dwilu

Karaluch Bardo dobrze wiem co napisałem... Współczynnik o którym powiedziałeś opisuje jak dużo energii cieplnej w dżulach przepłynie w ciągu jednej sekundy przez powierzchnię jednego metra kwadratowego przy różnicy temperatur powietrza po obu stronach przegrody, ale przepływ powietrza jest od strefy cieplejszej do chłodniejszej, nie ma to wpływu na jakoś promieniowania a tym samym na zyski od promieniowania. Ma jedynie wpływ na ograniczenie strat na przenikaniu przez przegrody. Tym samym współczynnikiem opisujesz wszystkie elementy przegrody np styropian. Wydaje mi się że może Ci chodzić to o temperatura jaka będzie panować w tym samym dniu na dworze pod szkłem, a jaka będzie panować na parapecie. Tylko, że w tym przypadku nie ma znaczenia jakoś promieniowania, a różnica temperatur otocznie. np Jeśli na dworze masz około 30 - 35 stopni to pod szkłem na dworze będziesz miał pewnie nawet więcej, ale w pokoju w tedy masz gdzieś 22-25 zależy od paru czynników, to na parapecie nie otrzymasz tak dużej temperatury jak pod szkłem na dworze.

Jak student budownictwa, mogę powiedzieć że nie ma czegoś takiego jak silniejsze słońce na dworze. Słońce jest jedno. Faktem jest jedynie to, że promieniowanie jest trochę silniejsze na płaszczyznę ziarnistą czyli szybę w płaszczyźnie poziomej (np okno w połaci dachowej lub stropodachu) niż w płaszczyźnie pionowej. Oczywiście różnica w promieniowaniu na szybę, a okno może wynikać ze współczynnika przepuszczalności energii słonecznej, który jest różny w zależności od rodzaju oszklenia np oszklenie pojedynczą szybą g=0,85, a szklenie potrójną szybą z dwiema powłokami selektywnymi g=0,5 to bardzo duża różnica. Innym czynnikiem wpływającym na rośliny, a poniekąd związanym z szybą, może być po prostu temperatura jaka będzie panować pod szybą na dworze w pełnym słońcu, na pewno będzie wyższa w porównaniu do temperatury która będzie panować na parapecie w pokoju w tym samym dniu(oczywiście mówimy tu o dniu słonecznym i bardzo ciepłym) Co do tematu też raczej bym nie zostawiał ani nasion ani siewek pod szkłem na pełnym słońcu.

Witam, dzisiaj w Kauflandzie kupiłem dwie kapturnice, chciał bym wiedzieć co to za odmiana, abym mógł dobrze o nią zadbać, proszę o pomoc: Poniżej zdjęcie jednej z nich: Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

Witam, wczoraj wieczorem zauważyłem że u mojego d. natalensis pęd kwiatowy sczerniał, a cała roślinka jakby zrobiła się lekko ciemniejsza od innych. W pierwszej chwili pomyślałem, że może za dużo słońca więc, przeniosłem je z południowego parapetu na południowo-zachodni. Dzisiaj dokładniej się przyjrzałem i nie wiem już co to jest... Inne d. natalensis w tej doniczce rosną ładnie, nawet kolejna puszcza pęd kwiatowy. Roślinka zawsze stała na południowym parapecie, podlewam wodą destylowaną do podstawki, woda tam zawsze jest, ale staram się nie przesadzać z wodą, żeby nie było aż za morkro(ze względu na pleśń itp), a podłoże to torf kwaśny. Zamierzam odciąć ten pęd kwiatowy i tak już nic z niego nie będzie... Mam nadzieję, że pomożecie mi uratować tę roślinkę i kolejne pędy... Z góry dziękuję za odpowiedź i poświęcony czas.

Wielkie dzięki za odpowiedź. Przesadzę te rosiczki do nowej doniczki z nowym torfem i w kopie je głębiej.

Witam Rok temu kupiłem nasiona paru rosiczek, z wszystkich nie wyrosły mi C. Broad Leaf i Madagascariensis, ale wyrosło mi coś takiego(zdjęcia poniżej). Przez dłuższy czas myślałem, że jest to Madagascar, ale teraz wyrasta z tego coś na kształt palmy co bardziej mnie skłania do twierdzenia że jednak jest to Broad Leaf. Moje C. Abino też rosną na wzór palmy, wiem, że to normalne, ale te drosery mają tak cienkie te łodygi, że nie są w stanie w żadne sposób samoistnie stać w pionie. Zastanawiam się czy już nie czas je przesadzić, ale tak żeby wkopać je do wysokości tego "kielicha", bo łodyga raczej grubsza już się nie zrobi, ale zanim to zrobię to chce być pewien, że jest to Broad Leaf, a nie Madagascar. Zastanawia mnie też fakt dlaczego te roślinki tak marnie rosną i wyglądają, skoro inne np C. albino, C. red, Spatulaty, natalensis nidiformis itp rosą bardzo ładnie, zajmują mi prawie cały parapet, kwitną, a żyją w tych samych warunkach. Podlewam destylką, podłoże to torf, wszystkie stoi na południowym parapecie. Z góry dzięki za odpowiedź i poświęcony czas