-
Liczba zawartości
199 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez blueb
-
Czy karmiłeś je? Nakarm je i powinny wystrzelić.
-
Nasion się nie sadzi tylko sieje. Nie przykryłeś ich torfen? Biały osad niewiele mówi, przydałyby się zdjęcia, choć najprawdopodobniej jest to pleśń. 2 tygodnie nie są ściśle wyznaczonym punktem w czasie, w niesprzyjających warunkach nasiona mogą kiełkować dłużej.
-
Do ogrodu polecam lawendę - nawet obficie kwitnie i długo utrzymuje kwiaty, chociaż nie jest tak bardzo miododajna, to samo magnolia. Trojeść bulwiasta (tak właściwie każda trojeść, która się utrzyma w Twoich warunkach), podobno jest rośliną wybitnie miododajną oraz robinia akacjowa i echinacea.
-
Keramzyt jest porowaty przez co powierzchnia parowania wody się zwiększa.
-
Być może pułapki zamykają owady zbyt małe dla muchołówki, które mogą sobie spokojnie wyjść bokiem pułapki.
-
@up Wygląda jak weser.
-
Zamiast Hollasa polecam Athenę. Kupiłem ją w obi pod koniec tamtego roku, jest dobrej konsystencji i pleśnieje sporadycznie, ale jak już to z mojej winy.
-
-
Siewki na pożywce agarowej to zupełnie inna historia. Takie rośliny są hodowane w warunkach in vitro, na sterylnej pożywce o określonym składzie. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej, zajrzyj do działu Mikrorozmnażanie (In vitro) na forum. Dla Twoich celów wystarczy torf, ewentualnie torf z dodatkiem żwirku, chociaż dla tych nasion jest to raczej zbędne.
-
Prawdopodobnie Sarracenia "Barbapapa".
-
Można jeszcze wszystko poustawiać tak, żeby spryskiwać same heliamfory, a rosiczki omijać.
-
Myślę, że światło będzie ok, ale nie będzie szału z wybarwieniem. Ja swoją doświetlam 2x18W i tylko lekko się wybarwia, wytwarza ładne łyżeczki z nektarem. Nie mam odbłyśników, bo jestem zbyt leniwy aby je zrobić, a on będzie je miał, więc pewnie będą lepsze warunki. Co prawda, wiele zależy też od składowych światła, ale ja mam najzwyklejsze świetlówki. Za to siostry powinny się ładnie wybarwić
-
Zapewne n103 chciał zaoszczędzić na wodzie
-
http://www.rosliny-owadozerne.pl/Trzy-Sios...land-t8793.html Tutaj masz opis hodowli, z niego można wywnioskować, że warunki będą idealne.
-
Do helek najlepiej używać żywego torfowca, bo nie pleśnieje, a przy takim podłożu raczej trudno podlewać z podstawki. Najlepszym rozwiązaniem będzie podlewanie od góry. Zresztą, heliamfory raczej nie lubią stać w wodzie.
-
Folia na pewno będzie dobrym pomysłem, jednakże przed jej naklejeniem pomyślałbym nad zabezpieczeniem drewna od pleśni, tylko potem mogą być problemy z naklejeniem. Ścianki najlepiej też okleić. Nie polecam tanich generatorów mgły z allegro, gdyż chlapią, wytwarzają mało mgły i do tego szybko się psują. Myślę, że obędzie się bez generatora. Skoro chcesz hodować w tym terrarium heliamfory, to jak najbardziej montować 2x18W i 1x 14W. Wiatraczki zamontuj obowiązkowo i najlepiej zrób małe wywietrzniki, bo ruch nie zapobiegnie pleśnieniu jeżeli nie będzie wymiany powietrza. Pamiętaj, że większość heliamfor słabo znosi temperatury powyżej 25*C
-
Nigdy nie widziałem artykułów czysto chemicznych o roślinach owadożernych. Polecam poszukać tutaj Może antocyjany się przydadzą : http://www.carnivorousplants.org/cpn/sampl...anthocyanin.htm
-
Obie lampy są szkodliwe. Ich użyteczność TC polega na wyjałowianiu powietrza i powierzchni na które pada promieniowanie, głównie UVC, dlatego włącza się je na co najmniej 20 min przed pracą. Nie każda lampa kwarcowa się nadaje, musi to być lampa, która emituje promieniowanie UV, najlepsze są stare lampy kwarcowe do opalania z PRL-u. Nie wiem która lampa wyjdzie lepiej, ja używam to co mam, jak na razie nie miałem ani jednej kontaminacji, ale używam PPM, trochę mniej niż 1ml/l. Podejrzewam, że taniej wyjdzie lampa kwarcowa, ale nie będziesz mógł jej raczej zamontować w terrarium. Pamiętaj, że promieniowanie UV jest szkodliwe dla skóry, oczów i roślin, więc nie można sterylizować za jej pomocą roślin i co gorsza, przebywać bardzo blisko tej lampy podczas naświetlania.
-
Chodzi o plant preservative mixture w skrócie PPM, czyli konserwant do pożywki. Zastąpić świetlówki tym nie możesz, ale możesz z powodzeniem pracować bez świetlówki, szansa kontaminacji po prostu wzrasta. Sam na początku pracowałem bez świetlówki, teraz używam lampy kwarcowej do opalania.
-
-
Pod żadnym pozorem nie wolno tak robić! UV jest bardzo szkodliwe dla oczu i skóry. Świetlówkę powinno się włączyć na około 20-30min przed pracą przecierając przedtem całego cleanboxa propanolem/etanolem. Bez świetlówki może się obyć, ale UV na pewno ogranicza ilość zakażeń.
-
Takie foggery odradzam, gdyż są marnej jakości i mgła z nich jest bardzo słaba. Rośliny, które wymieniłeś nadają się na parapet, ale uważałbym z D. prolifera, adelae i schizandra. Z tych 3 hodowaną na parapecie widziałem tylko D. adelae. Miałem dać zdjęcia heliamfory Tutaj tuż po zakupie (początek września): Dzisiejsze zdjęcie: Zdjęcia robione telefonem, więc jakość jest słaba. Jak widać, przez ten czas heliamfora sporo podrosła i mocno się podzieliła.
-
Z doświadcznia wiem, że te mniej wymagające heliamfory nie potrzebują jakichś specjalnych zabiegów. Heliamfory wymagają tylko aklimatyzacji. Od ponad pół roku mam heliamforę midoxę, co jakiś czas uzupełniam wodę w dzbankach. Na parapecie, gdzie znajduje się heliamfora, wilgotność waha się od 30% do nawet 80% po nocy z zamkniętym oknem i drzwiami (śpię w tym pokoju, dodatkowo znajduje się tu akwarium z żółwiem i trochę roślin.) Od pewnego czasu przestałem bawić się w mierzenie wilgotności i zacząłem częściej wietrzyć pokój, bo z powodu rosnącej wilgotności w nocy parowały mi ściany przy oknach i zaczęły pleśnieć, roślina nie bardzo przejęła się tym faktem. Wilgotność w ciągu dnia napewno sporo spadła od tego czasu. Przez całą zimę helka stoi pod zwykłymi świetlówkami 2x18W (philips pila cooldaylight), ładnie się dzieli. Myślę, że nie powinno być problemu jeżeli ją zaaklimatyzujesz i postawisz w towarzystwie innych roślin, to pomoże podnieść trochę wilgotność. Polecam też zraszanie, rano i wieczorem, chociaż i bez tego może się obejść. Ja swoją kupiłem już zaaklimatyzowaną (od Elazet), ale i tak przez pewien czas musiała się aklimatyzować do moich warunków. Zaraz dam zdjęcia tylko włączę komputer.