Witam tak jak w temacie.
Wyrosła mi mała D.capensis z kawałka korzenia, może zacznę od początku...
Miałem zamiar rozmnażać Capensisa z liścia,korzenia i pędu kwiatowego.
Wsadziłem te rzeczy do pojemnika, na dole był ręcznik papierowy zalany wodą demineralizowaną.
Po 1tyg liście zwiędły tak jak pęd, myślałem że korzeń też jest do niczego...
Dziś patrze a tu malutka zielona kuleczka
Ale... Co dalej mam zrobić.
Położyć ją na torf czy zostawić ją w wodzie , na razie zabrałem ją do pojemnika zrobiłem tak że, zielona roślinka jest na górze a reszta korzenia za moczona w wodzie.
Proszę o Pomoc!!!
POZDRAWIAM