Witam!
Planuję założyć doświadczenie z hodowlą rosiczki od nasion w ramach zajęć z biotechnologi. Mam zakupione nasiona Drosera capensis. Planuję badać wpływ różnych rodzajów hormonów na wzrost roślin. Jakie hormony proponujecie, żeby było widać jakiś efekt i można było wyciągnąć wnioski? Mamy czas do połowy maja. Chciałam użyć pożywki MS 30%, czy dobrze myślę że do kiełkowania nie daje się hormonów, dopiero do następnej pożywki? Jeszcze mam wątpliwość co do sterylizacji nasion. W laboratorium mamy do dyspozycji podchloryn wapnia i sodu, który będzie lepszy, w jakim stężeniu i ile czasu należy sterylizować nasiona?
Będę wdzięczna za odpowiedź i podzielenie się swoimi doświadczeniami.