Heh , ja jak pierwszy raz chciałem hodować capensis to :
kupiłem do niej zły torf , podlewałem na początku kranówą , miała zamało światła i złą wilgotność wyszłą mi pleśń i źle rozcięczyłem topsin bo w skali łyżeczka na pół szklanki . Co można zrobić gorzej??? :roll:
HAHA dobry pomysł z daszkiem .. chyba go tobie ukradnę :mrgreen:
(żart) a jak chcesz zasiać te roslinki bez pośrednio na dno "szklarni ' czy w doniczkach???
POZDRO
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.