heliamfan

Może i spadków wielkich nie wymagają, aczkolwiek wybarwienie, tempo wzrostu, trwałość dzbanków są wyraźnie wyższe w optymalnych przedziałach temperatur- wiem z doświadczenia. Podczas największych upałów dolny i górny zakres wzrasta u mnie o ok 2-3C i to wystarczy aby obniżyć tempo wzrostu i pogorszyć wybarwienie niektórych gatunków, niekiedy do tego stopnia, że zrzucają zimowe dzbanki i zaprzestają wypuszczania nowych aż do powrotu chłodów (przykład- spec. Yuruani Tepui B). Taka sama sytuacja tyczy się pływaczy typu campbelliana, jamesoniana- wchodzą w swoisty okres spoczynku (ale to już chyba nawet materiał na mały artykuł, bo ich zachowanie jest bardzo nietypowe). Co do wybarwienia- niektóre gatunki rosnące naturalnie w cieniu lepiej wyglądają kiedy są zielono-żółte np. arenicola czy hispida ale takich gatunków jak wiadomo jest mało . Moim celem jest dojście do takiego stanu w którym będą wyglądały niczym na szczycie tepui . Polecam doskonałe pozycje: 'Sarraceniaceae of South America' oraz 'The Lost Worlds of Guiana Highlands'- całe mnóstwo szczegółowych informacji oraz doskonałe fotografie, obrazujące jak zdrowa heliamfora wyglądać powinna . Z innych heliamfor lubiących ewidentnie chłód: nutans 'CF clone, Mt. Roraima', folliculaty, chimantensis x pulchella.

Podłoże zmieniałem conajmniej dwa razy odkąd je mam, co do hodowli to trzymane są tak jak heliamfory- mocne oświetlenie (4x18W), wilgotność 70-100%, temperatury 10-23C (noc/dzień). Obok rosną D. solaris z dzikich nasion, które radzą sobie świetnie.

Miałem dwie piękne camporupestris, które kwitły i dość szybko rosły- aktualnie jedna nie żyje a druga wygląda żałośnie. Nic się nie zmieniło od paru lat, nawet stoją w tym samym miejscu... może ich czas po prostu nadszedł?

To bardo dużo- jak z temperaturami ? W jednym terrarium mam 4x 18W t8 z castoramy na powierzchnię 80x50 a rośliny są bordowe. Osobiście pokombinowałbym z systemem chłodzenia, z taką ilością światła powinny być czerwone, więc brak akumulacji barwnika musi wynikać z niewystarczających wahań temperatur.

Więc wszystko jasne- więcej światła odpada . Po dołożeniu światła nowe, wybarwione oraz owłosione dzbanki zmniejszyłyby się pewnie o jakąś 1/3-1/4.

N. deaniana. Rośnie u mnie jak na drożdżach a stosunek wielkości liść/dzbanek jest genialny . Bez wątpienia będzie potworem za kilka lat .

Bardzo ładnie to wszystko wygląda, aczkolwiek ja dołożyłbym światła (o ile kolor to nie kwestia braku amplitud dzień/noc)- strasznie zielone te helki.

Sądziłem, że akurat te ostatnie są dosyć oczywiste .

H. minor 'Auyan'

N. mirabilis var globosa - 'viking' a nie var echinostoma .

Właśnie ze względu na łatwość dostępu- głównie jeżeli chodzi o ewentualny podział lubię jednak mieć wszystko w osobnych doniczkach. Poza tym po bardzo nieprzyjemnych doświadczeniach z ciężkimi do wytępienia pasożytami wolę mieć oko na wszystko 'od spodu'. exa Amuri- fascynuje mnie symetryczne ułożenie gruczołów nektarowych. Jeden rząd pomiędzy każdą pionową żyłą. Żadna inna forma exy tak nie wygląda. Może jakieś wpływy uncinaty ?

Kwitnąca campbelliana. Kwiat pierwszy. Zdjęcie zrobione jakiś miesiąc temu: .....zdjęcie zrobione dziś: W tym roku niezmiernie długo utrzymujący się kwiat mnie zadziwia, w latach poprzednich kwiat utrzymywał się ok 2 tygodnie. Następne dwa w drodze (kwiaty)

Oczywiście- kompozycje podobają mi się, jednak moim priorytetem na razie jest zdobycie kompletu gatunków i wszystkich (możliwie) form oraz lokacji. Rozważam skonstruowanie terrarium 60x60x60 z roślinami z Auyan Tepui- minory plus pływacze w skalno-mszystym otoczeniu. Najbardziej podoba mi się kilka dorosłych heliamfor jednego gatunku w jednej doniczce- i tak właśnie staram się je trzymać: W tle- pięć ogromnych heterodoxa x ionasii w jednej ogromnej doniczce.

W drodze do mnie są już g. roraimensis 'roraima, g. Spec. Duida oraz pygmaea.

Doczekałem się- dwa pędy kwiatostanowe w pełni rozwinięte, następne dwa w drodze. Na powierzchnię substratu wychodzą piękne, poskręcane korzenie.

Ovata, Pangalubao. Sibuyanensis intermediate. Dzbanek sporo mniejszy od typowych lowerów.

Candy shop

U. campbelliana, H. exappendiculata 'Amuri Tepui' Samsung galaxy note 3

Rośnie w zanurzeniu i puszcza piękne, spiralne korzenie ponad poziom podłoża-fotki wrzucę jutro .

Prawda i tylko prawda. Tak właśnie to wszystko wygląda, imho oczywiście .

G. roramensis puszcza pęd kwiatostanowy .

Święta racja. Pokombinować trzeba z zestawieniem, do tego trzeba wziac pod uwage amplitude temperatur jaka mozemy zapewnić (rośliny górskie) etc.

Akurat tak poświeciło słońce . Fotografia miała raczej pokazać podobieństwa i różnice .

exappendiculata- od lewej: Chimanta, Amuri, Araopan (wild seedgrown).