Ja mam te diody na stalowych płaskownikach, rozmieszczenie co ok. 10cm i wcale się nie grzeją (są ciepłe, ale nie gorące, można spokojnie palcem dotykać). Ja niczym moich ledów nie chłodzę, bo nie wymagają tego. Jeżeli masz zamiar płacić 600zł za 600 diod zwykłych niż 60zł za 20 diod 3W to twoja sprawa, lecz ja nigdy bym tyle pieniędzy nie wydał. Za np. pozostałe 40zł można zbudować ładną obudowę, np. z drewna i szkła. Ja mam 24 diody 3W, w sumie 72W na powierzchnię 1m2 i wszystko działa super. Gdyby nie to, że trzymam (a właściwie trzymałem, bo teraz wszystkie mam w tunelu) w pokoju takim roboczym na pewno bym zbudował ładną obudowę na poszczególne sekcje, listwy kupione drewniane a na spód dać np. szkło (choć nie wiem jak by się to szkło sprawdziło). 60x5cm kawałek szkła to u szklarza ok. 2-3zł. A dodatkowo sadzonki miałem bardzo ładnie wyrośnięte.
Mówisz, że nie słyszałeś najlepszych opinii. To gdzie czytałeś? Chiny są potęgą gospodarczą i mają największy postęp technologiczny, a te rzeczy, które my importujemy od nich to są same odpady, technologie, które u nich się nie przyjęły, bo były za słabe, a lepsze weszły. Ludzie myślą, że jak z Chin to dziadostwo. Bzdura, teraz bardzo dużo rzeczy z Chin ma lepszą jakość aniżeli te europejskie chociażby.