Jaca-Dzbanecznik

Pozytywna akcja z dzieciakami i młodzieżą Życzę dalszego rozwoju i będę czekał na ofertę internetową

Jeżeli piszemy o temperaturach to muszę stwierdzić że moje nieliczne helki (zwykłe midoxy przez niektórych uważane za chwasty) nigdy nie zaznały niskich temperatur. Pierwotnie miały być mieszkańcami terrarium górskiego, ale ze względu na ciągłe modyfikacje chwilowo wylądowały w terrarium nizinnym i tak już zostały od grubo ponad roku. Temperatury w nizinnym 26-28 dzień i 24-26 noc i tak przez cały rok, pomijając upały gdzie temperatury skoczyły do ponad 30 stopni. Rośliny rosną dość dobrze, aż zastanawiam się nad rozsadą gęstej doniczki, co do wybarwienia chyba również nie ma tragedii? Pojawia się też dylemat czy warto je kiedyś przenosić do górskiego Zdjęcia robione na zewnątrz przy świetle dziennym: Roslina pierwsza stojąca lekko w rogu terrarium, nigdy nie stoi w wodzie. Roślina druga posadzona jako młodociane odrosty, często stoi w wodzie centralnie pod oświetleniem.

Czyżby na Polskim rynku zaistniała nowa firma z roślinami owadożernymi? Jeśli tak super widać że wszystko podąża we właściwym kierunku Można coś więcej na temat firmy, nazwa, czy ogranicza się tylko do zachodniopomorskiego, ewentualny kontakt?

Przepiękna roślina, zarówno Twoja jak i z drugiego tematu. Czy niebawem na Łódzkiej wystawie również będziemy mieli tą przyjemność zobaczyć któreś z Twoich dzbaneczników? Ubiegłoroczne były ozdobą i wzbudzały zachwyt wielu uczestników imprezy

Ciężko dokładnie wywnioskować, ale z tego co się domyślam roślinę masz od kilku miesięcy? Jeśli tak to sprawa jest bardzo prosta... nie wpadłeś na pomysł że może przechodzić okres aklimatyzacji? Dla tego marniała, a teraz powolutku rusza Chyba nie odrobiłeś lekcji z uprawy dzbaneczników

Po mojemu cierpi na niedobór światła

W oborze? ...o Boże ale masz pomysły Dzbaneczniki równie dobrze rozwijają się i rosną bez żadnego nawożenia (much) Co do Twojego wyboru... podobają Ci się Bloody i Hookeriana więc dla czego nie zakupisz obu od razu Daj ogłoszenie kupna na stronie to być może ktoś znajdzie dla Ciebie obie sadzonki w niskich cenach z jednym kosztem dostawy?

Mam podobny przypadek... Podczas prac kosmetycznych w terrarium niestety uszkodziłem zalążek dzbanka Bicalcaraty Czasami tak bywa jak w terrarium robi się zbyt gęsto. Uszkodzenie wystąpiło w bardzo wczesnej fazie i roślina sama sobie z tym jakoś poradziła. Owszem pęknięcie jest, ale podejrzewam że już zrośnięte a dzbanek rozwija się prawidłowo, rośnie i zaczyna pompować Czy będą wycieki płynu trawiennego okaże się z czasem, ale mam nadzieję że nie? Tak więc nie rób nic z uszkodzonym dzbankiem, w tym przypadku czas jest najlepszym lekarstwem

Jednym słowem fajnie że przetestujesz na jakie ustępstwa jest w stanie pójść roślina? Z ciekawością będę pytał o rozwój sytuacji? Ja osobiście nigdy bym się na to nie zdecydował, za bardzo cenię sobie ten gatunek by ryzykować Wiele czytałem i widziałem foty jak wyglądały umęczone rośliny Co do nazwy pamięć czasem zawodna, ale w moim przypadku to bez większej różnicy...posiadam obie odmiany dla tego też nie zakupiłem tej która trafiła do Ciebie Szkoda że tak szybko pozbyłeś się terrarium, zawsze było by ewentualnie gdzie wrócić wrazie zimowych niepowodzeń. Oczywiście życzę sukcesów hodowlanych które zresztą już są w postaci odrostów

Jak na razie jesteś pierwszą osobą która bardziej chwali sobie uprawę parapetową Bicalcaraty niż terraryjną Może po krótce odniosę się do kilku kwestii które opisałeś... Z tego co pamiętam, a sam doradzałem Ci zakup rośliny to masz N.bicalcarata 'red flush' Carnisana oferowła mi go w Łodzi ale już posiadałem wcześniej Trafiłeś na najlepsze miesiące pod względem światła dziennego stąd pewnie poprawa wyglądu rośliny. Czasami jest tak że wystarczy poprawić jeden czynnik i są tego efekty Podejrzewam że zima bez doświetlania i może skromnego podwyższenia wilgotności nie będzie już tak przychylna? Oczywiście będę czekał na wszelkie info i jaki dalszy przebieg ma eksperyment. Mam jeszcze pytanie... co oznacza "krzaczyć", czy to że produkuje odrosty od korzenia? Natomiast kwestia małych dzbanków szybko zasuszanych... opiszę na własnym przykładzie. Miałem podobny etap w hodowli kiedy zakupiłem filtr RO Byłem tak szczęśliwy że wody jest pod dostatkiem że za często zacząłem podlewać rośliny. Terrarium, działający nawilżacz, częste podlewanie i niestety na efekty przelania nie trzeba było długo czekać. Sytuacja wróciła do normy gdy ograniczyłem podlewanie

Pisz zapytania do sklepów, umieszczaj ogłoszenia na forach, być może ktoś będzie chciał się czegoś pozbyć lub czekaj na likwidację kolekcji? No i szykuj sporo pln-ów jeśli czegoś nie ma to przeważnie jest drogo

Wiedzę oparłeś o bardzo dobre żródło wiedzy zresztą jednego z naszych forumowych kolegów Tylko jak czytam wymagania rośliny to aż bije po oczach wilgotność i wrażliwa na jej spadki! Są rośliny które lepiej znoszą warunki parapetowe i takie które kompletnie się do tego nie nadają. Nie znam parapetowego przypadku by ktoś uprawiał wybrane przez Ciebie gatunki z dużym sukcesem hodowlanym. Bywało że próbowano ale przeważnie z mizernym skutkiem a rośliny po jakimś czasie wyglądały delikatnie ujmując mało efektownie Oczywiście próbować możesz, nikt Ci tego nie zabroni, tylko szkoda roślin jeśli wogóle uda Ci się je gdzieś nabyć? Jest tyle fajnych roślin typowo parapetowych że jest w czym wybrać, tym bardziej gdy posiada się tylko jedną

Widać coś słabo poszło Ci to grzebanie W tym momencie nazwa tematu całkowicie odbiega od Twoich wyszukiwań. Wybrałeś same rośliny które bez terrarium i doświetlania długo nie przetrwają. Pomijając już fakt że Bicalcarata w chwili obecnej jest nieosiągalna, zresztą ciekawsze odmiany Ampullari też

Nokia Lumia 920 Nepenthes sanguinea Jesień w terrarium

Kolega wypowiada się z takim przekonaniem że odnosze wrażenie jest zaangażowany we wprowadzenie gatunku do sprzedaży. Czy w takim razie można robić wstępną rezerwację lub składać ewentualne zamówienia?

Nie ma potrzeby odrazu stosować chemii lub przesadzać do nowego podłoża. Często najprostsze naturalne sposoby bywają najlepsze Wystarczy doniczkę z siewkami wstawić do jakiegoś naczynia z wodą demineralizowaną tak by była zanurzona po same brzegi. Larwy od nadmiaru wody uciekają na powierzchnię i wszystko pięknie wyłapiesz

Takich cudów to nie ma na świecie Chyba że jesteś Uczniem Czarnoksiężnika

2. Sarracenia 'San Giant'

Dolej wody destylowanej do 1/3 wysokości dzbanka jeśli nie ma? W ten sposób spowolnisz proces zasuszania.

Trochę w Twoich wpisach niejasności... Wystawa UW i sprzedawcy z Heldros? Albo jestem mało uświadomiony, albo to wystawa organizowana przez Carnisanę. Jeśli tam byli przedstawaiciele firmy Heldros to OK, jeśli nie to ładna antyreklama. Co do samego przesadzania Cefala... nie przesadzaj rośliny do momentu aż nie przekonasz się czy jest w odpowiednim podłożu? Wystarczy lekko odgiąć doniczkę i zobaczyć czy jest sam torf czy wymieszany z piaskiem? Jeśli sam... przesadż, jesli mieszanka lepiej zastosuj się do tego by roślina nie stała w wodzie. A w przyszlym roku przesadż do większej doniczki z całą bryłą korzeniową.

Sarracenia flava

hddk kwestia Twojego magicznego parapetu była już poruszana nie jednokrotnie. To swoisty ekosystem u Ciebie na parapecie dobrze rośnie to, co u innych sprawia problemy w terrarium

Dość dawno temu byłem w OBI, również widziałem tak podpisane rośliny z tym że pozbawione dzbanków i lekko zaniedbane Nie podejmuję się identyfikacji, ale większa szansa że to popularna N. x ventrata. Jeśli chodzi o podłoże dla najprostszych dzbaneczników wystarczający jest sam torf, ale oczywiście jeśli taka masz wolę możesz dodać ten żwirek 1-3mm Doniczka nie musi być zbyt duża, prawdopodobnie jest to 8 i na jakiś rok będzie wystarczająca. Co do parapetu oba są odpowiednie, tu już sam musisz zadecydować U mnie parapetowce są i na wschodnim i zachodnim i jakiejś większej różnicy nie zauważyłem. Proponował bym nie doradzać co i gdzie zasadzić Dzbaneczniki wymagają stale wilgotnego podłoża, woda nie powinna stać w podstawce dłużej niż jeden dzień. Natomiast rosiczki lubią stały poziom 2-3cm wody w podstawce, tłustosze lubią przesuszone podłoże. Rośliny być może i by rosły ale nie bedą zadowolone i nie będą to dla nich idealne warunki

Obstawiam Sarracenia x rehderi

Tak duże rośliny bardzo ciężko przechodzą aklimatyzację i by ponownie ruszyć potrzebują naprawdę dobrych warunków i dużej ilości światła. Cała nadzieja w odrostach, które być może już masz gdzieś pod gąszczem liści? Te będą dzbanować bez problemu bo urosną już w Twoich warunkach przyzwyczajone do domowej wigotności i światła. Istniejące teraz dzbanki będą regularnie zasychać, ale by odrobinę ograniczyć/spowolnić ten proces dolej trochę wody do 1/3 dzbanków