-
Liczba zawartości
189 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Marek Woźny
-
Żadna przegotowana - jest nadal toksyczna dla korzeni, w chwili czasu je popali. Przegotowana woda eliminuje tylko średnio połowę stężenia mineralnego. Zimą rozpuścić śnieg lub lód, latem nałapać deszczówki - dla chcącego nic trudnego ... Pozdrawiam
-
Wszystko zależy od warunków - jeśli roślina ma dostatecznie dużo świeżego powietrza warto stare kielichy zostawić (prawdopodobne dalsze odżywianie rośliny), jeśli natomiast rośliny są ciasno upakowane dobrze jest ściąć liście (zapobiegamy rozwojowi chorób). My ścinamy prawie wszystkie liście na jesień - jak by to do kupy zebrać to co pielimy to ponad 1m3 liści na kompost otrzymujemy - a dodam że kompost z tych liści jest idealny, taka informacja dla działkowiczów :-). Niepokojące są tylko na tym zdjęciu uschnięte czubki młodych liści - od razu spytam jak woda jest lana do podstawka ? Pozdrawiam
-
Proszę pamiętać, że stężenie 1ml Topsinu na 1 litr wody zastosowany na bardzo mokre (czytaj stojące w co najmniej 1cm wody) podłoże rozrzedza środek, który w ten sposób staje się nieaktywny. Fungicydy zawsze stosujemy na lekko przeschnięte podłoże.
-
Dobre zdjęcia, fajnie ten szron wygląda. No i widać że chłód kolorki podrasował cefali .
-
Krótko przypomnę Cefalotus pochodzi z Australii , wiecie jak tam słońce potrafi operować ? Świetlówki ok, ale tak jak pisałem na początku roślina w mojej ocenie będzie produkować "większe" ale zieleńsze dzbanki. Pełne słońce mniejsze dzbanki ale kolor max. Nic tu więcej nie wymyślimy :-), natura robi swoje. Co do swoich warunków : latem temperatury max 40-45 stopni, zima 5-10 stopni. Pozdrawiam
-
U mnie sytuacja z liśćmi jest mocno widoczna : - rośliny rosnące w pełnym słońcu i wysokich temperaturach latem - bardzo mało liści - rośliny, które są zamieszczone w poście np. BigBoy i rosnące bez bezpośredniego słońca po przesadzeniu wypuściły kilka liści zwykłych. Może też być tak że roślina po przesadzeniu wypuszcza więcej zwykłych liści ale to sprawdzę w kolejnym sezonie kiedy będę przesadzał większość tych kultywarów. Co do doniczki zerknijcie że DW i HG rosły do tej pory w doniczce 7x7x9 :-) więc ilość bryły podłoża nie wpływa na pewno rozwój koknretnych liści. Według mnie to nic innego jak warunki świetlne. A może chodzi o coś zgoła innego ... może liście asymilacyjne są wypuszczane u roślin słabo odżywionych, potrzebujących więcej energii fotosyntezy w celu ratunku swojego wzrostu. Z kolei rośliny odżywione, karmione itd. wykazują większa zdolność tworzenia pułapek - czują że rosną w dobrym miejscu bogatym w pokarm owadzi :-).
-
Witam Nie chcę dublować zdjęć i nie zaśmiecać ale zerknijcie na te posty : moje cefale CPUK hummer giant dispute Jak czytacie jest wiele zamieszania wokół uczciwej formy hummer's gianta, z drugiej strony kiedy zająłem się tą grupą roślin/clonów Cephalotus kilka lat temu zadawałem sobie do dziś aktualne pytanie co je jednoznacznie odróżnia ? Odpowiedzi jest tyle ile hodowców i każdy się upiera przy swoim. Ja widzę coraz więcej pewnych cech, ale wszystko w oparciu o pewne warunki uprawy, do tego dochodzi pochodzenie rośliny a na końcu to jak ją inni postrzegają. Pozdrawiam Marek
-
Witam serdecznie Wielkopolskę i nie tylko. Zapraszam wszystkich na targi AQUA & ZOO do Poznania, mam nadzieję również, że w tym roku będzie czas abym mógł odwiedzić Game-Arena (pozdrowienia dla graczy Starcraft) ! Przy naszym stoisku zachęcam do rozmów, w zeszłym roku było kilka osób, z którymi miło wymieniliśmy poglądy i doświadczenia. Co do ciekawostek, hmm ... sami pomyślcie ... zimno już wiec większość roślin zaczyna spoczynek (a my spoczynkujemy w naszych polskich warunkach). Żeby nie było smutno dla kolekcjonerskiego oka, akurat w tym czasie Leucophylla wypuszcza nowe kielichy więc weźmiemy kilka roślin do pokazu. Jak zwykle można pytać o inne rośliny, mamy ich dużo, jest co obejrzeć i ewentualnie kupić. Zawsze coś mamy, mimo iż na sklepie nie ma. Pozdrawiam Marek
-
Dziękujemy za miłe słowa, fotki i odwiedziny. Miło nam, że znów poznaliśmy kilku forumowiczów i była okazja porozmawiania, wymiany doświadczeń i spostrzeżeń. Niestety nadal z braku czasu moja obecność na forum jest znikoma, dlatego namawiam forumowiczów na spotkania właśnie na takich wystawach. Marrom, szczerze powiem nie wiem kiedy te fotki zostały strzelone :-), gratuluję dobrego zmysłu fotograficznego. ZooBotanika faktycznie inna niż w ubiegłym roku, opinie wystawców przynajmniej na zewnątrz nieciekawe. W mojej ocenie również w zupełności sobota i niedziela wystarczyłaby na prezentacje. Co do nowych kultywarów, nasi polscy fachowcy byli pierwsi którzy mieli możliwość oceny, jeśli czas pokarze stabilność cech charakterystycznych rośliny i sadzonek na pewno będziemy mogli pokazać coś polskiego (jakiś ciekawy kultywar) na owadożernej scenie. Zdjęcia na pewno się pojawią ale najpierw chcę potwierdzić cechy. Pozdrawiam Marek
-
Witam Sporo tej "sałaty" Albert przygotowaliście, widzę że Louchapates nie musimy zabierać :-). Co do prelekcji strasznie żałuję, że nie będę mógł jak zwykle posłuchać, szkoda. Z mojej strony doceniam starania i że w ogóle Alberciarzowi nie brak animuszu aby taką prelekcję prowadzić i przygotować. Pozdrawiam
-
Ogród botaniczny w Bonn - 06.04.2014
Marek Woźny odpowiedział karaluch → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Dzięki za relację, stan roślin co stoisko inny, u niektórych zadbane u niektórych lekko zapuszczone. Kondoi ładny i chyba w samym wermikulicie - też testuję teraz wermikulit jako składnik dla meksykanów - ale w samym nie testowałem. -
Ze stoloniferami jest tak, że u mnie jedne już przekwitły a inne się dopiero przebijają przez piach. Stolonifera lubi "pędem" błądzić w podłożu, u Ciebie tez krzywo rośnie co oznacza że nie wzeszła pionowo. Ważne że łądnie rośnie, krople świadczą, że warunki jej pasują. Pozdrawiam
-
Cieszy, że są hodowcy, którzy lubią stwarzać takie piękne widoki. Ciekawe, że na samej Fluorze tak ładnie wszystko rośnie i się koloryzuje. Gdzieś była mowa o grzybku - pewnikiem dostał się z korzeniami w fazie początkowej, stosujesz jakiś środek grzybobójczy ? może warto popryskać. W każdym bądź razie świetna robota.
-
Rupicola się widzę dopiero rozpędza, ładna - no i kolejny przykład, że nie jest z nimi tak strasznie :-) - rośnie z muchołówkami.
-
Tak często się dzieje nawet w naturze, kwiaty w tym okresie ścinamy, liście mogą być zdeformowane, ale to nic, jak się chłodno zrobi cały czas to roślina wejdzie w odpowiednią fazę. Nic tylko obserwować, nic nie jest doskonałe.
-
Bardzo ładne zdjęcia, chwała autorowi za czas jaki poświęcił na ich zrobienie. Nicień w pułapce ciekawe - może to naturalna broń biologiczna :-).
-
TARGI AQUAZOO 2013 - Roraima
Marek Woźny odpowiedział Mekk → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Witam Cieszę się, że wszystkim się udało pokazać to co najważniejsze – egzystencjalne piękno roślin owadożernych. Niestety z tego całego zamieszania – masa rozmów z hodowcami – nie zrobiliśmy fotek. Z tego co widziałem w pobliżu naszego stanowiska to piękne akwaria (morszczyzna przed naszym stoiskiem) – znalazłem nawet mały unikat – utricularię graminifolię w małym kilku litrowym mini aqua. Pływacz bardzo kapryśny, akwaryści go uprawiają dla pięknego „trawnika” w wodzie - ciekawostka. Kiedyś uprawiałem, bez CO2 nie da rady. Co do kapturnic, zgodzę się już czas spoczynku – specjalnie dla Alberciarza zdjęcie z akcji „przedzimowe sprzątanie”. To jedna z 5 – ciu tac wyrugowanych dziś przez cały dzień – na zdjęciu stare kielichy Alaty i Oreophilly – a końca nie widać, dobrze że cały tydzień ma być słoneczny i w miarę ciepły. Niektórzy już wiedzą że lubię porządek i czystość . Pozdrawiam -
Witam Masz świeże podłoże ? Jeśli tak wysadź roślinę poobrywaj wszystkie liście zostawiająć środek z nowymi punktami wzrostu, jeśli i te beda brązowe, możesz wyrzucić całą reszte. Jeśli środek jest zdrowy - posadź do świeżego podłoża. Pozdrawiam
-
Bardzo ładnie, szykuj już nożyczki za chwilę będziesz przycinał wszystko tak ładnie rośnie widać po torfowcu
-
No tak mimoza męczy się jak owadożerne przy zbyt częstym dotykaniu i przez to też gubi siły witalne w konsekwencji liście.
-
TARGI AQUAZOO 2013 - Roraima
Marek Woźny odpowiedział Mekk → na temat → Wystawy i spotkania - relacje.
Witam To już oficjalnie bo nie było decyzji do tej pory, też tam będę i coś też przywiozę choć zima idzie :-). Pozdrawiam -
No właśsnie i tu droga do testowania, my stosujemy dla mimoz wode deszczowa ale podłoże ma w sobie minerały. Deszczówka jest najbezpieczniejsza dla wszytkich roślin, nawożenie już zależy od rośliny, czyli ważne jakie podłoże startowe itd. Dodam mimoza kocha dość przepuszczalne podłoże. Pozdrawiam
-
Najważniejsze po namoczeniu mimozę wsadzamy a nie kładziemy na podłożu. Ta roślina to nie owadożer i lubi mieć warunki jak pospolita fasola . Kiełkowanie zależy od ilości światła i ciepła, niektóre nasiona kiełkują nawet latem w upale po prawie 2 miesiącach. Tu należy sie cierpliowść, nie każde nasiono zna swój początek. Moja rada jak cos skiełkuje przesadzic a doniczke z nasionami dalej pielęgnować, na pewno coś jeszcze wykiełkuje . Pozdrawiam
-
Carnivorous Plants of Australia Magnum Opus Vol 1, 2, 3
Marek Woźny odpowiedział Marrom → na temat → Newsy - portal.
Świetny news, i cena dość przystępna, ech te bulwiaste :-).