
Eva
Forumowicz-
Liczba zawartości
45 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Eva
-
2 lata teologii na wydziale teologii uniwersytetu śląskiego obecnie matka karmicielka 2 dziewczynek poza tym jestem akredytowanym doradca do spraw noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich W Planie studia(fizjoterapia)potem kurs masażu niemowląt,kurs doradcy laktacyjnego a potem coś swojego z tego ma powstać
-
ja mam z carnisany gratisową d.natalensis i też coś takiego wyrasta koło niej.Dlaczego pytasz o to czy z carnisany?
-
ale ta oprawa za długa nie wejdzie mi nad parapet
-
No właśnie z świetlówkami mam problem-jakie? -jakieś specjalne-jakie modele? -czy wystarczy że mają 6400K , bo w niektórych nie ma wykresu -więc nie wiadomo czy mają podbicie światła w pożądanych miejscach. co do tych Lamp natynkowych to problem jest taki że mi nie wejdzie w wnękę okna ;( bo one 122cm mają a ja tam mam 115cm
-
Przeczytałam o źródłach światła, i mam wrażenie że wiem jeszcze mniej niż wcześniej. Widzę wiele osób pomogliście wybrać dobrze ,może i mi pomożecie? Mam okno południowe -minimalnie zachodnie słonko latem od 11.30 d około 17. Teraz latem miały sporo słonka, ale "nadchodzi zima" Kapturnice i duże muchołówki pójdą spać na wschodni parapet do chłodnej piwnicy (temp zimą zawsze powyżej zera ,zwykle koło 5-7stopni ,max15stopni ,ale otwarciem okna można obniżyć) Ale rosiczki tropikalne i subtropikalne no i d.paradoxa zostają na parapecie. Okno Południowe ,więc coś światła jest. Wielkość parapetu 30cm x115cm ,ale rośliny na okołon30x100cm. Co bym chciała: -ładnie doświetlić rośliny -zdecydowałam się na "rurę"t5 lub t8 bądź2 rury -chciałabym jak najtaniej ale w miarę dobrze -myślałam nad samodzielnym poskładaniem zestawu(poskładał by to tato-on jest dobry w takie "klocki" na co dzień zajmuje się lampami ale rtg -powiedział ze poskłada, jak kupię zestaw) Prosiła bym po napisanie jakie "rury"są ok,nadają się dla roślin -konkretne modele. Myślę że75 -90cm były by ok, ale 1 czy 2? Ile wat 30-36wystarczy? Rozumiem , że do tego potrzebowała bym -oprawki+starter czy jak to się nazywa +odbłyśnik+uchwyty -i coś do czego to przykręcę albo gotową belkę świetlówkowa tak?
-
Takie małe pytanie ,paradoxa na parapecie podlewać tak samo? Ile tej wody może stać w podstawce-i jak długo? Ile dni przerwy ma być,w staniu wody w podstawce? Czy na parapecie dać dookoła 2 większą podstawkę z wodą i keramzytem żeby chociaż minimalnie jej podnieść wilgotność ? Czy sobie odpuścić, bo to nic nie da?
-
Życzę ,żeby u ciebie też były. Może,świetnie się patrzy na tyyyyyyyyyle roślin. Chciało by się wszystkie;).
-
w kółku jest coś w stylu "ES" tylko e jest takie "duże pisane " a drugie ,to "05" w tym trójkącie z strzałek-jak ten znaczek recyklingu;) Przeczytałam temat http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...p;hl=petiolaris, i teraz nie wiem czy muszę jej terrarium zapewnić? Bo z jednej strony należy do grupy bardzo światłolubnej ale lubi też wyższą wilgotność i temp.... A z drugiej strony gdzieś czytałam, że paradoxa jest najodporniejsza i da radę na parapecie...! Mam zamiar ,na moim południowym parapecie zamontować 2 świetlówki "rury" o mocy 30W lub 36W jako pomoc dla słonecznych promieni...! ale co z resztą
-
To muszę mężowi powiedzieć, jaki dobry zakup zrobił Od spodu doniczki są jakiś 3 znaczki i napis -taki odciśnięty w plastiku "KUMA"ale to chyba producent doniczki. Więc producenta nie podam.
-
Zapytam męża -może mi powie;) Doniczka 8cm Kępka roślin 4 i parę maleńkich 14,99zł -to dużo?
-
Mąż mi kupił -opisane jako drosera mix . Kopione w leroy merlin ,wiec penie nic nadzwyczajnego. Jak by mi ktoś ,pomógł zidentyfikować,co to za rosiczka i jak ją traktować ,była bym wdzięczna!
-
Ja troszkę z innej strony. Jeśli przesadzenie ma na celu tylko pozbycie się żyjątek, to może być nieskuteczne ,przemyśl ich eksterminację jakimś środkiem chemicznym,
-
Jeśli dobrze zrozumiałam to wysiać i trzymać normalnie w doniczce ,a w zimę na dworze zostawić. Czy mogę je zamiast na dworze to w piwnicy tam gdzie będę zimować temp około 8-10 stopni?. Albo wysiać dopiero w grudniu i stratyfikować do końca marca.
-
To chyba nie tajemnica ,kupiłam tu na forum, http://www.rosliny-owadozerne.pl/Drosera-r...ona-t15452.html !
-
Kochani ,miałam już nasiona tej rosiczki,stratyfikowałam 6 tygodni ,i już były na parapecie,ale wczoraj dziecko mi zrobiło z tej doniczki błotko na podłodze:/ ! Mężowi się oczy zamknęły a 1,5roczna córka zrzuciła doniczkę i bawiła się mokrym torfem. Kupiłam dziś nasionka tej rosiczki ,zebrane wczoraj,dziś wysłane,wiec jutro bądź w piątek bym mogła wysiać. Pytanie,czy tak świeże nasiona wykiełkują bez stratyfikacji?
-
Ja w warzywniaku-(tak mam warzywniak)miałam mszyce,posypałam popiołem z grilla-mszyce już się więcej nie pokazały. Na rosiczki to jednak nie bardzo,oblepi im całe liście,ale sąsiad na róże używa tytoniu,chwalił się ze działa;)
-
Ten drugi Red dragon ma wzniosłe liście, a ten ma rozetę na ziemną i to mnie dziw.i Wybarwienie to swoją drogą, kapturnica ,która z nim przyszła tez słabo wybarwiona ,i też już nabiera kolorów.
-
No co z i c na klawiaturze dzieli tylko x -a ja pisze z dzieckiem na ręce-karmiąc noooo nie czepiać się Dzięki za zwrócenie uwagi,tym razem to nawet nie problem z pisaniem, a z trafieniem w literkę... -źle ze mną;P Mówisz spatulata...-może...
-
Cieszę się w ogóle z roślinek.Przygoda z owadożerami zaczęła się przypadkiem i wciąga coraz bardziej. D.Alicie i D.natalensis mam -w postaci 4mm siewek;) także nie miałam porównania. Dziękuję za identyfikacje "2" Ta mniejsza co kwitnie to co to?ma ktoś pomysł.?
-
Która ta mała z kwiatkiem czy ta duża, bo to 2 różne moim zdaniem. Ta nr 2. jest sporo większa, o ile 1. to całą rozetę przykryje 20groszuwką, to 2.jest 2xtaka ,a to ta mniejsza kwitnie.
-
eeeeeeeee...! No ee...nie oczywiście że nie...
-
Co to za rosiczki? 1. była w doniczce binaty. W doniczce była binata, którą przesadziłam i ta rosiczka jest maleńka i już kwitnie. 2.była jako gratis podejrzewam d.Alicie,mylę się?
-
Kupiłam muchołówkę jako red dragon i wygląda tak:. Nie znam się na muchołówkach ,kupiłam za niewielką kasę od prywatnej osoby . Roślina dzięki mojej poczcie priorytetem szła tydzień ,dokładnie to 8 dni i teraz odzyskuje kolorki i siły-ma sporo słonka. Zaczęłam się zastanawiać co to za muchołówka , kiedy dostałam kupione w carnisanie muchołówki red dragon i wygląda tak- czyli mocno inaczej... i royal red . Nie jest podobna do żadnej i dlatego zastanawiam się co to?? Dokładnie chodzi mi o tę pierwsza.
-
Dzięki za odpowiedzi, ciesze się że to normalne. Myślałam że ona je trawi ,a nie że się rozkładają. Z muchołówki trawiącej nie śmierdzi,dlatego się przestraszyłam;)
-
Otworzyłam okno w kuchni a ,że gotowałam mięsko ,świeże oczywiście to przyleciały muchy. Paru pomogłam wpaść do kielicha i z niego podśmierduje,nie mocno ale jak się nachylę nad kapturnicą to lekki swąd czuje,czy wszystko jest ok? Dodam że ,much w tym kielichu sporo .