Skocz do zawartości

Hesperyda

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    344
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Metody kontaktu z użytkownikiem

  • Website URL
    http://

Informacje w profilu

  • Female
  • Miejscowość
    Olsztyn

Previous Fields

  • Gadu-Gadu
    59616313
  • Lista roślin
    http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php?showtopic=16790&hl=egzorcystka
  • Województwo
    warmińsko-mazurskie

Ostatnie wizyty

3707 wyświetleń profilu

Hesperyda's Achievements

0

Reputacja

  1. Niestety nie, na razie tylko menziesii, tubaestylis i purpurascens, ale trochę popsułam sprawę z tą ostatnią.
  2. Hesperyda

    Maine led lampken

    Super! Nie znam się kompletnie na ledach, ale czy one nie są za wysoko? Znacznie za wysoko?
  3. Łukashu proszę oto porcja zdjęć Drosera capensis "wide leaf" Utricularia cornuta Drosera roseana Kwiatek Drosery ordensis Siewki najprawdopodobniej Nepenthes ampullaria. Obecnie już mają owadożerne liście, zdjęcie ma jakieś 2 tygodnie. Drosera falconeri x ordensis, wczoraj rozsadziłam tą grupkę milusińskich Pinguicula debbertiana, a dzisiaj ten maluszek na górze powędrował do Utricularca
  4. rafixu74 chyba nikt Ci nie odpowiedział, to jest burmannii albo sessilifolia.
  5. Pierwsze i drugie na teraz wygląda jak spatulata. Być może oblanceolata, bo u mnie ona czasami rośnie i wznosi listki jak tutaj a czasami właśnie tak schodzi do poziomu i się wypłaszcza. W tym linku co podałam tam po lewej masz taką płaską oblanceolatę. Trzecie to nidiformis. To obok aliciae to wygląda jak moja stara tokaiensis, chociaż ta Twoja ma trochę szersze liście (chyba że ktoś mi sprzedał nasiona pod złą nazwą). Ale szersze liście może mieć bo wygląda na niedoświetloną. Ale równie dobrze to może być jakaś inna spatulata, trudno to określić, albo jeszcze coś innego. Faktycznie wyglądają średnio, doświetl je i poczekaj, bo po przesadzeniu mogą się trochę zmienić. Ale wątpię by ktoś był w stanie podać Ci dokładnie co to za rosiczka
  6. Szukałam u nas na forum, znalazłam parę tematów. Ale nie widziałam żadnego takiego poradnika krok po kroku. Może po prostu nie znalazłam. Chodzi o zapylanie rosiczek, a szczególnie z grupy petiolaris. Na razie nie chcę próbować robić krzyżówek. Chciałam po prostu zapylić D. ordensis, mam dwa różne osobniki, więc powinno się udać. Piszę tego posta bo kiedyś już próbowałam i nic zupełnie nic nie wyszło. Czy ktoś ma na swoim koncie udane zapylanie? Codziennie otwiera się nowy kwiatek. Wiem że powinnam wziąć dwie rośliny, oberwać płatki z ich otwartych kwiatków (dla wygody bo szybko się zamykają jak zaczynam w nich grzebać). Mam pęsetę ostro zakończoną, więc jestem w stanie nią chwycić mniej więcej u nasady pręcika i potem skierować koniec z pyłkiem na znamię słupka kwiatu drugiej rośliny. Gdzieś też ktoś pisał żeby oprócz płatków oberwać wszystkie pręciki u jednego z kwiatu. Ale czy to w moim przypadku ma sens? Czy jeśli roślina nie jest w stanie sama się zapylić, to czy jeśli jej własny pyłek pierwszy dostanie się na znamię słupka, a dopiero potem pyłek sąsiadki to czy zapylanie może się nie powieźć? Jeszcze jedno, to zdjęcie poniżej to nie jest konkretnie D. ordensis tylko jakaś inna krzyżówka. Ale kwiaty ma praktycznie takie same. Znamię słupka jest praktycznie wszędzie na tym dziwnym słupku? Te takie rozczapierzenie to to wszystko jest znamię słupka? Czyli tak naprawdę to bez różnicy gdzie wceluję tym pyłkiem? Dałam tutaj bardzo duże zdjęcie, po powiększeniu widać że ten słupek ma jakby dwie różne struktury, wyżej jest taki poszarpany, niżej gładki. Wiem że to gładkie to na pewno nie znamię. Ale czy obojętnie jakiej tej poszarpanej części dotknę pyłkiem to będzie dobrze? Jest chyba jeszcze coś takiego jak dojrzewanie słupka i pyłku? Jak to rozpoznać na tak małym kwiatku, albo jak to przechytrzyć? A może tutaj to nie ma znaczenia? Tylko wtedy nie wiem dlaczego zapylanie mi się wcześniej nie powiodło.
  7. Szybko, sprawnie i zgodnie z informacją. Polecam w 100%.

    PS towar bardzo dobrze zapakowany.

  8. Mój dzbanecznik tracił i nie wytwarzał nowych dzbanków wtedy gdy miał za mało światła. Nie wiem kiedy go kupiłeś i przyniosłeś do domu. Może to było bardzo niedawno? Może Twoja roślina potrzebuje się zaaklimatyzować w nowym miejscu i na początku straci trochę dzbanków zanim przyzwyczai się do nowego miejsca. Dla mnie woda przegotowana i odstana jest równie beznadziejna jak zwykła kranówa. Nie mam miernika TDS, nie pamiętam czy ktoś już na tym forum nie porównywał różnych wód? Jeśli masz tylko dwa dzbaneczniki to może lepiej będzie jeśli kupisz wodę destylowaną w baniaku 5 litrowym. Jeśli na dole doniczki są dziurki to nie masz jak przelać rośliny, wszystko wycieka dołem. Przesadzałeś te dzbaneczniki? Podłoże też ma znaczenie. Nie wiem gdzie kupiłeś tą roślinę, w kwiaciarniach lubią sadzić w zwykłą ziemię do kwiatów. A jeśli przesadziłeś to w jaki torf, zobacz czy robią się już wykwity soli. Jeśli nie to dobrze, jeśli tak to powinieneś pomyśleć o nowym podłożu. Sprawdzałeś korzenie? Rośliny czasami lubią usychać jak małą wełnowce korzeniowe. Możesz ucinać dzbanki/liście w miejscach które są już całkowicie suche.
  9. Mi ptaki rozszarpywały kapturnice, różne kielichy. Może przez owady w środku? I musiałam osłonić siatką. Ciekawe to z tymi patykami do szaszłyków, ale na kaptury będą za małe chyba.
  10. Hesperyda

    Rosiczka Alba

    A ona już nie jest przesadzona do doniczki? Jak Ci wygodniej, nie ma potrzeby zakopywać. Jeśli liść zbrązowiał można go wyrzucić.
  11. Tak jak napisał Ptaah podłoże wygląda koszmarnie, jeszcze są tam jakieś włosy. Kiedyś jak kupiłam ziemię w kwiaciarni to w niej było dużo takich włosów. Dodam od siebie, gdyby nie miała stożka to by nie żyła. Jak będziesz ją przesadzać to znajdziesz go.
  12. Przyszła dzisiaj do mnie nagroda za konkurs roślina lipca. Cephalotus follicularis Sarracenia rubra Trochę jest pleśni przy, że tak to nazwę, wylotach kapturów. Czasami moje kapturnice też tak mają, to wygląda jak spleśniały ten nektar kapturnicy. Jeszcze nigdy roślina mi od tego nie zginęła. Dionaea muscipula 'Triton' Dionaea muscipula 'Louchapates' Drosera cuneifolia Jeszcze Drosera graminifolia, ale nie zrobiłam jej zdjęcia bo jeszcze była zapakowana.
  13. Dla mnie one są małe. Miałam kiedyś mszyce na capensisie i wyglądało to bardzo podobnie.
  14. Hesperyda

    Ocena Rosiczki

    Drugie zdjęcie pokazuje że liść który się jeszcze nie rozwinął, już podsycha. To raczej nie jest naturalne. Ale jeśli wszystkie liście tak nie wyglądają to raczej wszystko jest ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.