Lukash

Ta ostatnia fajniutka. Chętnie bym ją nabył.

Jesteś kosmitą owadożernym. To widać, słychać i czuć! Piękności!

Piękne terrarium, zadbane, wymuskane! A cóż to za piękna rosiczka na drugim zdjęciu w prawym dolnym rogu? Obłędna!

Zbierałbym już, pęsetą zawsze to robię, jak odchodzi łatwo to spokojnie możesz zbierać, zresztą widać, że są dojrzałe. Jak nie zbierzesz to przepadną.

Faktem jest też, że zadomowił się u Ciebie jakiś pływacz co niestety jak się mocno rozprzestrzeni w doniczce jest uciążliwe dla rosiczek. Polecałbym zmienić podłoże w wolnej chwili i pozbyć się intruza.

Pięknie wygląda! I ile światła ma na oknie!

Pinguicula agnata

Pinguicula agnata

Ale fantastyczna miska "esserianek"! Przyznam, że wiekowe masz już D. scorpioides!> Piękna baza roślin Radku!

Sprzed ponad roku mam zdjęcie tu w temacie D. peltaty i rozetki przy ziemi sobie rosły. Kompletnie nic z nimi nie robiłem, no czasem jedynie pleśń usuwałem jak się tworzyła.

Dziękuję serdecznie choć D. felix kupiłęm od Iglacego chyba w zeszłym roku i tak sobie rośnie. Niestety nie mam pojęcia jak ona u mnie rośnie. Przez długi czas nie rosła w górę, wykiełkowała i na tym poprzestało. W tym roku na wiosnę wybiła mi w górę mimo, że temperatura była wyższa bo latem rosła i rosła a pod koniec zaczęła pierwsza gałązka "zasypiać" Ale oświetlam je 10 godz na dobę, temp. w akwarium wynosi zapewne jakieś 26 stopni, 2 kreski mniej nocą. Trzeba być cierpliwym to na pewno.

Vinci miło. Pinguicula tina Pinguicula weser Drosera sp. Lantau Island Drosera peltata Drosera intermedia Drosera tomentosa var. glabrata Drosera felix

Vinci witam! Niestety już nie mam tej rosiczki. Ale nigdy nie trzymałem jej na zewnątrz. Chyba lepiej się nią zajmujesz ode mnie.

Dziękuję. Zaniedbałem bardzo moje owadożerki. Więc na wiosnę trzeba będzie do miski co nieco dokupić.

Jak okno otwarte to około 5-10 stopni, zależy jaka ta zima. Ale jak mi okno zamkną to będzie ciepło, jakieś 16-17 kresek. Jak mogą być w ciemnicy to bym zaryzykował.

Piwnica jest ale bez okna...więc nie bardzo mogę sobie pozwolić, choć byłoby to dobre miejsce. Liczę, że zima dopiero w styczniu może lutym przyjdzie jak to ma miejsce rokrocznie.

Ptaahu trzymam tylko na balkonie a w większe, siarczyste mrozy chowam do domu bo nie mam innej możliwości a to powoduje ich rozbudzanie się ale robię to w ostateczności jak już wiem, że w misce torf jest twardy jak skała. Nie mam pomysłu na nią, by opatulić należycie.

Resztki z mojej misy balkonowej.

Ojej! Jakie wspaniałości a odmiany rosiczek po raz pierwszy widzę! Bardzo ciekawe formy pod względem wzrostu.

Ładnie. Niektóre niewidzialne!