Martwy torfowiec dałem by chronił rośliny przed " poparzeniem słonecznym " w upalne dni a w zimie przed mrozem , a także chciałem posadzić w nim d.anglica i darlingtonię ( nie miałem skąd wziąć żywego , a gdzieś zasłyszałem że po pewnym czasie "odżywa" - i faktycznie w niektórych miejscach zielenieje , ale nie wiem czy to glony czy powraca do życia i czy w ogóle jest to możliwe ) . Osobiście mi się bardziej podobało na gołym torfie + mchy "doniczkowe" , ale wtedy bym się bał o rośliny w zimę ( bardziej o muchołówki niż o kaptury , gdyż one nie są mrozoodporne )
Klipsy ogólnie mocują wężyki którymi monitoruję poziom wody i odprowadzam jej nadmiar .
Zdjęcia donic na dzień dzisiejszy
C.D.N...