B-52

nie wiadomo jakie ma warunki bo auto nic nie wspomniał. Moje zimują w temp.3-6st,wilg80%,i z dużą ilością światła. Wyglądają jak ta na zdjęciu,a jeszcze nie wybudzone bo nie olśniewają wzrostem w oczach

zdjęcie się nie wyświetla nie możesz od razu na forum wrzucać?

Czy tylko u mnie nie widać zdjęć z postu #6?

Jezeli w ogóle bo stoi na parapecie i nie wiem czy ma odpowiednie warunki.

Co to? Dziś przeglądałem swoje tłustosze i nie przypomina żadnego z mojej listy.

Chyba tak zrobię. Ładnie się rozrósł i powoli osiagam to co chciałem jeżeli chodzi o wizualność terra Zamawiam w takim razie świetlówkę grolux30W jeszcze jedna. Choć do groluxa polecana jest daylightstar. Choć też może lepsza będzie do groluxa luxlineplus 865 temperatura barwowa: 6.500K,strumień świetlny: 2400 lm? Im głebiej w to wchodze tym głupszy jestem

Mi najbardziej chodzi o cefala Jak długo masz te świetlówki? Ja mam rok czasu. Szukam opinii z takiego okresu bądź dłuższego

Dokładnie tak. grolux różowy,a aqustar biały i tu jest dylemat. Jak włożę jeszcze jednego groluxa to pod okno zaczna mi się schodzić alfonsi może po prostu ten aquastar jest za słaby?

Zapomniałem jeszcze wspomnieć o daylight,ale czy ja wiem?

Chciałbym aby ktoś kokretnie doradził bo sam już nie wiem. Mam w terra sylvania grolux i aquastar. Zastanawiam się nam wyrzuceniem aquastar i włożeniem drugiego groluxa. Zauważyłem,że pod groluxem rosiczki się zakoloryzowały jak i tłustosze,a cephalotus dalej zielony. Nie wiem czy mocniejszą aquastar kupić czy grolux. Mam teraz grolux30W aquastar18W I tą 18-ke nie wiem na co wymienić

Nie nadaje się do roślin owadożernych. Nie wytrzyma dużej wilgotności. Chciałem kupić.

Obiecane zdjęcia opóźnione w czasie. Poza tym,że trochę spowolniły wzrost to innych negatywnych aspektów nie zauważyłem. Postaram się zrobić lepsze zdjęcia jak będę miał sposobność.

Zdjęcia już schowane w terra na zimę,tzn.nie już czyli teraz tylko jakiś czas temu,ale nie było czasu fot wrzucić Na razie temp.i wilgotność jest ok. Nie pleśnieje nic. Byle do wiosny...

U mnie wyszły przerwy między półkami po35cm,zwiększyłem w procesie tworzenia. Praktyka wygrała z teorią Na okres zimowania wystarczy. W końcu to jeszcze tylko 3 miesiące.

Tak wie,ale nie w warunkach wentylowanych

Jeszcze jednym szkodnikiem jaki występuje to gąsienice. U mnie dwie zjadły niemalże całą dorosłą leucophyllę Oczywiście same później stały się pokarmem. Kielichy pozjadały do wysokości soków.

Kilka zdjęć "pięknych" muchołówke podczas rozpoczętego okresu zimowania

Nie powinno im to przeszkadzać ani negatywnie wpłynąć. W terra max.temp jaka będzie to 10-12st. W końcu jest to terra do zimowania Dzbaneczniki są na razie w domu w terrarium. Problem zacznie się jak zaczną sie rozrastać.

Oświetlenia nie będzie bo jest tak wymierzona,że pasuje akurat na całe okno. Także na te 4-5 miesiące wystarczy oświetlenia. Jakbym choć jeszcze jedna świetlówkę zainstalował do tych obecnych to by mnie z domu wyrzucili Rysunek jest...na pierwszej fotce

Zrobiłem terra do zimowania roślin jakby w szklarni było za zimno. Wymiary 140cmwx100cmszx70cmgł. Pyta pilśniowa o grubości 2 cm wodoodporna,folia ratunkowa,świetlówki sylvania aquastar 10000k T8,36W;sylvania grolux T8,36W,drewniane półki,kabel grzewczy 80W,korek prasowany na sciany w celu utrzymania ciepła. Folia i kabel przyklejone na silikon. Zdjęcia obrazuja przebieg prac Na razie terra puste gdyż w szklarni O 19:00 było 6,6st. Także na razie nie przenoszę. Jak temperatury spadną to pójdzie wszystko do tego terra. Zależnie od temperatur jest w pogotowiu styropian piątka do dogrzania choć myslę,ze będzie zbędny. Reszta fot po przeprowadzce roślin pzdr2

Na zimę musiałem przenieść rośliny do domu,a że mam ich trochę musiałem coś wymyśleć. Temat długi nie będzie bo i wymyślunek prosty Zajęło mi to cały dzień,wliczając projekt,zakupy,pocięcie i połączenie wszystkiego. Wymiary są na rysunku technicznym (fot.1),na kalce rysowane rapitografem z zachowanie wszelkich zasad rysunku i pisma technicznego Jeżeli nie są zbyt wyraźne to podam jeżeli ktoś znajdzie się zainteresowany. Zaczęło się od tego No i krok po kroczku,czyli zwymiarowanie i cięcie Najbardziej frustrujące czyli ustawianie,łapanie kątów,dopasowywanie aż w końcu spawanie Pospawane Pomalowane i z półkami. Półki zrobione z pleksy na tyle grubej,ze wytrzymuje ciężar podstawek z doniczkami Co by nie zdradzać wszystkiego od razu (bo jak wspomniałem temat zbyt obszerny nie będzie) to następna,a zarazem ostatnia relacja za dwa tygodnie Pozdrawiam

Przyznam,że bakuje mi tu kompletnie czarnego tła. Jako,że mam tylko telefon to otwiera mi się po trochu i zanim widziałem zdjęcie przczytałem jego tytuł. Od razu w głowie wyświetlił mi się obrazek tego zdjęcia:''randla z rebbeką'' czyli rebecca z kosą(wiadomo,owadożer,pożer,zjadacz)obok niej muchołówka z poobcinami pułapkami,czyli coś w deseń ''dance macabre''. No,niestey na zdjęciu zobaczyłem coś innego

Capensis małodoświetlony