A ja dzisiaj malo nie upieklem moich roslinek Postawilem je na parapecie (zachodnie okno) i poszedlem, wrocilem po kilku godzinach a tutaj na mucholowce zobaczylem brazowa plame na pulapce, po chwili spostrzeglem sie, ze tak bylo na kilku listkach, dotknalem torfu a on byl dosc goracy Cale szczescie, ze to zauwazylem bo jeszcze chwila i by moglo byc za pozno
Inna sprawa to moja drosera madagascaris (czy jakos tak, slaby z laciny jestem), poszedlem sobie z dziewczyna na spacer (na jakas polanke) i wzialem rosiczke. Najpierw podjechalem po dziewczyne, pozniej pobyt na polance i wieczorem powrot.. Postawilem doniczke z tylu na polce w samochodzie a jak dojechalem do domu to zauwazylem, ze caly torf jest na polce a doniczka przewrocona.. Znalazlem rosiczki (3 tam rosly) i jak sie okazalo jednej sie cos stalo w czubek, zaczyna schnac, wiec nie wiem, czy to przezyje, zobaczymy (dzialo sie to jakies 2 tyg temu ), ogolnie rosiczki zmarnialy troszeczke, wczesniej wygladaly naprawde slicznie
i mam nadzieje, ze wiecej bledow nie popelnie