-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Dawid
-
To naturalne, mam to samo, nie przejmuj się na zapas - byle do wiosny
-
Dzięki wielkie za wszelkie rady
-
A u mnie Vetratka już przygotowana do zimowego ogrzewania, bo dostała podwieszaną podstawkę z keramzytem i jest trochę spryskiwana. Mam nadzieję, że jej kaloryfer nie wysuszy. A tak poza tym to ostatnio 2 liście żółkną i brązowieją... mam nadzieję, że to nic takiego i na wiosnę zacznie dzbankować, bo na razie każdy zalążek jest brązowy...
-
Ach, Nepenthesy wszelakie najpiękniejsze i kropka! Nabardziej podobają mi się Ventraty i Alaty, oraz wszystkie z tego typu smukłymi dzbankami np. bajeczna Tobaica Najbardziej intrygująca/najdziwniejsza forma dzbana? - Aristolochioidesa nic nie przebije. Dzbaneczniki zawsze mi się podobały... Inne owadożery mogłyby nawet nie istnieć (z całym szacunkiem dla tych, którzy je hodują! Oj, chyba sobię grób kopię ). A poza dzbanami to myślę, że Sarracenki.
-
Wiersze i inne formy literackie inspirowane roślinami owadożernymi.
Dawid odpowiedział Niekumaty Burak → na temat → Pub
Próbka mojego (bez)talencia Na górze róże Na dole maki... A obok Ventrata Co zjada robaki -
Nie powiedziałem, że zimują, ale wymagają doświetlenia zimą PS. W moim mieście Lidla brak, więc jakby ktoś "przypadkiem" już wcześniej sprawdził dane na opakowaniu, to niechaj daje znać, czy się po sprzęt fatygować
-
W sklepach Lidl od 2-go września w cenie 44,99 zł dostępna będzie "Energooszczędna listwa oświetleniowa" marki Livarno (czyli własnej Lidla). Zastanawiam się, czy jest warta zakupu z punktu widzenia hodowcy dzbanecznika. Niestety w gazetce promocyjnej poskąpiono jakichkolwiek istotnych danych technicznych. Jeżeli ktoś bardziej doświadczony w tym temacie miałby styczność z tym "świecidełkiem", niech da znać, czy jest odpowiednie dla roślinek.
-
Mówisz o całej roślinie, nie tylko o dzbankach? Podobno Ventrata jest w stanie znieść dość dużo przeszkód w porównaniu z innymi odmianami, ale trochę mi napędziłeś obaw, więc chyba pójdzie na wschód...
-
Niestety, południowy nie wchodzi w grę, gdyż zwyczajnie od tej strony nie ma okna. Ze wschodnim sprawa ma się lepiej, nie wiem, czy tak łatwo zamocuję, poza tym lepiej zmienić mu miejsce teraz, czy w przyszłym roku, bo myślę, że z powodu aklimatyzacji przed zimą i tak już nie zdąży zadzbankować... PS. Forumowiczka Ania pisała kilka postów wcześniej, że na północy też dają radę rosnąć, więc może nie bedzie źle - co sądzicie? PS.2 Nie sugerujcie się zbytnio zdjęciami, gdyż są zrobione aparatem marnej jakości. Realna jasność jest wyraźnie większa. Musiałem zmniejszyć ekspozycję, by nie wyszła jedna wielka biała plama .
-
Szukajcie, a znajdziecie - masz rację, manys, te górne mają charakterystyczną czerwono-pomarańczową barwę : http://i.roslinyowadozerne.eu/albums/nepen...09/DSCF4227.jpg Rzeczywiście, zieleńsze są wtedy, gdy światła mniej (w galerii była zresztą adnotacja, którą przeoczyłem: "dzbanki zimowe") Dzięki za informacje, wiedzieć więcej o swojej roślince nigdy nie zaszkodzi !
-
Teraz dzbanek będzie miał więcej światła - wisi jakieś 30cm niżej, na przedłużce z żyłki !
-
Ha! Chyba już widzę różnicę między dolnymi a górnymi dzbanami Tutaj np. piękny okaz w galerii hddk (hddk, mam nadzieję, że się nie obrazisz, jak wstawię URL ): http://i.roslinyowadozerne.eu/albums/nepen...10/DSCF5249.jpg Jak widzę górne mają bardziej jednolicie zielone wybarwienie. A takiego "typowo" dolnego dzbana z przednim wąsem, to u Ventratki nie udało mi się znaleźć. Zresztą te z tylnym wyglądają najpiękniej IMO !
-
Hej, założyłem temat, gdyż nurtuje mnie kwestia rodzajów dzbanków, jakie produkuje Nepenthes Ventrata. Otóż z tego, co mi wiadomo najłatwiejszym do spostrzeżenia kryterium jest fakt, że u górnego dzbanka wąs jest z tyłu, a u dolnego z przodu. U Ventraty wszystkie dzbanuszki mają wąsy z tyłu. Słyszałem jednak, że u niektórych gatunków dzbanki mają wszystkie lub większość cech wspólnych, czyli nie wykształca się u nich podział na górne i dolne pułapki. Czy to własnie dotyczy Ventraty? ,
-
Dziękuję za rady , waham się jednak, czy taką nową roślinkę przesadzać. Pytałem firmę, (Roraima) z której pochodzi dzbanecznik, czy trzeba go od razu przesadzić do lepszego podłoża, ale stwierdzili, że nie jest to konieczne...
-
Dzięki, trochę się uspokoiłem, bo już myślałem, że ma za sucho, albo coś innego Trzeba by się też było zastanowić nad przeniesieniem do wschodniego okna (południowych u mnie brak).
-
Oto zdjęcia, których zabrakło w poprzednim moim poście: http://dysk.onet.pl/link/gBxFM#img/gBxFM http://dysk.onet.pl/link/aMWmE#img/aMWmE http://dysk.onet.pl/link/sOZpA#img/sOZpA http://dysk.onet.pl/link/9X9Z6#img/9X9Z6
-
Witam Od niedawna (9 dni) gości u mnie dzbanecznik N. Ventrata. W dniu zakupu wszystkie jego dzbanki były zdrowe (oprócz dwóch nadszarpniętych prawdopodobnie w transporcie). Obecnie zaczynają one usychać, a dokładniej mówiąc, dwa są już brązowe do połowy, a większości pozostałych zwinęły się i zciemniały nakrywki . O dziwo uszkodzony dzban trzyma się dzielnie. Czy ktoś mógłby rzucić fachowym okiem i oświecić mnie w kwestii przyczyn takiego stanu rzeczy? Zastanawiam się, czy to naturalne objawy aklimatyzacji ( BTW, ile przeciętnie ona trwa?), czy może robię coś nieprawidłowo. Roślinka ma również jeden młody dzbanuszek (jeszcze zielony), ok 3 cm, który wygląda na zdrowy. Poniżej warunki, w jakich sobie on bytuje: - Podlewany przegotowaną i odstaną kranówką, raz dziennie, od góry do momentu wypłynięcia wody przez otwór w doniczce. - Nie zraszany ani razu (z wielu wypowiedzi wynika, że Ventratki tego nie wymagają). - Dzbanki raz uzupełnione do 1/4 obj. taką samą wodą, jak do podlewania. - Co jakiś czas karmiony muchami (jak często mu dawać?), choć mam wrażenie, że kiepsko je trawi (jeśli w ogóle), więc ostatnio nie dostaje. - Oświetlenie i stanowisko: Wisi w północnym oknie, światło rozproszone (nie wiem, czy nie za wysoko, i czy światło jest odpowiednio mocne). - Temperatura pokojowa. - Nieprzesadzany (oryginalna doniczka i podłoże od firmy Roraima). Poniżej załączam zdjęcia dzbanuszków i jedno ogólne, dla lepszego wglądu w sytuację (marna jakość, robione aparatem telefonu komórkowego, ale w miarę czytelne).