B-52

ni z tego ni z owego zakwitło mi u.pubescens malutka kępka,która zniknęła w mchu,a jednak kwiat puściła. zdjęcie nijakie bo nie było czym zrobić.taki telefon

Po co pisać o tym co się zrobiło źle? Nie lepiej zapytać i zrobić dobrze? pokusa nakarmienia była silniejsza od pokusy zdobycia wiedzy? I tak dobrze,że chrząszcza nie wrzuciłaś.

W sumie to roraima i carnisana mogłyby zrobić wystawy w jednym ogrodzie. Nie było by później problemów kto,co i gdzie.

za małe foty wrzuciłeś,nic nie widać. wrzuć bezpośrednio na forum.

U mnie też są takie plamki na dzbankach od ponad pół roku(cefala mam od roku) i ani nie usychają ani nie wybarwiają się ani się nie powiększają. Mam taką samą zagwozdkę co autor tematu i żadna odpowiedź się nie sprawdza z ww.

P.alpina?

Nidiformis

jak wymienisz przewód jak przestanie działać?po pewnym czasie przestają działać z niewiadomych powodów.przerobiłem już kilkanaście różnych w swoich terrariach.

było już kilka propozycji co to może być za kapturnica i za każdym razem ina nazwa padała martwe nie są bo sprawdzałem korzenie.ładnie wyglądają.były razem bo dostałem je jakoś w listopadzie/grudniu i nie było gdzie ich upchać.zimę spędziły w temp.5-10st.zobaczymy co z nich będzie.do końca kwietnia pewnie będą w szklarni później najzwyczajniej w świecie na dwór pójdą.

a to jest tacka z:nasionami flavii,rotundifolią,darlingtonią,sw giant,big mouth,crested,red sawtooth,filiformis i anglica.wystawiłem do szklarni na początku stycznia.temperatury spadały nawet do -8 i zamarzała ziemia.na chwilę obecną wszystko ładnie rośnie i nic nie padło. na koniec dwa dziwaczki.zaczynają się budzić.na zimę zostawione w ziemi bez kropli wody.zacząłem teraz podlewać jak zauważyłem,ze wstały.

filiformis muchołówki różnej maści o tyle weselej je oglądam,ze zadna nie padła,a do tego powschodziły nowe z przeszczepów,które robiłem w tamtym roku.wsadzone do zimowania "na CHYBIŁ TRAFIŁ: na niektórych zdjęciach je widać.

Nie mam pojęcia co to za kapturnica,ale przez zimę nie straciła kolorów,liści ani w ogóle zmarnowania nie widać po niej.mało tego,nawet urosła. moja ulubienica.dosałem ją jako nasionko od znajomego z UK rosiczki: binata rotundifolia wychodząca z pąku przetrwalnikowego

Kilka fotek kilku roślin po zimowaniu. kilka sarraceni i heliamfor. helki w ziemi bez liści.puste doniczki z nasionami. po lewej nieopisane sarraceie po prawej opisane i darlingtonie.

nie można było wszystkiego w jednym temacie?

Z czym to można porównać?

Ja wymieniam co12-14m-cy.

Jakbym miał pleśn to bym polecał ten sposób???

Niczym nie pryskaj. Ja posypywałem ziemie mąką

Ja miałem tak na madagascarensis i teraz mam na longifolii.

Ta wypowoedź nie wniosła nic do mojego życia,nie zaskoczyła mnie ani nie rozbawiła. Bodaj byle jakiej jakości zdjęcie było wrzucić to może wtedy byśmy wiedzieli co masz na myśli.

dokładnie.jeżeli z niego będą białe w następnej generacji to będzie sukces białego cefala.

HAHHAHAHAHAAHAHAHAHHA!!!! A tak na poważnie. Wchodzi w grę przeprowadzka? Jkc to priv.