heliamfan

Rozumiem. Helki mają długie korzenie i dużo lepiej rosną jak mają na nie miejsce- ja zrobiłbym tak: na dno z 8-10cm perlitu grubej frakcji a na to następne 8-10cm właściwego podłoża. Zapewni to drenaż, będziesz widział poziom wody a podłoże będzie mieć zróżnicowane nasączenie, helka sama puści korzenie w miejsce z optymalną ilością wody. Dodatkowo przy takiej kubaturze i metodzie uprawy przesusz od czasu do czasu wszystko, zminimalizuje to ryzyko rozwoju grzybów (choć trochę ). edit: uważaj tylko żeby nie zasuszyć wszystkiego na amen .

Zgniją ci te helki w takim podłożu na 80%. Zrób mix z przewagą perlitu jeżeli zamierzasz utrzymywać taki poziom wody.

Kilka ujęć roślin, które imho doprowadziłem do stanu przypominającego ten z natury.

Ten temat jest najlepszym przykładem na to, że nie zawsze podatki są marnowane- piękne rośliny, gratulacje .

Cena będzie przystępna

Będzie w obiegu niebawem .

Wenezuela to plan na 2016r .

co do zdjęć- muszę zapytać współtowarzyzy czy mogę opublikować zdjęcia

przewodnicy nie znali drogi- gubiliśmy się w dzungli, omijając kolejne wodospady, a szliśmy korytem potoku po głazach wielkości domu- koryto miało niemal pionowe ściany, zaczęło się ściemniać a co najgorsze zanosiło się na deszcz. Nadmienię, że w ciągu godziny z potoku o głębokości 100cm robiła się rwąca rzeka niosąca głazy i całe drzewa na całe szczęście znależliśmy kawałek suchego miejsca do rozbicia obozu.

widok z Anipahan: miło być w gronie pierwszych zdobywców jakiegoś szczytu . Nadmienię, że odkryliśmy kilka nowych gatunków, gdyby było więcej czasu na eksplorację góry, z pewnością byłoby tego o wiele, wiele więcej .

tam wszystkiego była masa- paprocie, storczyki itp itd. Na Mt. Shumkhat na Palawanie rosła masa D. ultramafica i U. striatula. Na Mt. Victoria była też populacja U. heterosepala- niebawem powinien być w kultuwacji . Zdobyliśmy także górę gdzie przed nami nie stała stopa ludzka a na niej nowa populacja N. leonardoi i pierwsza naturalna hybryda leonardoi x philipinensis- potężne rośliny z ogromnymi upperami .

powyżej 20m, w dodatku na takiej wysokości wszystko jest mokre i pokryte grubą warstwą mchu także wspinaczka bez ekwipunku może zakończyć się sromotnie . tak to wyglądało: tak nawiasem to niewiele brakowało a przygoda na mindanao mogła zakończyć się tragicznie.

znalezliśmy ok 15 roślin w zasięgu ręki- gdyby nie tajfun który powalił drzewa z n. robcantleyi nie byłoby możliwe ich osiągnąć- rosły epifitycznie na ogromnych drzewach. dzięki Bogu za ten tajfun . znależliśmy takze 2 kobietki;) Attenboroughii, Mt. Victoria Tooth peak I, Palawan:

Witam! Pomimo wielu przeszkód i niedogodności, udało nam się zrelokować rzekomo wymarłego N. robcantleyi, lokacja tajna. Habitat (ok 2100 mnpm) nowy gatunek rhododendrona z sekcji vireya:

Jeżeli już, to pierwsze foto mogło by przedstawiać rigidi. niestety jest to kross ze spectabilisem inermis bardzo wątpliwy- na90% hybryda.

Witam!. Masz błędnie opisane rosiczki co do helek- hrtrodoxa raczej nie jest tym, czym powinna byc

Masiol- nawet pomimo krótszego dnia moja nie wchodzi jakoś w spoczynek- dziwne Oo.

Moja regia ani myśli o spoczynku- rośnie i kropelkujejak szalona a nigdy niema temperatur powyżej 15C. W nocy ok 10C.

Cephalotus: Głęboka piwnica w starym domu. Dawniej było tylko stuczne światło, teraz w południowej ścianie pojawiły się dwa duże okna poniżej poziomu gruntu, we wnękach, więc światło dzienne dociera.

Robią to same z siebie- podczas najzimniejszych miesięcy, kiedy temperatury nocne spadają poniżej 10C. Intensywność wzrostu też na pewno jest spowodowana tym, że po raz pierwszy w swoim życiu dostają jakieś 5-6h naturalnego światła na dobę, przy słonecznych dniach dawka jest nawet zbyt duża więc zapewniam im 50% zacienienia;).

Witam! U. campbelliana jak i inne pływacze z orchidioides zawsze w okresie zimowym, czyli przeważnie Grudzień-Luty, przechodziły okres spoczynku a następnie kwitły w miesiącach Marzec-Kwiecień. W tym roku spoczynek trwał ok 3 tygodnie i nieomal wszystkie pływacze budzą się do życia- niektóre z niespotykaną wręcz ilością pędów kwiatostanowych. Campelliana 6 (!) pędów! Rok temu tylko dwa. U. humboldtii ' broad leaf, Cerro Neblina' puszcza nowe liście post spoczynkowe o długości 50 cm O_o- może dochowam się takich gigantów jak na zdjęciach z Nebliny . Zdjęcie mocno nieostre- ciężko uchwycić tyle maleńkich elementów na jednym zdjęciu.

Helka z najnowszej edycji to heterodoxa x minor a nie chimantensis.

Jakie wymiary i oświetlenie?

Na początek N. x Bloody Marry- roślina przez pół roku podwoiła średnicę i rozmiar dzbanków. Warunki pośrednie. + kryptoreklama produktu regionalnego