frugosz

Dzięki za rade.Torf chyba faktycznie jest jakiś lipny bo robi się pleśń...W drugiej doniczce już dwie rosiczki uschły i to już chyba ich koniec. Zobaczymy jak będzie z resztą.

Sprzedawcy nie będę ,,tykał'' bo ziemia wyglądała na dobrą zanim nasiąknęła . W nowej ziemi nie mogło być żadnych robaków ,bo przecież ją przeglądałem. Możliwe ,że uszkodziłem korzenie... Trudno..poczekam jeszcze kilka dni i się odezwę. Dzięki za poświęcenie czasu.

Szkoda mi tych najmniejszych rosiczek...Kilka z nich w innej doniczce już kompletnie wyschły. Dlatego się zdziwiłem,bo nie pierwszy raz przesadzam rośliny owadożerne a kilka odmian już przerabiałem. Parę sztuk nawet się rozmnożyło w tym starym podłożu. Teraz wszystko ,,zdycha''

Hola, hola to jest torf! Kwaśny torf sphagnum + perlit. Zakupiony od znanego sprzedawcy roślin owadożernych. Korzenie wypłukałem dokładnie w wodzie demineralizowanej. Korzeni nie uszkodziłem( a były bardzo długie) Ziemia w doniczce nasiąkała dobre dwa dni zanim posadziłem tam rośliny. A te białe robaki które były w ziemi to na pewno nie skoczogonki (te cholerstwo w zeszłym roku przerabiałem) te były całe białe i nie skakały. Nie mogłem się ich pozbyć. Już kilka lat hoduję owadożery. Kiedyś muchołówki ,kapturnice a od trzech lat tylko rosiczki. Dlatego takie podstawy jak podłoże,podlewanie,doświetlanie to znam. Ten torf mieszany z perlitem kupiłem pierwszy raz a sprzedawca jest znany na tym forum i kiedyś kupowałem od niego podłoże ,ale bez dodatku. Kupiłem na próbę a teraz żałuje.

Witam wszystkich . Proszę o wszelkie rady,bo coś zrobiłem źle. Otóż tydzień temu przesadzałem dwuletnie rosiczki. Musiałem to zrobić po od siewu podłoże nie było zmieniane a jego stan był okropny,zresztą doniczki miałem już za małe i przez to dolne liście usychały. Dodatkowo jakieś szkodniki się zalęgły w ziemi(białe larwy) i podgryzały mi korzenie (dwie rosiczki przez to padły) Zamówiłem specjalną ziemię do rosiczek a na dnie doniczki wyłożyłem jak zawsze drobne kamyczki. Pozwoliłem ziemi nasiąknąć zanim przesadziłem rosiczki. Po tygodniu rośliny jeszcze nie odbiły i usychają! Są w coraz gorszym stanie i widać ,że za kilka dni będzie po nich. Ratunku... A dodam ,że dzisiaj zauważyłem ,że na ,,nowej'' ziemi pojawia się chyba pleśń! Zdziwiło mnie to szczerze mówiąc ,bo to nowe podłoże. Liście rosiczek usychają w szybkim tempie,a cieczy na listkach żadna już nie ma!

Spatulata czyli łyżeczkowata? Szkoda że nie ma takich kolorów jak powinna posiadać.

A mam jeszcze jedno pytanko... Z prawej strony zdjęcia są rosiczki które rosną w kupie. Tak wykiełkowały i tak już zostało,ale to przecież nie jest jedna roślina..Mogę je porozdzielać? Która to Drosera natalensis ,a Drosera aliciae ?

Tak muszę coś podstawić pod tę podstawkę. Za nisko mają zdecydowanie. A może ktoś wie jakie mam tam dokładnie odmiany rosiczek bo miały być cztery odmiany (D. capensis,jest bankowo i te z prawej strony to chyba Drosera aliciae) ,ale z tego co widzę to nie wszystkie zakiełkowały. Co do mieszkanki torfu z perlitem to sprzedawca pisał że 2:1

Tak wyglądają aktualnie.

Witam, Proszę o radę w sprawie przesadzeniu rosiczek bo już chyba najwyższy czas. Rośliny będą miały jakieś dwa lata. Nie wiem ,czy przesadzać je do osobnych doniczek a może do jednej podłużnej. Od dołu są jakby powysychane i nie mam pojęcia czy mają tak wyglądać... Zamówiłem już torf Sphagnum z perlitem ,ale trochę się obawiam ,że po przesadzeniu może coś być nie tak.Proszę o wszelkie rady.

Dzięki. Zrobię tak jak napisałaś. Kupię tego Decisa i się odezwę za jakiś czas

A nie zaszkodzi to roślinom?

To na cholerę te wszystkie preparaty przeciw nim? Obawiam się o to ,żeby one mi nie przeszły na inne rośliny. Mówię tutaj o zwykłych doniczkowych.

Zrobiłem tak jak pisaliście ,ale nie pomogło. Te cholery dalej żyją.

Ok. Tak zrobię.Za kilka dni napiszę jak to wygląda

Tak ,tak to ziemiórka. W google znalazłem foty. To jest to same obślizgłe cholerstwo co u mnie. Później z tego wyrastają latające muszki. Masz rację ,że Substral 005 sl. Nada się?

Witam, Sprawa wygląda następująco. Moje siewki zaatakowały jakieś robactwa. Jedne wyglądają jak mikro glizdy i są koloru szarego. Później zamieniają się w latające muszki. Kolejne są znacznie mniejsze ,białe i szybko skaczą. Potraktowałem je preparatem Substral 005 cl na mszyce,wełnowce i tarczniki. Opryskiwałem je 3 dni z rzędu, ale to nie pomogło,więc ręcznie wyciągałem i myślałem że jest po problemie a tu po paru tygodniach dodatkowo te białe skaczące gnojki mi się pojawiły. Rośliny mi umierają. Jak się tego pozbyć? Siewki mają ponad 6 miesięcy. Dodatkowo w jednej doniczce pojawił się biały nalot. Wygląda jak pleśń. Podlewam tylko destylowaną wodą i doświetlam regularnie od 4-6 godzin dziennie

Racja. Dzięki wielkie pozdrawiam. Dam znać za parę tygodni czy wasze rady podziałały. Tylko nikt mi jeszcze chyba nie odpowiedział czy mam poobcinać te zeschnięte liście ,ale zaraz je obetnę

Bez przesady. Rośliny systematycznie doświetlałem. Specjalna świetlówka 25W 6500k ,1520lm Z tego co koledzy z forum pisali dobra świetlówka. A okna mam od zachodu. Nawet koledzy z forum pisali ,że zaskakująco szybko rosną i bardzo dobrze wyglądają.

Będę tak robił. DO tej pory podlewałem cały czas. Bardzo przydatna rada

Od 2 tygodni nie doświetlałem,przeprowadzka. Był taki jeden dzień ,że w tym bałaganie nie podlałem ich ale do końca sucho to w podstawce nie miały. A mam obcinać te suche liście?

No a te ze zdjęcia? Suche liście obcinać?

Co zrobić z tymi pognitymi? Wywalić czy przesadzić?

Były w plastikowych(większość). No stały w wodzie cały czas a podlewam do podstawki

Witam, Od paru tygodni coś niedobrego dzieje się z moimi rosiczkami. Wyglądają tak jakby wysychały,ale kilka z nich jakby gniły. Na wiosnę sadziłem nasionka i wszystkie pięknie wyglądały a teraz to cienko to widzę. Parę z nich już nadają się do wywalenia. Ratujcie pozostałe Fotki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d6a25e7aa1f8cab7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b6be2fe0ded59f1d.html Nowy torf już się moczy. Na dniach będę przesadzał te które jeszcze można uratować