Lukash

Muchołówki Rosiczka dielsiana

Drosera pulchella x nitidula Drosera paradoxa Drosera peltata

Tłustosz Agnata Tłustosz Weser

Biedronko wobec siebie zawsze pozostanę surowy. Noliena Skończyło się na dwóch. Całe szczęście, że teraz ni widu i ni słychu o nich. Dziś, korzystając ze słoneczno-pochmurnej pogody postanowiłem wyskoczyć z aparatem na balkon i zrobić nieco więcej fotek starą kompaktówką.

A tu kolekcja w terra, zdjęcia gorszej jakości niestety.

Nolieno okazało się, że w terra był jeszcze jeden osobnik i podjadł mi rosiczki natalensis oraz venustę. Teraz wyglądają nieciekawie niestety. spijając_nektar Wczułeś się w sytuację robaczka widzę. Kropka wolałbym tylko pierwszy przymiotnik ale cóż poradzić. Szkoda, że rosiczki nie są trujące, miałbym z głowy. ;-) Hesperyda nie zazdroszczę! A biorąc pod uwagę Twoje roślinki: piękne, zdrowe! To założyłbym całodobowy monitoring.

Drosera dielsiana

Przepiękna fototapeta by była z trzeciej fotografii! Poza tym rosiczki doskonale wyglądają aż zazdroszczę ale czaru nie rzucam, żeby nie było, że ze mnie jakiś szaman.

Kropko masz bardzo urodziwe modelki.

Jak zawsze miażdżysz zdjęciami!

Dzięki wielkie Damianie! A to sprawca podjadania moich roślin:

Posiadasz przepiękny zestaw roślin o ładnym wybarwieniu. Spatulata i sessifolia są fantastyczne.

karaluch pączki są spore jak na typowe rosiczki? Jak tak to Sevillo ma rację. A pigmejka B-52 to pulchella.

Jednak w tę część nie grałem.

No proszę jak dużo roślin posiadasz! Ładniutkie, wybarwione, kropelkowe. Pozazdrościć!

Przepiękne rośliny! Ciekawe ujęcia robisz aparacikiem. Aż miło się ogląda!

Czyli nie jest to Aldik tylko Aldi, więc nie znam.

Damianie rośliny wspaniałe! I maluszki dają radę! A ja mam pytanko odnośnie nasion muchołówek jakie kupiłem u Ciebie. Nie wiesz może co za odmiana to była? Bo rosną mi ale nie mam pojęcia jakie to muchołówki.

Pierwsze słyszę o takim sklepie! ;-)

mrDIIL nie może iść spać. Miała dobre warunki. Po przeniesieniu z balkonu do terra rosła wspaniale. Wypuszczała nowe listeczki, które ładnie się rozwijały i nabierały kropelek. A tu nagle minęła noc i 4-5 liści brak w tym jeden widoczny na zdjęciu wyraźnie ucięty, zjedzony itp. itd. Może faktycznie coś mi ją objadło tylko nie jestem w stanie tego czegoś wyłapać. Noliena - całe szczęście kotka nie ma dostępu do mojego terra, nie wchodzi do pokoju, kiedy mnie nie ma. Więc na pewno nie ona, zresztą nigdy nie była zainteresowana owadożerami w akwarium. Kropka wpatruję się cały czas i póki co, nie ma mocnych na to coś.

Ale to niemożliwe, pisałem na shoutboxie wczoraj bodajże, że jednego dnia pięknie rosła a kolejnego została tylko z jednym listkiem. Obok widać, jeden leżący listek no i kikuty po pozostałych liściach a temperaturkę ma tę samą cały czas. Chyba nie przyjdzie mi się cieszyć tą rosiczką już kiedykolwiek.

Dobra i zła wiadomość. 1. Nowa Adelka: 2. Paradoxa, o której pisałem.

Grałem! Ciekawa gierka

you-know Witam! Dziekuję za opinię odnośnie adenium. Sam przycinałem na wiosnę. Stwierdziłem, że to dobra pora no i tak kaudeks coraz grubszy a na "szczycie" rozkrzewienia. Tylko ten wzrost nie jest piorunujący. Najważniejsze, że rosną bo uwielbiam je!

Moje małe "baobaby".