Moja muchołówka jest w stanie krytycznym, najprawdopodobniej ją przelałam, wygląda to tak:
Trzymałam ją w terrarium z rosiczkami, z takim skutkiem że stała na kamieniu który ciągle był wilgotny:
Terrarium stało na szafce, gdzie jest dosyć jasno, ale nie docierają promienie słoneczne. Dopiero od kilku dni kładę je pod oknem, gdzie pada bezpośrednio słońce, ale stan muchołówki i tak się pogarsza(dlatego myślę że przyczyną jest przelanie). Wszystko było z nią w porządku, jakiś tydzień temu zaczęły czernieć wszystkie zamknięte pułapki (około 4), które poodcinałam po całkowitym sczernieniu. I od tego czasu zaczęło być coraz gorzej, nowe listki zaczęły się zakręcać, a teraz wygląda to jak na zdjęciu.
Jak myślicie, da się ją jeszcze jakoś odratować?