orzech45

Mam nadzieję, że już wszystko będzie ok. Dziękuję Wam wszystkim bardzo za pomoc! Jeśli coś jeszcze się będzie złego działo to napiszę

Przesadziłem go. Tym razem prawidłowo ;p? Usypałem mu kupkę, tak jak radziliście, żeby miał lepszy dostęp do światła i żeby było mu bardziej przewiewnie

Ok, dziękuję za pomoc. Dam potem znać jak się ma roślinka . A co z tymi plamami na liściu?

Ok, to w takim razie będę go przesadzał. Czyli do torfu dodać żwirek taki np z obi w proporcjach ok 1:2? I jak zrobić to tak, żeby system korzeniowy zbytnio nie ucierpiał? I gdy na dnie doniczki położę keramzyt, to doniczka ma cały czas stać w wodzie? Zwykle tego cefala podlewałem tak, że gdy wciągnął wodę z podstawka to odczekiwałem dzień (max 2) i dolewałem. PS: Wrzucam jeszcze zdjęcie liścia

Wątpię, żeby była to kwestia ziemi, bo cefal rósł sobie w tej rok i było mu bardzo dobrze. Dopiero ostatnio zaczął tracić liście (teraz ok połowa jest już żółta, albo uschła, boję się, że stracę mojego jedynego cefala ). W ogóle dziś w podstawku od tego cefala znalazłem dziwnego robaka. Może to kwestia przypadku, że się tam znalazł (wszedł przez otwarte okno), albo to początek jakiejś inwazji (nigdzie więcej podobnych nie znalazłem). Wrzucam zdjęcie robaczka. Echh, co robić? Może rzeczywiście go przesadzić, tylko nie wiem, czy przesadzenie go już do końca nie zabije :/

Co raz więcej liści usycha. Na tych nieowadożernych pojawiają się drobne czerwone plamki. Co to może być ?

Po dwóch miesiącach trochę mu się pogorszyło (warunki niezmienne). Ktoś wie, jak mu pomóc? @edit - to nie wybarwianie, bo kilka dzbanków przez te czerwone plamy uschło

Zalewanie gorącą wodą nie jest wymagane. Warto jednak to zrobić, gdyż znacznie przyspiesza to proces kiełkowania

Nasiona mimozy zawsze zalewam gorącą wodą (ok 90c) i trzymam przez 48h (w temperaturze pokojowej). Potem wysiewam na wacie i kiełkują już na następny dzień. Nie jest to trudna w uprawie roślina. Pamiętajcie tylko, żeby nie przesuszyć

Oo to fajnie . Dziękuję za pomoc, w razie jakby coś się złego jeszcze działo, dam znać

W sumie dużo się nie zmieniło oprócz tego, że na innych dzbankach też zaczęły pojawiać się te czerwonawe kropki. Plamki się nie powiększają, są cały czas takie same :/

Przepraszam, że nie odpisywałem ale ostatnio miałem wiele rzeczy do zrobienia . Nie jest to aklimatyzacja, gdyż tego cefala posiadam od jakiegoś już roku, w niezmiennych warunkach. Zdziwiło mnie to usychanie dzbanków, bo przez ten cały rok nic złego się z nim nie działo

Całkiem możliwe . Ale Wy i tak macie tam dobrze, u mnie za te wpół uschnięte dzbaneczniki w opłakanym stanie chcą 44,90. Mogliby jakąś promocje zrobić, wtedy może ktoś by kupił

Obok mnie jest obi. Dzbaneczniki również koło kaktusów stoją, tragedia. Aż mi ich szkoda, gdybym miał kupę kasy, to kupiłbym je wszystkie i się nimi zaopiekował ;p

Dziękuję za szybką odpowiedź . Nie wiem co to za mieszanka, była "fabrycznie" jak kupowałem roślinkę w carnisanie. Czyli nie ma powodów do obaw, jeszcze raz dziękuję

Hej! Ostatnio zauważyłem czerwone plamy na końcówkach dzbanków mojego cefala. Czy to grzyb, czy po prostu go troszkę przesuszyłem ? Zdjęcie w załączniku. Pozdrawiam

Do owadożerów najlepszy jest torf o ph 3,5, ale na tym twoim też powinny dać rade, drastycznej różnicy nie ma

Pęd kwiatowy możesz śmiało ciąć

W sumie racja. Do herbatki to i tak używam kranówy, tyle że przegotowanej . Nie wiadomo czy jakaś bakteria czy inny drobnoustrój sobie w rurze nie siedzi . Dlatego właśnie zawsze przed wypiciem staram się wodę przegotować.

U mnie (w Toruniu) woda z kranu raczej do picia się nie nadaje. Po kilku zagotowaniach w czajniku pojawia się biały osad (kamień). Wolę nawet nie myśleć co by działo się w moich wnętrznościach, gdybym regularnie ją pił .

Wsadziłem go do takiej doniczki, którą do niego dodatkowo wysłali. Dostałem go i posadziłem w piątek.

Gdy go sadziłem, to torf znajdował się nad poziomem doniczki, ale gdy dostał wody trochę opadł, ok 5mm (wiem mój błąd ). Posadziłem go w ziemi, którą przysłali do cefala w osobnej torebce (torf i dodatki takie jak styropian itp.). Światła ma dużo (od rana do 12 bezpośrednie słońce, potem od ok 14-15 do nocy doświetlana). Nie wiem czemu sądzisz, że nic o tej roślinie nie czytałem. W żadnym z artykułów które przeczytałem nie było nic wspomniane o sposobie sadzenia rośliny. A jako, że nic na ten temat nie było napisane posadziłem roślinę tak jak sadzę inne. http://roslinyowadozerne.eu/art/rosliny/ce...ollicularis.php http://www.carniforum.pl/post178.html#p178 Pierwsze lepsze artykuły, jak widać nic o sadzeniu nad poziomem podłoża nie ma . Bardziej martwi mnie to co z tym cefalem zrobić? Wyjąć i posadzić jeszcze raz, czy zostawić jak jest? @edit Na zdjęciu rzeczywiście wygląda to tak, jakby cefalotus był posadzony z 1-2 cm pod poziomem doniczki . Przed chwilą zmierzyłem, odległość to 4mm.

Witam! Nie dawno przyszedł zamówiony na carnisanie cefal. Nas początku było ok, ale nagle zaczął żółknąć, a jego dzbanki zaczęły robić się takie sflaczałe. Co dziwne niektóre liście zrobiły się żółte, ale dzbanki pozostały zielone. Czy wszystko z nim w porządku? ZDJĘCIE : http://img96.imageshack.us/img96/4630/fdu5.jpg PS Torf w rzeczywistości jest wilgotny a nie mokry (chyba wina flesza) Pozdrawiam

Dobry pomysł z tą siatką . Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Dzięki za odpowiedź. Z dwojga złego wolę, chyba mniej światła niż zjedzone roślinki