Jedyne co, to wykiełkuje kokos z nienaruszoną łupiną - i to musi być mocno dojrzały(w środku nie może nic "chlupać") i oczywiście nie spleśniały wewnątrz(a o takowy może być ciężko ze względu na chłodnicza specyfikę transportu), no ale jak już ci się uda mieć takiego dojrzałego kokosa, to najlepiej wymoczyć go przez 2-3 dni w słonej, ciepłej wodzie(dwie łyżki soli na 5l wody), po tym czasie wyjmij, przepłukaj bieżącą wodą i posadź w mieszance piasku i ziemi ogrodowej - mniej więcej stosunek 2:1(chodzi o mocno przepuszczalne podłoże, spryskaj wierzch wodą, przykryj woreczkiem foliowym i postaw w ciepłym miejscu, tak aby temp nie spadała poniżej 20C i nie była wyższa niż 35C i czekaj aż wykiełkuje
Ps. Sadź tymi trzema otworkami pod skosem, tak aby były przykryte podłożem, ale nie pionowo w podłoże.