Skocz do zawartości

krople_rosy

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    515
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez krople_rosy

  1. Jej! Jaka piękna ta Drosera adelae "var. spiralis"! Na początku się wkręciłem i zacząłem w internecie szukać informacji o takiej - po chwili dotarło do mnie że to mały wybryk występujący tylko u Ciebie. Nie mniej - niesamowicie wyglądałaby taka w środowisku naturalnym i ma swój wyjątkowy urok.
  2. krople_rosy

    Shoutbox

    hej ! O jaki fikuśny, fajny capensis! Chcę go posiąść! Na razie moja lista capensisów się nie poszerza, jednak dalej jestem zainteresowany jak największą ich różnorodnością. Ten jest także wyjątkowy. Ciągle odkrywam na nowo jakieś różne lokacje, rodzaje, lub posiadające jakąś fajną cechę. Jak kiedyś zdobędę ich najwięcej to w końcu stworzę taką "obiegową" listę ich rodzajów.
  3. krople_rosy

    Shoutbox

    Jak udowodniłem przy wierceniu dziury, nie jestem delikatny efekt klejenia pokażę na filmiku a kot ! Pokarzę też go w swoim czasie - puki co szykuję się do pracy kto to widział w niedzielę na nockę Trochę pusto wygląda forum bez shoutboxa.
  4. krople_rosy

    Shoutbox

    hehe Jak znajdę kabelek do aparatu, to pokaże Wam. Puki co nie chce otwierać klapki na kartę pamięci bo jest dziadowa strasznie i boje się że ją urwę - to duży minus aparatu na baterie
  5. krople_rosy

    Shoutbox

    hehe ostatnim razem, ten temat nam posłużył za paplaninę Terrarium zostało odratowane i nawet całkiem nieźle wyszło! Ba - nawet wyszło lepiej niż się spodziewałem - przez pleksi przeciągnę dodatkowe przewody. Testowałem dzisiaj aparat i uchwycił liżącego się kota, z odległości 60m! Jestem pod wielkim wrażeniem sprzętu za zaledwie 600zł
  6. krople_rosy

    Shoutbox

    hehehe Nawet Bunnystar do mnie dzwoniła specjalnie w tej sprawie , tak nam też wyświetlają się linki i shoutbox nie działa.. A szkoda
  7. Te "pospolite" dzbanki, faktycznie potrafią nie raz zaaklimatyzować się w sekundę i rosnąć jak gdyby nic się nie stało. Fajne w tych krzyżówkach jest to, że bardzo często i obficie wypuszczają odrosty, czego Ci życzę. Zastanawiam się nad N. vogelli - zawsze chciałem tego dzbanka, u Ciebie widzę że fajnie rośnie i nawet dzbanek jest. Obyś doczekał tych niesamowitych górnych dzbanków vogelli. Jeszcze raz gratuluję !
  8. Ślicznie wybarwione dzbanki! Piękne! Miło zobaczyć coś takiego! Widać że bardzo zadbałeś o doskonałe warunki i odwdzięczają się swoim niesamowitym urokiem! Oby tak dalej.
  9. krople_rosy

    AkwaPaludarium rejon PNG/NG

    Dzbaneczniki i pływacze nie zimują - ciągle mają te same tropikalne warunki, główną zasadą jest wysoka wilgotność i odpowiednie oświetlenie. Natomiast sprawą drugorzędną (jednak dalej ważną) jest odpowiednia mieszanka, sposób podlewania i lekka cyrkulacja powietrza, która zapobiegnie pleśnieniu.
  10. krople_rosy

    AkwaPaludarium rejon PNG/NG

    Hej! Bardzo trudne zadanie sobie postawiłeś ale wierzę że się w pełni uda, gdyż kilku ludzi posiada podobne zbiorniki. Przede wszystkim trzeba sobie postawić za sprawę pierwszorzędną, by sobie nawzajem nie szkodziły i nie tylko by szczepy bakterii, glony jak i inne odczynniki nie szkodziły owadożerom, ale by również woda spływająca z owadożerów nie wpływała i szkodziła w akwarium. Proponuję, by część roślinna ustawiona była na jakimś stelażu w kształcie miski, tak by móc wyłapywać wodę z owadożerów i by całkowicie odgrodzić wodę z akwarium. Taką miskę można świetnie zamaskować pianką poliuretanową, tworząc skały, a całość wyglądałaby jak jama nad wodą . Tego typu konstrukcje, robi się na stałe, więc dobór roślin jest tu bardzo istotny. Nie wiem czy będą to rośliny posadzone w doniczkach - a te ukryte w ścianie strukturalnej, czy będą luźno posadzone we wspólnym podłożu. Jeśli w doniczkach - masz wielkie pole do popisu, jeśli natomiast luźno we wspólnym podłożu, musisz zapomnieć o D. indica i D. rotundifolia gdyż ta pierwsza jest "jednoroczna" a ta druga - zimująca. Z dzbaneczników wybrałeś bardzo efektowne i dość drogie okazy, a papuana, insignis, treubiana są bardzo trudno dostępne, jednak możesz o nie zapytać Carnisanę lub Roiramę. Widzę że wybrałeś te dzbanki ze względu na występowanie (?) - wszystkie występują w Nowej Guinei. Jeśli to będzie akwa-paludarium tematyczne, to pomożemy jakoś utrzymać je przy życiu, jednak proponowałbym nieco prostsze gatunki. Do tak wielkiej konstrukcji, przydałaby się N. Miranda (produkująca największe dzbanki), N. bicalcarata która nada pomarańczowego koloru swoimi dużymi dzbankami, N. 'rebecca sopper' Produkująca dużą ilość dzbanków, N. mirabilis, N. gymnaphora, N. truncata - to są dzbanki bardzo efektowne i ciekawe, przy których nie będziesz musiał skakać i się z nimi cackać, a urozmaicą rewelacyjnie taki projekt. Na koniec, pamiętaj że to są pnącza i po pewnym czasie mocno się wydłużają - to też możesz wykorzystać, roskładając takie pnącza po ściance - nada to pełnego naturalizmu. Z rosiczek - wszystko czego sobie zażyczysz, prócz zimujących, Kapturnice i muchołówki - mimo iż byłyby fenomenalne - też trzeba o tym zapomnieć bo zimują, Jednak wiele tłustoszów i pływaczy możesz tam posadzić, półotwarte akwaria to ich żywioł Pozdrawiam !
  11. Hej! Z racji tego że zostałem obdarowany niedawno dość sporym akwarium, postanowiłem podzielić się z Wami absolutnie wszystkimi tajnikami przerobienia go na duże paludarium z przeznaczeniem na rośliny owadożerne. Temat będę rozwijał powoli, sukcesywnie, nakręcając wszystkie moje pomysły i działania w tym temacie - w formie videobloga. Myślę że bardzo się przyda i że każdy znajdzie coś dla siebie. Na początek zapraszam Was na trailer:
  12. Hej ! Dzbanuszek nowy właśnie powstaje, a tutaj jego piękne zdjęcie: To nie koniec atrakcji, ponieważ rozwija się nowiusieńki liść: U. warburgii również nie próżnuję i zaczyna wyrastać to tu - to tam: Trochę późno, ale tylko tak miałem aparat, do swojej dyspozycji
  13. Jestem przeogromnie wdzięczny, za piękne terrarium które od Ciebie dostałem. Dzięki niemu, moje pole manewru w świecie roślin owadożernych powiększyło się wielokrotnie.

    Bardzo miły, przesympatyczny kontakt tu - na forum jak i osobiście. Jeszcze raz serdecznie dziękuję i życzę powodzenia w Twojej hodowli !!!

    Pozdrawiam - Patryk Krzyśko.

  14. Jutro minie 48 tydzień roku, a drugi, odkąd zacząłem prowadzić pamiętniczek ampullarii i warburgii. Po wyciągnięciu gąbki, okazało się że pływacz już sobie świetnie radzi, gdzieś w podłożu, pod gąbką wypuszczając liście i stolony Roślinki tryskają energią i wyglądają na prawdę zdrowo. Sami oceńcie ! Pozdrawiam !
  15. aaaaaaaaaa! Faktycznie, oglądałem ją jakiś czas temu (gdy post był świeży) i zapomniałem o tym. Już oki! dziękuję!
  16. Hej! A masz możliwość pstryknięcia zdjęcia samej "nadstawki" na terrarium? Wygląda jak dobrze spasowana pokrywa, lub czy masz jakieś jaśniejsze zdjęcie by było ją widać? całkiem fajnie oświetlone, myślę że dobrze będzie roślinkom w Twoim terrarium
  17. Hej ! Ta żarówka niestety prawie nic nie da roślinkom. Mimo iż barwa odpowiednia, to jej moc i ilość dostarczanych lumenów jest zbyt słaba. Gdyby to była roślinna żarówka LED, to takie parametry wystarczyłyby na oświetlenie kilku doniczek z roślinkami. Polecam philips tornado najmocniejszą lub podobne np. duluxstar mini twist - pasują do "biórkowych" lampek i są dość wydajne. Pozdrawiam !
  18. Konflikt tragiczny - wszystkie wyjścia są tragiczne. To tyle z lekcji j. polskiego, jeśli chodzi o zimowanie, to całkowita ciemność, zabije Twoje roślinki. Zdecydowanie poleciłbym ten "opuszczony" pokój. Przy odpowiednim monitorowaniu temperatury i uchylonym oknie, roślinki mogą świetnie przezimować. Grunt to nie odcinać im dostępu do światła, więc uchyl okno w opuszczonym pokoju i daj rośliny w odpowiedniej odległości od okna, by i temperatura i światło były odpowiednie. Ogólne zasady zimowania są dostępne na stronie.
  19. Hej. Przepraszam że się wtrącę - bo wszystko, co najważniejsze zostało już powiedziane, ja natomiast chciałbym spytać: Jak to już od dwóch miesięcy ją zimujesz? Z tego co pamiętam dwa miesiące temu był jeszcze wrzesień i dość duże temperatury, wraz z jeszcze mocnym światłem. Jak zapewniłeś jej wówczas <10*C? Mam nadzieje że "zimowanie" traktujemy podobnie i nie polegało to na ograniczeniu podlewania i wrzuceniu muchołówek w ciemny kąt? Wyglądają bardziej na mocno niedoświetlone, niż przechodzące w stan spoczynku, choć po zredukowanych pułapkach ciężko powiedzieć czy to dobry spoczynek, czy niedoświetlenie.
  20. To jest niesamowite, jak z Bierdonką, miło i sympatycznie prowadzi się interesy. Kupiłem u niej piękny dzbanecznik, który wygląda jak z obrazka. Bardzo fajnie, że ktoś dba o "zbędne" nadwyżki swoich roślin - To rzadko spotykane w tym hobby. Polecam przeogromnie - sam - mam nadzieję skorzystam nie raz z jej ofert Pozdrawiam serdecznie! :P

  21. Hej! Kapturnice potrafią w trakcie zimowania zeschnąć częściowo lub całkiem. Ogólnie zasadzą jest, by wczesną wiosną odsłonić stożek wzrostu, by jak najwięcej światła na niego padało. W trakcie zimowania, jest to zbędne, gdyż ważniejsza jest temperatura oraz odpowiednie podlewanie. Jednak dobrze jest trochę "posprzątać" by to zimowe światło dochodziło do stożka wzrostu. Proponuję, całkowicie uschnięte kaptury odciąć, a zostawić te, które posiadają jeszcze kolor zielony - niech czerpią energii z ostatnich promieni światła.
  22. Pozwolę sobie wkleić moją gorącą prośbę z shoutboxa: "Przepraszam że się wtrącę, ale czy Waszą rozmowę (Cephalotu i Mekk) możecie przenieść do jakiegoś osobnego tematu zatytułowanego: "Niuanse i zawiłości w hodowli różnych firm" lub "Bitwa na słowa Cephalotusa i Mekk'a" - Ja rozumiem że każdy broni swojego zdania, używa argumentacji i jedni bronią swoich interesów i dobra roślin, inni swoich zasad i dobra roślin. Ale wczujcie się w rolę chłopaka/dziewczyny którzy ledwo kupili swojego pierwszego cephalotusa i w wyszukiwarce "czy przesadzić cephalotusa" znajdują zamiast konkretnej wiedzy i informacji - Waszą rozmowę - trochę zalatuje to wiochą, gdyż już kilka ciekawych tematów kończy się Waszą rozmową. Proszę przenieście wypowiedzi do "pubu", gdzie spokojnie możecie rozmawiać." Pozdrawiam, z wyrazami szacunku do Mekk'a i Cephalotusa. Patryk.
  23. hehe - masz absolutną rację - ta gąbka jest paskudna. Następne zdjęcia będą już bez niej. Po przesadzeniu dzbanka i posadzeniu pływacza, postanowiłem nic nie dotykać przez jakiś odpowiedni czas. Bardzo nie lubię przesadzać roślin i mam w głowie kilka swoich zasad, a jedną z nich jest: "nie dotykanie rośliny i podłoża po przesadzeniu przez miesiąc". Jeszcze nie minął ten miesiąc, więc wrzuciłem zdjęcie z gąbką. Ogólnie zrobiłbym tak, jak z N. veitchii i U. sandersonii - rozsmarował pływacza jak masło po kromce doniczki z dzbankiem, jednak tym razem pozwoliłem pływaczowi rozrosnąć się gdzie chce i jak chce, oraz wybranie przez niego miejsca do rozwoju. Swoją drogą, zauważyłem, że pływacze u mnie bardzo kochają gąbki - miałem niedawno jeszcze U. calyfifida posadzoną w samej gąbce i rosła wzorowo przez długi czas. Myślę czy by tego kiedyś nie wykorzystać w jakimś mini projekcie. To nie pierwszy raz gdy pływacze pokazały zamiłowanie do gąbki - stosuje ją w wielu mieszankach - w tym dla pływaczy i wspaniale przenikają pływacze przez struktury gąbki. jest to jednorazowe - bo jak już zarośnie gąbkę to nie da się go wyciągnąć z niej, jednak ich kondycja jest bardzo, bardzo dobra.
  24. Hej ! To moje drugie podejście do tematu "rok z życia roślin" - oby nie skończyło się tak fatalnie jak poprzedni, gdzie do dziś nie mogę odżałować N. ampullaria 'lime twist'. Tym razem uzbrojony w wiedzę, materiały i wyjątkowo dobre warunki, postanowiłem pokazać Wam cały rok z życia mojej Nepenthes ampullaria oraz Utricularia warburgii posadzone w jednej doniczce. Dzbanecznik jest jeszcze bardzo mały, więc dobrałem odpowiednio małą porcję pływacza - wycinek ok 1x1cm posadzony w najmokrzejszym miejscu. Puki co, rosną już tak dwa tygodnie i widać że mieszanka, warunki, jak i wzajemne towarzystwo wyjątkowo im się podoba: Ze swojej strony - w miarę możliwości, będę wrzucał zdjęcie co tydzień, począwszy od dziś (tj. 20.11.2014) do 19.11.2015 - czyli ok 52 serie. Niestety nie mam aparatu - może to być utrudnione, jednak liczę na to, że ten stan rzeczy się zmieni i wywiążę się z zobowiązania. Pozdrawiam !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.