B-52

Korzeń,który znalazłem też zaczął tętnić życiem Mech,który na nim był zaczął ładnie się rozrastac przez co zabrałem chrobotka na korę. Nie uwieńczyłem tego na zdjęciu,ale z tylnej strony pnia jest mchu o wiele więcej i jest bardziej zielony i wyższy. Jakby ktoś chciał usilnie to mogę foto wrzucić. Cieszy mnie to tym bardziej,ze mam bzika na punkcie mchów,porostów itp. Rosiczki Dzbanecznik Pływacze No i na koniec widok ogólny

TAAADAAAM! Można powiedzieć,że "skończone" Oczywiście po drodze będą jeszcze przesadzenia,ulepszenia,nowe roślinki etc.o czym będe informował. Na uwieńczenie terra poszła kora maskująca i wystrajająca,a zarazem odrywająca uwagę od spraw technicznych. Rurki,pompa,koszyczki są mało widoczne,a z czasem znikną w ogóle jak to wszystko zarośnie. Kora specjalnie jest tak jak jest. Chodziło o to maskowanie jak wspomniałem wyżej,ale tak aby nie zasłaniać na około całego biotopu i dostępu do promieni słonecznych. Jak wspominałem wcześniej terra stoi przy oknie. Druga strona jest od ściany to poszło więcej kory,a na nią porost chrobotek,który mam nadzieję,ze się rozrośnie. Jak dotąd nie usechł czyli może coś z tego będzie

Spraw technicznych ciąg dalszy. Udało sie w końcu dobrać pompę odpowiednią,która to udźwignie wodę i dysze. Kamuflaż pompy jest już w głowie,wkrótce realizacja. Póki co testy. Spryskiwanie wychodzi tak jak to sobie zaplanowałem Choć jedna dysza więcej by nie zaszkodziła. Dzięki logistyce dyszowej spryskiwane jest całe terrarium. A odpowietrzenie pompy robi za wodospad Przedłużyłem po prostu rurkę i puściłem górą terra. Wszystkie wężyki będą za jakiś czas niewidoczne jak to co ma zarosnąć zarośnie mchem lub porostem,a resztę pokryje specjalna maskownica z kory Na koniec bonus-pierwsze zielone listki w tym terrarium cefalotusa c.d.n.

Obiecane foty Red dentate B-52 Muscicula Razem

U mnie tylko muchołówki zimowałem. Stały na strychu aż do momentu jak zauważyłem,że ziemia zamarzła na ament w doniczce. Po czym nastąpiło uroczyste przeniesienie w cieplejsze miejsce gdzie najniża temp.była +5st. Red dentate ,najmniejsza,a najwytrwalsza. Żadnych oznak aby mróz jej zaszkodził. B-52-zostały zielone łodyżki,reszta zbrązowiała. Na chwilę obecną nie widać pogorszenia. Dionaea muscipla j.w. Myślę,że odbiją,ale czas pokaże. Zdjęcia wrzucę jak dorwę się do kompa bo z telefonu nie chce się :/

Najlepiej odłóż go na miejsce Tam gdzie znalazłeś będzie mu lepiej. W warunkach domowych zrobi się żółtawy i padnie.

Ok.dwóch tygodni w terra,a już pierwsze rezultaty Barbapapa wypuściła nowe pułapki(te czerwone),jedna duża i dwie małe. Zresztą rosiczki też już widać,że się zaakliamtyzowały.

Wczoraj kończenie tła ciąg dalszy. Niestety zabrakło mi mchu. Do tej pory poszło 3l i zamówiłem jeszcze 3l. A w międzyczasie...

Przyszedł mech i roślinki także prac wykończeniowych ciąg dalszy. Do koszyczków poszedł perlit na dno Na to do alpiny sphagnum wymieszane z podłożem dla epifitów. Natomiast dla lingifolii sam mech na perlit i dwa kamienie. Póki co wyszło tak: Niestety nie wiem jak będzie z longifolią ponieważ nie ma liści. Zostało coś tam z korzenia i to wsadziłem. Albo była sadzonka zalicha albo nie wiem co. Może coś będzie może nie,a jak nie to coś innego się wsadzi. Czas na tło terrarium. Wykorzystana siatka ogrodowa broniąca półki z książkami przed legwanami Było trochę roboty bo bawiłem się cieniutkim sznurkiem aby to się nie rozpadło jak mchu napcham do środka. Zdjęcia niewyraźe ponieważ było już bardzo późno i nie chciało mi się bawić z tym. Tło jeszcze nie skończone,na razie przymiarka. Będą jeszcze powycinane otwory na cefalki i dzbaneczniki...może coś jeszcze Po złożeniu i założeniu Finał już coraz blizej Jeszcze TYLKO pompa do dysz zraszających,mech w siatkę(jak powycinam),zasadzenie roślin,kora ozdobna i testy nawilżania. Pikuś Jakieś uwagi? Sugestie?

Trochę z tymi robakami przesadzacie tak samo jak z wyśmiewaniem od brudasów. To,że nie czyszczę trofu to nie znaczy,że mam syf w domu. Umiem zadbać o czystość i nie mieszkam z robakami. Skoro wy macie z tym problem i nie wiecie jak sobie z tym poradzić szukając idelnie sterylnego torfu to może weźcie się za zbieranie kartek pocztowych bo przy nich się nie pobrudzicie.

Dokładnie. Ja nie wiem co ludzie mają z tą idealną sterylnością. Ja osobiście nigdy nawet nie wyszukiwałem jakiegoś nienwiadomo jakiego torfu i nie wiadomo za ile i jakoś nigdy nie miałem problemów z nieproszonymi gośćmi ani pleśnią. Dlaczego tak było to nie wiem. Jak się pojawiły raz białe mikrorobaczki to nie pryskałem i zniknęły ''w brzuchach''owadożerów Wolę mieć naturalny biotop niż sztuczną uprawę. Wg.mnie możesz śmiało takie podłoże zostawić.

Ok,przepraszam za radę...widocznie moja membrana jest z tytanu i gotowanie jej nie szkodzi.

Wygotuj w occie.

Wrazik link się nie chce otworzyć :/

Będzie alpina w jednej przegrodzie i longifolia w drugiej(ten większy koszyk z przegródką),drugi jest "pomieszczeniem socjalnym" Wg.planów alpina i longifolia mają się ładnie wzdłuż rozrosnąc. Będąwysadzane zaraz po tym jak sphagnum przyjdzie.

Głównie rosiczki,cefalek i dzbanecznik. Tak,to jest chrobotek(czerwony i żółty),który mam nadzieję się przyjmnie

Sylvania aquastar ma 10000k i jest często wykorzystawana w wiwariach,m.in. też przezemnie.

No ja mam te specjalistyczne i chcę osiągnąć z nich wzrost,wybarwienie i potomstwo

Móchołówka tak wygląda gdyż jest zapewne z hipermarketu,a te nie zimują. No i podłoże typowe dla takowych. Minusem takich owadożerów jest to,że często padają ponieważ są przenoszone ze sztucznego oświetlenia w naturalne.

A co z polecanym zestawieniem 8500k+10000k? Jest bardziej polecane i roślny lepiej rosną.

18W i 9,6W to strasznie mało. Z tego co się orientuję to świetlówki powinny mieć min.8500K.

Tak jak pisałem koszyczki są z wysokiej jakości kwasówki nie szkodzącej roślinom ani ludziom. Od miesiąca się "moczą" i nie widać rdzy Skałka też jest zrobiona z zaprawy,a raczej kleju,który jest w 100% nieszkodliwy. Nie zawiera związków chemicznych(tych niedobrych związków),jak również nie jest kwaśny czy toksyczny jak większość. Tło,które zrobiłem z tej zaprawy jest już od ponad roku w akwarium tak samo jak inna skałka/schowek dla ryb w drugim akwarium. W jednym żyją nawet aksolotle i nie stwierdzono żadnych niepożądanych efektów. Także strona techniczna bezpieczna p.s.korzeń nie jest modyfikowany,przerabiany czy coś.Zamontowany taki jaki został znaleziony i tak samo wyrastał z ziemi.

"Koszyczki" po skończeniu wyglądały tak: Keramzyt 4cm,woda 4cm,torf(nie musze chyba pisac jaki ) średnio ok6cm. Średnio ponieważ nie jest idealnie równy. Pierwsze ozdoby Oświetlenie aquastar 18W i grolux 36W.Teraz walczę z nawodnieniem wystroju,którego jeszcze nie ma no i które niezbyt się sprawdza. Nawadniać nawadnia,ale nie tak jakbym tego chciał co kłóci się z moją wizją. Na dniach powinno dojść resztę roślinek i mech oraz dysze do spryskiwania. Postęp prac bedzie tutaj udokumentowany Póki co zdjęcie niewyraźnie zrobione coby nie zdradzać pod razu wszystkiego Wiem,że te "koszyczki" rażą w oczęta jak cholera,ale uwierzcie mi,poczekajcie na osąd tego Jest plan...wiele planów do końca. c.d.n.

Znam ten bol :/ Moje bylo duze na poczatku,ale w szale planowania i tworczosci umyslu robi sie coraz mniejsze az w koncu wessie sie jak czarna dziura

jako,ze nigdy nie bylem na tej wystawie ani w ogrodzie botanicznym to chcialem sie dowiedziec o cennik biletow(jezeli jest) oraz jak wyglada sprawa parkingu.mozna na luzie zaparkowac,powiedzmy w promieniu 300m czy trzeba kombinowac lub lepiej autobusem/tramwajem dojechac? pzdr2