeszcze nasiona, ale za 2 tygodnie zrobię im jakieś "zadaszeni" z drobnej siateczki, firanki. Co wy myślicie o "przeprowadzce" do szklarni ? Przy wysiewie nasion przenosiłem nasiona wilgotną igłą i czami brałem kilka nasion i umieszczałem je w jednym miejscu, czy to nie zaszkodzi roślinom ? Popatrzcie na zdjęcia i powiedzcie co trzeba jeszcze zrobić i powiedzcie mi co robię złe ? Będę wdzięczny za uwagi.
-
Bardzo polecam- miły kontakt, błyskawiczna wysyłka, świetne, świeże NASIONA. Jestem w pełni zadowolony.
-
Dzięki, jeszcze pozostał wybór "miejsca zamieszkana" rosiczek. Mam do dyspozycji szklarnie parapety, ogród i nie wiem co wybrać. Fajnie byłoby je trzymać w szklarni, ale boje się dużych temperatur, ale jakbym otworzył "drzwi" to pewnie temperatura by spadła. Co wy polecacie, macie jakieś doświadczenie jeśli chodzi o hodowle w takiej normalnej szklarni ogrodowej ??? Proszę o podpowiedzi i sugestie. Może szklarnia nie jest najlepszym rozwiązaniem ???
-
Możecie mi pomóc ? Nie ukrywam, że śpieszy mi się trochę bo nasiona już przyszły.
-
Witam Za kilka dni zaczynam wysiewać nasiona rosiczek: D. Capensis, Spatulata i Nidiformis. Chcę się upewnić w moich przekonaniach. Napiszę jak chcę to zrobić a jak macie do czegoś zastrzeżenia to piszcie. 1. Mam do dyspozycji 2 takie doniczko-palety http://allegro.pl/doniczkopaleta-wielodoni...2391344295.html i jeszcze jedną 2x większą. Muszę wysiać w sumie 200 nasion - 100 spatulaty, i po 50 nidiformis i capensis. Większą wagę przykładam do tych spatulat. Po ile nasion wysiać na jedną "doniczkę" w palecie ??? 2. Jeśli chodzi o szczegóły techniczne to tak dla upewnienia: do palet kładę torf kwaśny, wysoki bez żadnych dodatków, do podstawki leje tak z 1 cm wody i czekam, aż torf nasiąknie. Następnie po prostu kładę nasiona na torf bez żadnego przysypywania ziemią. Utrzymuje poziom 1 cm. wody w podstawce. 3. Jeśli chodzi o utrzymywanie stałego poziomu wody w doniczce, to zauważyłem (z obserwacji siewek rosiczek), że torf jest strasznie mokry. Nie wiem, czy to dobrze i czy nie dodaje za dużo wody do podstawki. Czy systemy korzeniowe rosiczek nie pogniją i roślinie nie zaszkodzi nadmiar wody ? Jak ocenić czy roślina ma odpowiednią ilość wody ? Oglądając post użytkownika PAWELzPOLSKI -Od nasionka do pierwszego kwiatka zauważyłem, że w palecie jest strasznie dużo wody i że z torfu zrobiło się takie "błotko" http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...st&id=13416. Czy takie warunki powinny panować w doniczkach ? 4. Palety zamierzam postawić w szklarni. Jest to dosyć duża szklarnia stojąca w ogrodzie. Zbudowania jest z szyb i futryn. Coś w tym rodzaju: http://www.agrofoto.pl/forum/uploads/12444..._223_157266.jpg. W chwili obecnej uprawiam tam pomidory, ale znajdzie się tam miejsce na rosiczki. Problem w tym, że nie wiem czy nie będzie tam rosiczkom za gorąco, bo jak jest 25 stopni Celsjusza na zewnątrz to w szklarni pewnie 40 (nie wiem czy aż tyle ale jutro to sprawdzę). Czy to nie za ciepło ??? Jak tak to gdzie je trzymać ??? 5. Podpowiedziano mi, że kiełkujące nasiona są wrażliwe na światło i dopiero jak osiągną wielkość 1 cm to mogą być w pełni naświetlane. W celu zabezpieczenia roślin przed nadmiarem światła należy okryć je siateczką, firanką, czy czymś w tym rodzaju. Macie jakiś pomysł jak to wykonać ??? Piszcie po o tym myślicie.