Kropka

Już na samym początku istnienia wspaniale to wygląda! Jak rośliny porządnie zarosną bagienko będzie rewelacja Jestem pod wrażeniem. Cephala i darlingtonię wyjmiesz na zimę, czy ryzykujesz?

Witaj Bogdanie Problem rozmiaru doniczek to raczej kwestia Twojego gustu - co Ci się bardziej podoba - oraz miejsca, którym dysponujesz pod rośliny. I w dużej i w małej będą rosły dobrze, jeśli spełnisz podstawowe warunki hodowli. Powodzenia

Ja z rosnącego drobnego mchu nawet się cieszę, po prostu bardziej podoba mi się krajobraz pokryty zielenią niż goła "ziemia". W podłożu i bajorku na dnie szaleje też U. subulata, który nawet dodaje nieco uroku całości porastając "wybrzeże", chociaż już i szczyty opanował Jeśli chodzi o podlewanie to utrzymuję cały czas na dnie zbiornik wodny o głębokości 1-3 cm, a całość podłoża ładnie z niego podsiąka. Staram się też niekiedy symulować cefalom naturalny dla nich sposób podlewania, czyli leję wodę od góry, udając strumyk spływający ze szczytu Myślę, że to korzyści wielkich nie daje, poza moim dobrym samopoczuciem..

Muchołówki to ewidentnie nie moi faworyci, ale Twoja misa sprawia, że mam ochotę sobie taką kompozycję sprawić! Pięknie się wybarwiły, a Flava szaleje

Ech No pewnie, że K, a nie W. Poprawione Większy cefal zakupiony w październiku, do marca rósł w doniczce, w której był zakupiony, a następnie zamieszkał w akwarium. W momencie zakupu miał chyba jeden niewielki dorosły bukłak i furę młodocianych. Malucha dostałam jako nagrodę w marcowym konkursie jako sadzonkę XS, posadzony w kwietniu, do tej pory ma tylko młodociane bukłaki, jeszcze chwilę to potrwa zanim dorośnie. Zanim zostały umieszczone w kompozycji były delikatnie wybarwione, ale wyraźnie widać, choćby po świeżo wyrośniętych bukłakach, że szybko nabierają kolorów. Świeżo "urodzone" bukłaki są zieloniutkie jak ogórek, a w miarę dorastania wciągają bordowy mundurek. Te bardziej schowane bukłaki są w ciapki, co dla mnie ma duży urok - jeden boczek bordowy, potem stopniowo przechodzi w ciapki, a od spodu zielony. Jak pokaże się jakieś sensowne słonko i dorwę lubego z aparatem, postaram się wrzucić aktualne fotki

Tak jak Jaca-Dzbanecznik napisał - akwarium stoi na południowym parapecie, z tym, że bezpośredniego słońca nie ma tak dużo, bo okno osłonięte jest zadaszonym balkonem. Mimo wszystko z pewnością cefale dostają porcję światła naturalnego + doświetlenie. Są to roślinne świetlówki t-neon 6500K (Secret Jardin). Wszystkie rośliny wybarwiają się pod nimi co najmniej zadowalająco. Grzeją mocno, więc w dzień temperatura jest wysoka, w szczególności latem. Dzisiaj przy temp. na dworze 18 st. i całkowitym zachmurzeniu w akwarium jest 28 st., na wysokości cefala 30 st. Przy bezpośrednim słońcu lub 30 st. upałach staram się wyłączać lampę, żeby nie usmażyć roślin. Okno jest uchylone niemal non stop + rozszczelniony lub otwarty balkon, więc spadki w nocy są na pewno, szczególnie w chłodne dni. Lampa jest tak przesunięta, że akurat nad cefalami nie ma bezpośrednio świetlówek i wybarwione są głównie od strony oświetlonej. Ale dzięki temu mają lepszą cyrkulację powietrza i nie ma zagrożenia ugotowania ich na parze lub gnicia. Oświetlam 14 godzin, od 7:00 do 21:00. Na sezon letni (słoneczny) miałam sobie dać spokój z doświetlaniem, ale jakoś tak wyszło, że cały czas świecę Dziękuję za miłe słowa

Cephalotus - dziękuję Z pewnością zamieszczę aktualizacje, sytuacja rozwija się niespiesznie B-52 - oświetlenie to 2 x 36 W, które w 2/3 jest nad tym akwarium, a w 1/3 nad sąsiadującym.

Jest to najpopularniejsza z najpopularniejszych rosiczka Drosera capensis. http://roslinyowadozerne.eu/art/rosliny/drosera-capensis.php Piszesz, że ostatnio kilka godzin jest na słońcu - im będzie miała więcej słońca tym będzie lepiej wyglądała - w ciągu całego dnia, cały rok. Jeśli jest posadzona w torfie kwaśnym i podlewasz wodą destylowaną/deszczówką to tylko większych porcji promieni jej brakuje

Mi on wygląda na P. gracilis x moctezumae

Mi on wygląda na P. gracilis x moctezumae

Biedronko dwa jaśniejsze to syjamskie, kolejne dwa to orientalne. Ale to tylko nazewnictwo, te dwie rasy różnią się tylko umaszczeniem - syjamy mają gen, który ogranicza kolorek głównie do pyszczka, uszu, łapek i ogona, reszta futra jest jaśniejsza. Orienty mają ten sam kolorek na całym ciele. Orientka czekoladowa po lewo (Dianka) jest mamusią syjamki pośrodku (Alabamy). A splątanie masy kociej w czasie wspólnego spania nadaje się do uwiecznienia w postaci grubego albumu

Pozwolę sobie wrzucić jeszcze jedno zbiorowe foto

Tough - jeśli nie byłeś od trzech lat, to nie sądzisz, że coś się mogło przez ten czas zmienić? Jeśli poszedłbyś w zeszłym roku, byłbyś mile zaskoczony - była i prelekcja, był i kiermasz, była i wystawa roślin Carnisany uzupełniająca zasoby palmiarni, można było pogadać, pooglądać i coś nie coś zakupić. Jeśli w tym roku pod wystawę również podłączy się Carnisana to z pewnością się wybiorę.

Ja najczęściej daję wszystko na oko, u Ciebie wygląda to całkiem "piaszczyście", więc wydaje mi się, że jest ok. Chyba, że masz i możesz dodać jeszcze perlitu lub mchu torfowca, ja mam cefalki w mieszance torf + piasek + perlit. Proporcje składników podłoża podawane są, żeby można było mniej więcej uzmysłowić sobie skład mieszanki. Wiadomo, że nie trzeba się ściśle trzymać zalecanego "matematycznego" składu. Jest to bardzo przystępnie podana propozycja na początek, później każdy miesza trochę po swojemu Doniczkę dobrałabym wyższą niż te 8 cm, poszukaj wysokiej, a nie przesadnie szerokiej (powiedzmy tak do 10 cm.). Pamiętaj, że musi mieć otworki odpływowe. Jak znajdziesz jakieś brzydactwo, a rozmiar będzie Ci odpowiadał, dobierz ładną osłonkę i już.

Ja mam w terrarium cefale posadzone na górce na wysokości ok. 20 cm i wodę mam maksymalnie 2-2,5 cm. Całe "wzgórze" bardzo ładnie podsiąka, cefale rosną od 3 miesięcy bez problemów. Pierwszego swojego cefala miałam w takiej doniczce jak ma Freedy i przy poziomie wody nawet nie 1 centymetra w ciągu 2-3 tygodni odszedł w niebyt. Najzwyczajniej w świecie zgnił, bo zapewne korzenie miały za mokro. Dlatego też przyłączam się do zwolenników przesadzenia do wyższej doniczki i przepuszczalnego podłoża. Będzie po prostu bezpieczniej i spokój z przesadzaniem na kilka-kilkanaście miesięcy. Cefale potrafią zgnić błyskawicznie i nieodwracalnie niestety.

W takim razie ja bym przesadziła. Piasek kwarcowy się nadaje oczywiście, wypłucz go dokładnie przed dodaniem do torfu. Możesz zrobić w doniczce górkę, a na szczycie posadzić cefala (jakby rósł na wzgórzu), ale nie wyciągaj stożka wzrostu zbyt mocno ponad podłoże, posadź "normalnie".

Mi wygląda zdecydowanie jak D. rotundifolia

Podłoże wygląda jakby to był czysty torf, jeśli jest tak w rzeczywistości to przesadź to mieszanki jak wyżej i do wysokiej doniczki. Cefal musi mieć mocno przepuszczalne podłoże i być wyżej, żeby nie było mu za mokro (ryzyko zgnicia korzeni = cefal nie do uratowania). Podłoże do samej krawędzi doniczki. Przygotuj się na to, że po przesadzeniu część bukłaczków może uschnąć (u mnie zawsze tak było po przesadzeniu) - czas na adaptację do nowych warunków. Piękna roślinka

Ach, mój idol z lat nastoletnich Ja jutro pędzę na Nine Inch Nails

Moją posadziłam w torfie z dużą ilością żwirku i perlitu, na wierzchu sam perlit. Rośnie jak na drożdżach, ale jest jeszcze młodociana, więc na wiarygodny osąd przydatności podłoża trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Możesz poszukać w swoim mieście szklarza, który wykonuje terraria na zamówienie. Zwykle takie wychodzą duuużo taniej niż gotowe, a nie ustępują jakością. Ja za swoje niskie akwarium dla rosiczek dł. 40 cm zapłaciłam ostatnio 15 zł Namiar na Łódź - http://bart-glass.com/