Oboje z chłopakiem posiadamy cephalotusa, rośliny są tej samej wielkości, kupione tego samego dnia. Różnica polega jedynie na tym, że u mnie cefal żyje sobie cały czas na południowo-zachodnim parapecie, a u lubego na północno-zachodnim (ma tam mniej więcej tyle światła, ile ja na swoich wschodnich parapetach). Różnią się one wyglądem, mój cefal co chwilę tworzy nowe bukłaczki, ma tylko kilka liści i jest cały mocno wybarwiony, ten drugi zaś odwrotnie, jest zieloniutki, a bukłaczków trzeba szukać pod masą liści.
Ale żyć sobie żyje i wygląda na zdrowego cefala