Wojtys

Witam. Podjąłem sie zebrania nasion z pedu kwiatowego z mojej rosiczki . chcialbym wiedziec czy moge juz sciac ped kwiatowy i tak jak napisal autor wsadzic go do kubeczka i poczekac az on dojrzeje. Dodam ze jest to najlodsza odnózka jaka przeadzilem do innej doniczki Oto zdjecie pedu kwiatowego :

no ja ze swoja mam to samo . teraz kupilem parodaxe . mam ja moze trzeci dzien . zaczyna ona wypuszczac dwa pedy kwiatowe a od samej ziemi wypuscza moze z 10 nowych listkow ;] . zaczynam sie zastanawiac czy by wlasnie z niej nie zebrac nasionek ;]

dziekuje ze poradnik . jako ze jestem poczatkujacy to moja rosiczka ma sie swietnie i juz 3 razy odciolem jej ped kwiatowy . balem sie ze roslinka mi poprostu padnie jesli go zostawie . wydaje mi sie ze uzaskanie rosiczki z nasion to troszke wyzsza liga . czy ped kwiatowy oslabia tak bardzo rosline ze po jakims czasie umrze ?

mozesz przesadzic do wiekszej doniczki zeby bylo im luzniej ;]

Wiem , literowka. ;]

tez mialem problem z kopelkami na swojej rosiczce . mam drasere clapensis . na poczatku byla tylko w podstawku wypelnionym woda i tez nie miala kropel . wpadlem na pomysl zeby zraszac ja woda co jakis czas. o dziwo sposob zadzialal to skubana zaczela lapac owady i tez zaczela wypuszac nowe listki . moze twoja rosiczke wypadaloby dac od czasu do czasu lekki prysznic . PeeS . Wbrew wielu opiniom uzywam do podlewania deszczowki a nie wody demineralizowanej . moze to tez ma wplyw na zachowanie sie rosliny

Witam. Nazywam się Łukasz , mam 25 lat , mieszkam w Łodzi ;] . Mój stan na dzień dzisiejszy to 2 drasery capensis (cale zielone , z tego co zauważyłem są i czerwone ) oraz nabyta dzisiaj drasera paradoxa . Jestem amatorem roślin owadożernych . Nakręciłem się na te roślinki po tym kiedy kupiłem pierwszą drasere w tym roku w marcu w lorey merlin . Była ona w średniawym stanie, ale dzięki bogu zaczęła ładnie się rozrastać , wypuszczała nowe listki i rozrosła się do tego stopnia ze rozdzieliłem ja na 3 inne roślinki. Jedna mam nadal i dalej rośnie , drugiego polówkę dałem bratu i rozdzieliłem jedna odnóżkę żeby zobaczyć czy się przyjmie. Jak na razie wszystko jest na dobrej drodze . Liczę, że zdobędę tutaj nowe informacje zęby kupić i zaopiekować się nowymi rosiczkami i może innymi gatunkami owadożerów. ;]