Witam.
Mam regał z ptasznikami w pokoju jakieś 3 metry od niedużego okna skierowanego na zachód i zastanawiam się nad uprawą na nim gatunków mało wymagających typu D. capensis i D. alicea.
Jakie oświetlenie byście polecali żeby rośliny nie wegetowały tylko wyglądały jak natura chciała, myślę o 4-5 roślinkach.
Coś łatwego w montażu.Możliwe jest uzyskać pięknie wyglądające rośliny w takich warunkach nie wydając fortuny i nie siedzieć w różowym świetle?
Mam jeszcze wolne terrarium 30x30x30, może jakoś je wykorzystać jeśli macie jakieś sugestie.
Ostatnie pytanie czy to prawda że woda ze ścian zamrażarki nadaje się do podlewania, na razie zgarnąłem trochę do miseczki i będę sprawdzał czy pojawi się osad.
A może kilka D. adelae w terrarium, mógłbym je ewentualnie postawić na biurku przy moim zachodnim oknie chociaż wolał bym na regale, mogło by się to fajnie prezentować i chyba nie wymagają mocnego doświetlania, są jeszcze jakieś rośliny mniej wymagające jeśli chodzi o światło?
A nie ma jakiś gotowych,mocnych eleganckich lampek tak na 1-2 roślinki, zawsze czytam że to się nie opłaca ale nie wiem w zasadzie dlaczego, myślałem że od czegoś takiego zacząć i jeśli się wciągnę to na wiosnę pomyśleć o czymś więcej.