comandos21

No niestety a to dlatego, że siewki kapturnic posadzone w domu (w tym samym czasie) w donicy już ładnie puszczają liście i stąd moje myślenie, że im coś tam nie pasuje w torfowisku Oto foty tych kapturnic, stożki są jakby po deszczu nie widoczne bo torf je zakrył.. Na 3 fotce zmarnowana D.Rotundifolia, resztę zabrałem do domu by je odratować bo deszcz je zbombardował niemiłosiernie:/

Oki to Usunę No właśnie nie chorowały nic a nic. Może deszcz je poturbował bo ok 2tyg po posadzeniu bywały ulewy przejściowe

Wierz mi nie ogranicza:) ujęcie tak dziwnie zrobione ale normalnie mają w środku słońce.

Cześć, od miesiąca już młode (6-9cm wys) kapturnice znajdują się w mini torfowisku ale coś słabo rosną, mają po małym nie ukształtowanym listku i tyle. Słonce aż praży w nie tak myślałem, że może zrobić coś w rodzaju kojca który podwyższy temperaturę i zarazem wilgotność wokół nich bo wody maja na maxa w torfowisku Powiedzcie mi jakie jest wasze zdanie na temat wzrostu temp. i wilgotności, jaki w praktyce ma to wpływ na kapturnice Zrobiłem na szybko coś takiego [temp. po włożeniu dłoni zauważalnie wzrosła]:

Pokaźna i bardzo ładna kolekcja:)

Dziwaczki fajna sprawa:) też posiadam... szkoda, że tylko te jasne prążki świeca w świetle UV

Ja akurat wysiałem judaszowca chińskiego, jak mi wzejdzie to wystawię w roślinkach egzotycznych na sprzedaż, to drzewo podobno ładnie wygląda jako bonsai i rośnie szybciej. Obecnie mam na sprzedaż lub wymianę złotokap z niego również można zrobić bonsai

Zatkało mnie:) bardzo fajowa kompozycja, wszystkie muchole z własnej uprawy? Taka myśl ode mnie obsyp je dookoła białym żwirkiem bd pięknie się komponowało

Widzę, że kolekcja się powiększa

Piękna kolekcja:) mimozie utnij czubek to ładnie dużo listków bd wypuszczała w szerokość

Nowe foto dodane w pierwszym poście;)

U kapturnic trawienie odbywa się następująca: ofiara wpada i topi się a jej "zwłoki" rozpuszczają bakterie;) takie rozpuszczone resztki owada są wchłaniane przez kielich kapturnicy, co do soków to możesz nalać kapeczkę wody demineralizowanej (tylko nie kranówki) do kielicha ale nie za dużo:)

Jest to sarracenia purpurea. Doniczka ma otwory od spodu? Jeśli ma to wstaw ją w podstawkę z wodą i na słonko tą kapturnicę bo jest marna, powinna być calutka purpurowa.

Odświeżam:) ktoś wypowie się na temat kiełkowania nasion;)?

Święte słowa, że to uzależnienie...

Ciekawa metoda, dzięki za foty i czekamy na następne. Interesuje mnie jak bd się namnażały d.c.alba:)

Tak, to normalne Poprosimy fotę pełnych kapturów

Ja osobiście nie mam namiotu nad moim mini miejscem dla kapturów i mają się dobrze nawet po ulewach nie"opadły". W sumie tak sobie myślę.... jak roślinki przyzwyczaisz do osłony przed deszczem i silnym wiatrem to one troszkę się wynaturzą i będą słabsze gdy już namiot odsłonisz.

Namiot super

To ja zacznę Jak to fajnie widać, że roślina chce żyć Oto fota zmarniałej d.capensis, wypuściła na części listka który nie dotykał podłoża całą dł. tylko czubkiem małe roślinki:) Rosiczka ta zmarniała cała przez oprysk preparatem na ziemiórki a mimo to okazuje chęć życia A tu moja dorosła Drosera Spatulata podczas kwitnięcia na łodyżce wypuszcza stożki;) [ta na 2 planie także ]

Hej, proszę o identyfikację tłustosza Moja Luba nazwała go "Krzyś"

Nasówa mi się kolejne pytanie tym razem odnośnie nasion kapturnic. W ile tyg. po wysiewie pojawiają się wam pierwsze oznaki kiełkowania nasion?

Heh sorry, coś ostatnio trzymają się mnie te małe literki Co do roślin to wczoraj stały te marne rosiczki w akwa jak pisałem wyżej a dziś patrzę wszystkie suche listki mają zdrowiutką rosę eksperyment póki co pozytywnie...