krople_rosy

Od zawsze śledzę temat i od zawsze reakcja jest jedna: Hodowla 3.0 nie stała się tylko hobby, pasją i wspaniałymi okazami. To suma poświęcenia, czasu, pracy, wiedzy i doświadczenia. Dlatego tak cenie ten projekt.

Kiedyś czytałem bardzo obszerny artykuł nt. świetlówek akwarystycznych i specjalistycznych. I muszę przyznać rację obu stronom. Z jednej: większość świetlówek standardowych nie jest w stanie zapewnić rośliną odpowiedniego spektrum, gdyż by uciąć koszty, nie dokłada się mieszanek gazów odpowiedzialnych za odpowiednie podbicie barw. Niejednokrotnie świetlówka może mieć barwę 6500K lecz być małowartościowa dla roślin. Z drugiej strony: Świetlówki specjalistyczne, mimo że mają podbicie w niebieskim i czerwonym, mają wiele odpowiedników znacznie tańszych a cenę jaką płacimy to za zawarcie "Aqua" w nazwie. Niemniej jednak, gdy się ma pieniążka można poeksperymentować i poszerzać horyzonty wiedzy dotyczące oświetlenia, jeśli się nie ma jednak warto spytać. Mimo wszystko Dzięki za odpowiedź, gdyż właśnie licytuje ładne terrarium i może dodam jedną "korytarzową 36W" jako dodatek do akuastar i 2x fluora. Oświetlenie będzie epickie szkoda że będą świetlówki wystawać po 5 cm z każdej strony, ale nie ma minusa którego nie da się przekuć na plus @biedronkaoo7 Na wykresie widać bardzo mało w barwie czerwonej (od 650 do 750nm) . J/w najlepsze połączenie to niskiej skrajnej wartości (400K-4500K) oraz wysokiej (6000K-8500K) wówczas zapewniamy jak najszersze i zróżnicowane spektrum barw przy zachowaniu w miare naturalnego dziennego światła (dlatego zdecydowana większość używa zawsze min 2 świetlówek)

Dziękuję za odpowiedź Wraziku ! To że barwa jest odpowiednia to jak najbardziej się zgadzam. Jednak drobne różnice w Ra, brak jakiegokolwiek wykresu spektrum i ogólne przeznaczenie świetlówek - czyli korytarze, jakoś tak zasiały we mnie wątpliwości. Z resztą jestem bardziej za "specjalistycznymi" świetlówkami niż ich odpowiednikami. Lubie wiedzieć dokładnie co kupuję. Na razie to tylko teoretyczne pytanie, gdyż mam już za dużo świetlówek nieużywanych, 36W aquastar i osram fluory. Jednak miło wiedzieć że w każdej chwili mogę sięgnąć po jakąś

Hej ! Ostatnio byłem w domku w górach do którego przez długi czas "zwoziliśmy" niepotrzebne rupcie itd. Odkryłem tam niezliczoną ilość świetlówek T8: 18W oraz 36W. Nigdzie w necie nie mogę znaleźć wykresu spektrum barw do owych świetlówek (podam tu tylko wersję 18W gdyż taką z powrotem przywiozłem) Sylvania Standard F18W / 54-765 Daylight Na opakowaniu zbiorczym pisze że to 6500K, jednak nie spodziewam się by miało większe zastosowanie i znaczenie w doświetlaniu. Może miał ktoś z nimi styczność? Pozdrawiam !

Moze co do hodowli na balkonie wypowie się moja wspaniałość cierpliwie trzeba poczekać, bo w cefalkach jestem laikiem

Otóż mają dzbanuszki. I jeśli się doprze przyjrzysz na zbliżeniu zdjęcia to na pewno je zauważysz! Pisałem, że mam północne okno, więc słońca jest tam jak na lekarstwo, przez co cefalotus w większości wypuszcza liście nieowadożerne. Jest przeogromna różnica między trzymaniem cefalka na słońcu a na północnym parapecie.. Jak wielka jest różnica zobaczycie sami jeśli moja panna wstawi tu zdjęcie swojego cefalka trzymanego na balkonie.. jest cały bordowy w zasadzie prawie samymi pułapkami. A dodam że cefalki nasze mamy od grudnia 2013. I były kupione u tego samego sprzedawcy i są prawdopodobnie sadzonkami z tej samej rośliny matecznej.

Ha ! miałem kiedyś identyczny blat kuchenny! Do tematu: Pełna 5+ za kreatywność! Sposób jak najbardziej udany i dobry do dużych donic lub balkonowych torfowisk. Mi się udało kupić takie donice ze zbiornikiem na wodę, miarką i wlewem wyjątkowo tanio, to też nie bawiłem się w ten sposób. Jednakże nie zawsze zdarzają się takie promocje, więc instruktaż jak najbardziej potrzebny. Ktoś wspomniał tutaj o estetyce. Tak zostawia wiele do życzenia, jednak jest to wysoce praktyczny sposób a przede wszystkim tani. Gdyby comandos21 stawiałby na estetykę, jestem pewny że wymyśliłby również coś i ładnego i praktycznego. Poza tym radość z tworzenia i wcielania w życie swoich pomysłów jest bezcenna, więc mógłbym postawić u siebie taką

CD: Dziękuję

Nie długi czas po zrobieniu tego tematu, wraz z moją panienką zabraliśmy całkiem niezły aparat, by pstryknąć zdjęcia lokatorom. To dla Was rekompensata, za to że musiałem Was męczyć zdjęciami z telefonu Miłego oglądania ! Szkoda że zdjęcia przy pomniejszaniu tak wiele tracą na jakości i wyglądzie.. CDN

Na koniec chciałbym nadmienić tylko, że pod żadnym pozorem nie pozyskuj go z lasu gdyż jest to nielegalne i karalne, a rośliny te są pod ochroną. Jeśli pochodzi z Twojej działki, to absolutnie nikt nie powinien mieć żadnych zastrzeżeń. Sam takowych nie mam

Z tego, co naczytałem się na forach terrarystycznych, przy hodowli węży i pająków, ludzie biorą taką darń/połać mchu, opłukują go prysznicem, by pozbyć się igliwia, nieproszonych gości i martwych szczątek, następnie wkładają mech do miski przyciskają czymś ciężkim i zalewają wodą na kilka/kilkanaście godzin. Dzięki temu zabiegowi, wytopi i wygoni to już do reszty intruzów i szkodniki. Na koniec wyciągnąć wszystko z michy i wyciąć odpowiedni rozmiar. Nigdy tego nie próbowałem a wiem, że bardzo ciężko jest utrzymać przy życiu taką połać mchu w terrarium a co dopiero w doniczce. Nie mniej jednak jeśli pokusisz się o taką dekorację, zamieść fotki i zrelacjonuj jak to wygląda i jak daje rade, gdyż sam jestem ciekaw. Kiedyś na jednej wystawie roślin owadożernych, na kiermaszu widziałem, że sprzedawali rośliny z gotowym trawniczkiem "pod nogami", jednak nie spytałem co to takiego.

Śliczne, śliczne i jeszcze raz śliczne ! Zazdroszczę zaplecza, jednak u mnie też ciągle się powiększa. Nie mnie jednak bardzo miło popatrzeć nie tylko na owadożery ale również inne gatunki występujące na danym obszarze. W tym przypadku Tepui. Twoje warunki służą wszystkim roślinom. Będę śledził na bieżąco i temat i Project "Tepui". Pozdrawiam !

Hej ! Otóż mech torfowiec, jest używany ze względu na swoje właściwości chłonięcia wody, wysoką estetykę, oraz fakt że rośliny owadożerne rosną w mchu torfowcu w naturze (ofc. mówię tu o głównie o rosiczkach). Jeżeli faktycznie chciałbyś w/w użyć tylko do celów dekoracyjnych, na "wierzch" gotowej mieszanki, to czemu nie !? Pamiętaj by go dobrze przygotować.

Hejka ! Już długi czas temu, widziałem ogłoszenie na stronie Carnisany o tym wydarzeniu. Wraz z wybranką mojego serca będziemy na pewno ! Potraktujemy to jako prezent na nasze dwa lata związku, więc mam nadzieję aura, humory i wszystko inne dopisze nam tego pięknego dnia!! Mam nadzieje do zobaczenia wszystkim się zapowaiadającym!!!

No to dzieciaki będą miały niezłą frajdę i same 5tki z biologii za prezentację 2,5 metra to bardzo dużo - o wiele więcej niż przeciętny forumowicz. Też mogę się pochwalić parapetem bo jest jak stół od pink-ponga (no może trochę przesadziłem) ale wnęka okienna robi swoje, więc każde terrarium na nim zmieszczę. Problemem jest północna wystawa, to też od początku musiałem i muszę doświetlać rośliny. Obserwuj ich kondycję a może doświetlanie będzie minimalne lub całkowicie zbędne ? Masz wielkie pole do popisu i ogranicza Cie tylko Twoja wyobraźnia

Ha ! też jak dostałem swoje pierwsze pływacze, to kompletnie nie wiedziałem co z nimi zrobić.. Poczytałem, poczytałem i są wodne (jak Polski U. vulgaris), lądowe (jak U. livida) i epifityczne, jednak ani za wodne, ani za te ostatnie, nigdy się nie brałem. Przy lądowych nie ma dużej filozofii - jak mi się wydawało na początku. Posadziłem je w torfie z perlitem w proporcjach 1:1 i do wody doniczkę na głębokość 2 cm.. Pięknie się w doniczce rozrosły - pływacz śniady i długolistny. Wschodnim oknem na prawde się nie masz co martwić bo jest bardzo dobre ! W zasadzie to najlepsze miejsce.. Rośliny z rana po nocy najbardziej czerpią z pierwszych promieni, najlepiej chłoną światło a i słońce nie jest na tyle mocne by przypalać rośliny lub je gotować (jak to bardzo często się zdarza przy słońcu południowym i zachodnim. Z czasem sama zobaczysz co najlepiej na takiej wystawie Ci rośnie i w jakiś sposób ukierunkujesz swoją hodowle parapetowo-akwariową.

@biedronkaoo7 W Tinarium postanowiłem zaraz na początku posadzić D. adelae i powiem Ci że z wyjątkowo marnym skutkiem.. rosła bo rosła, ale ani nie wyglądała dobrze, ani nie miała tak soczystych liści jak teraz w terrarim. Jeśli faktycznie zdecydowałabyś się na siostry z Q. to musiałoby to być akwarium z dość szczelną pokrywą. Mnie się nie udało "uparapetowić" adelki, a podwyższać wilgotność z tłustoszami nie ma sensu, bo z kolei te by średnio rosły. Ale jak mówisz, same rosiczki - pomysł ewidentnie dobry ! Z kolei niskie akwarium (takie jak do żółwi jak sądzę) byłoby świetne dla pływaczy lądowych, już wyobrażam sobie zasypanie takiego niskiego akwarium podłożem, tworząc wielką wystającą ponad akwarium górkę, na której rosły by cefalki, a u jej podnóża rosły choćby U. Sandersonii, u. livida itp. Lub podobna opcja: zrobić na dnie podłoże do pływaczy, a na środku wstawić potężną wystającą ponad akwarium skałę lawy wulkanicznej a na niej bezpośrednio posadzić tłustosze.. skała przez swą porowatość nasiąkałaby wodą pływaczy i nawadniała tłustosze. Jakby to pięknie wyglądało gdyby już pływacze zaczęły kwitnąć Masz nieograniczone możliwości, gdyż dostęp do roślin (tych prostszych - ale nie brzydszych) jest spory za rozsądną cenę. Na razie, zbieram pomysły i troszkę wiedzy, a następne akwarium to będzie niespodzianka

Tak. Jak już pokazały się pierwsze korzenie, to postanowiłem przełożyć je do Tinarium. Nie dość że dalej utrzymywał przy życiu je liść mateczny, to już zalążki korzeni mogły spokojnie szukać podłoża i się ukorzenić. Jeszcze jako ciekawostkę dodam, że wyczytałem kiedyś, że tłustosze rozwijają znacznie większą i zdrowszą sieć korzeniową sadzone właśnie w zróżnicowanym i mocno pomieszanym podłożu, niż w zwykłym torfie z perlitem. Sprawdziłem to na tym przykładzie, gdzie roślina mateczna, w doniczce z samym torfem i perlitem wytworzyła malutkie korzenie.. tak małe że wyciągając ją z doniczki - do podziału - wypadła wraz z kilkoma cm podłoża. Tu natomiast przez szybę akwarium widać już korzenie sięgające 4 cm pod powierzchnię dzięki czemu widze że rośliny czują się bardzo dobrze. W następnym projekcie "tłustoszowym" postaram się mieszankę zrobić jeszcze bardziej kamienną i przepuszczającą ograniczając torf do niezbędnego minimum. Mam jeszcze jedno akwarium o dokładnie identycznych rozmiarach.. Może macie jakieś pomysły na jego wykorzystanie?? Ja mam ale z miłą chęcią wysłucham paru ciekawych propozycji

Jeżeli chodzi o proces "technologiczny" tworzenia, to nie wniosłem niczego nowego, toteż nie zakładałem wątku "how to". Jako pierwsza została położona warstwa keramzytu wraz z glinianym korzeniem, przez który nawadniam wszystko. Uważam, że jest to średni pomysł, ponieważ muszę zalać pełną warstwę keramzytu, by poziom wody sięgnął torfu i go nawodnił. Obecnie mam w Tinarium parę "kupek" kamieni, po których leję wodę, a keramzyt i korzeń służą do odprowadzania nadmiaru. Na to poszła warstwa agrowłukniny odpowiednio docięta, by minęła korzeń. Później mieszanka docelowa, układana warstwowo (najpierw dolna warstwa i ułożenie "tarasu"z kamieni, druga warstwa i kolejny taras z kamieni, oraz 3 warstwa, z balkonikiem z innego glinianego korzenia, plus usypanie górek w rogach akwarium, na cefalka. Zdjęcia sadzonek liściowych: Maleńki wówczas cefalek ( dopiero teraz zauważyłem jak się rozrósł): Dokładnie Tinarium założyłem 19 lutego (dobra pora na przesadzenie cefala, gdyż robi się to późną zimą lub bardzo wczesną wiosną !!) Wtedy również doświetlałem rośliny 2x36W T8 Osram fluora i aquastar. Stan obecny widać w poście #1

Dziękuję za miłe komentarze ! To dla nas miłe, że coś robione "na szybko" z moją wspaniałą kobietą, Wam się podoba a i przy okazji nam daje dużo radości. Emczer ! przeglądam cały czas allegro w poszukiwaniu terrariów i akwariów używanych i co drugie ogłoszenie jest z Wrocławia. Macie tam bardzo rozbudowaną akwarystykę i terrarystykę więc na pewno znajdziesz tam jakąś wyjątkowo tanią perełkę dla siebie. Plus nie będziesz musiał płacić za transport (co w przypadku akwariów jest rzeczą niebezpieczną). Twojej rozetce nic nie będzie ! Patrz na post #4 - mojej panny Bunnystar. Ta kwitnąca Tina to roślina mateczna której nic się nie stało, ba właśnie kwitnie (zdjęcie zrobione parę dni temu).

Co do cefala, najlepiej jest posłużyć się literaturą tego forum i opisem hodowli. Posadziłem go właśnie w takiej mieszance jak cała reszta (czyt. 5# post) w jednym z najwyższych wzniesień, by nie był przelany, a w przypadku przesuszenia, by spryskać go ręcznym zraszaczem. Mam nadzieję że obdarzy mnie za to wielkimi bukłakami zwisającymi z górki .

Proszę bardzo: I na dodatek, Mała kompozycja doniczkowa

Lawa wulkaniczna, jest świetnym pomysłem i jako element podłoża i dekoracja. Na odpowiednio przygotowanej, w dziurach takiej lawy można bezpośrednio sadzić tłustosze, co rewelacyjnie wygląda. Jeśli chodzi o rozmnażanie, tu chyba każdy sposób jest dobry. Mój wyjątkowo zaowocował w tłustosze, więc polecam zabrać przezroczysty, plastikowy pojemnik, np po lodach lub na kanapki, wsypać do niego perlitu lub wermikutu, zalać wodą destylowaną do 3/4 wysokości podłoża i na tym bezpośrednio poukładać liście. Wszytko zamknąć pokrywką lub nałożyć przezroczystą folię kanapkową, zaciskając gumką recepturką. Polecam świetlówki, bo zapewnia się stałe warunki oświetlenia, bez względu na pogodę, oraz nie ugotuje się sadzonek. Jeśli nie masz świetlówek wschodni parapet jest jak najbardziej odpowiedni. Zgrubienia liścia zaczną się pojawiać po 3 tygodniach, a po 5 już widać liście i kształty małych rozet. Jeśli pojawią się już korzenie, można położyć na torfie i korzenie same już znajdą "drogę" do podłoża Powodzenia ! Na tą chwilę zostawię Tinarium w swoim obecnym kształcie, gdyż co niektóre partie są za mokre dla tłustoszy. Poza tym Tiny są dosyć sporych rozmiarów i cała dekoracja byłaby wogóle nie widoczna, a tylko zasłonięta tłustoszami. W późniejszym czasie będę je podmieniał na inne gatunki np veser i aphrodite.

Dziękuję biedronkaoo7 Żałuję, że telefon nie jest w stanie oddać kształtu podłoża itd.. Podłoże, to mieszanka torfu, perlitu, żwirku, piasku kwarcowego i rozdrobnionego keramzytu. wzniesienie z cefalem obsypane jest piaskiem kwarcowym, a wzniesienie z tłustoszami, żwirkiem, granitem oraz keramzytem. Jedyne, co mogę doradzić, o dobrze wypłucz w wodzie destylowanej wszystkie składniki użyte w kompozycji, w tym ozdoby. U mnie pojawił się biały nalot i zacieki na forfie i kamieniach. Z drugiej strony nadaje to nieco naturalizmu i małego "nieładu"

Tu widać, że nie tylko z całego liścia można dostać sadzonki ale również z jego kawałka . Przez przypadek ułamałem kawałek liścia i tak sobie leżał aż powstają dwa dziecka