Jako,że miejsca coraz mniej na parapecie i okolicach postanowiłem zrobić coś aby ulżyć dzbankom w ciasnocie.
Tak więc plan,szkic,materiały i do dzieła.
Na początek trochę metalu,wysoka temperatura,młot i kowadło.
No i po paru godzinach grzania i klepania wyszło takie coś.
Następnie trochę(12m) sznurka z konopii,pętlenie i wiązanie aby się jakoś estetycznie trzymało
Efekt końcowy.
Teraz powinno być wygodniej dzbanecznikom rosnąc i rozwijać się
Uchwyty są zabezpieczone hartowaniem w przepalonym oleju co daje bardzo fajny efekt matu i antykorozji.
Chciałem zaznaczyć,że wszystko zrobiłem sam,a nie z alledrogo.
P.s. jeżeli będzie problem ze zdjęciami to proszę o info gdyż post tworzony na telefonie.
P.s.2 Mam nadzieję,że post tu pasuje bo nie wiedziałem gdzie go napisać.