dokkrb

Postaram się zrobić zdjęcia w najbliższych dniach, niestety mój osobnik nadal puszcza tylko dolne dzbanki, ale cały czas rośnie ładnie, więc liczę że doczekam się takich dzbanów jak ma Fly guy. Na razie trochę zdjęć heliamfor, dzisiaj kilka musiałem przesadzić, bo wyrastały z doniczek, chociaż rozmiar roślin na to nie wskazywał, Heliamphora pulchella (Apacapa Tepui) Dorośleje mi jeden osobnik z Heliamphora uncinata (Amuri Tepui), więc powraca do mnie kolejna, którą kiedyś miałem znacznie większą i ładniejszą, zanim uśmierciłem słonym kokosem No i wreszcie będę miał też dorosłą Heliamphora ionasii (Ilu Tepui), którą kupiłem w 2010 roku od Wistuby, po tylu latach i przejściach zaczyna puszczać pierwszą dorosłą pułapkę i to teraz po rozebraniu Chimanta Massif, na jednej z wymontowanych ze stołu górek. Heliamphora glabra (S. Do Sol, Guyana) też już chyba najgorsze etapy ma za sobą, bo już od dłuższego czasu rośnie bez przestojów. Heliamphora purpurascens (Ptari Tepui)

Zgadza się, ja z jednym z nich wróciłem z Warszawy. Obecnie puszcza takie dzbanki.

Dzięki, Faktycznie Nepenthes bicalcarata jest obowiązkowy w terrarium z dzbanecznikami, podobnie jak i N. ampullaria

To bardzo fajnie, że ktoś się pomylił, bo wolę mieć kolejną maxima, niż taką krzyżówkę, ale do mojej maxima lake poso nie jest podobna

Mi to bardziej przypomina krzyżówkę viking x hookeriana, porównaj ze zdjęciami w internecie chociaż może być także viking x rafflesiana bo faktycznie ubarwienie dzbanków pasuje do N. rafflesian, ale po liściach widać że coś z ampullaria w sobie ma, może tak ciekawie wybarwiona hybryda viking x ampullaria - bywają często dostępne na ebayu u hodowcy z Tajlandii (zarówno viking x hookeriana jak i viking x ampullaria), ja od niego z powodzeniem sprowadzałem rośliny, ale trzeba się liczyć z kosztami koło 200zł, co najmniej 100 roślina i prawie tyle samo przesyłka.

Nepenthes thai Nepenthes platychila Nepenthes tenuis Nepenthes izumiae (Lusung Tungkut, Sumatra) Nepenthes veitchii Golden, Highland (Bareo, Borneo) Nepenthes jamban (Sumatra) Nepenthes longifolia (Kelog Sembilan, West Sumatra) Nepenthes eymae (Central Sulawesi, Indonesia) Nepenthes bicalcarata Nepenthes inermis x singalana Nepenthes ventrinermis Nepenthes maxima x ventricosa

Latem prowadziłem badania w Rezerwacie Przyrody Pełcznica (to już kolejne badania jezior Wygoda i Pałsznik), a niedawno byłem w okolicy na grzybach, stąd trochę zdjęć Jezioro Wygoda Sparganium angustifolium Drosera anglica Drosera rotundifolia Kilka zdjęć z lata

Cykas stoi na stole zalewowym, który ma non stop odkręcony kran więc wody stojącej nie ma na stole, ale cykas ma bardzo płyciutką podstawkę pod doniczką i na pewno woda jest w niej raczej non stop, zraszanie latem ustawione jest trzy razy, rano, koło 15 i koło 20 nie pamiętam dokładnie, a zimą tylko 2 razy na dzień, wtedy przez około 3 minuty leje się ze zraszaczy woda destylowana.

Okropnie dobrze, co dziwne nie przeszkadza mu taka duża ilość wilgoci, a nawet często trafiająca się stojąca woda, rośnie w boksie z roślinami górskimi więc pod względem temperatur ma chyba odpowiednie warunki, ostatnio koleżanka przyniosła jeszcze jednego mniejszego, który jej już zaczynał padać, i bardzo ładnie odżył, puszcza obecnie dużo większe liście niż w warunkach pokojowych.

Wszystkie rośliny rosną już w innym boksie, który będzie remontowany jako ostatni Nepenthes Miranda i Nepenthes khasiana Nepenthes maxima Większość z dzbanków musiałem silnie przyciąć, bo nie było szansy wyplątać ich w całości, będzie więc trochę sadzonek łodygowych Kilka nowych roślin Brakująca w mojej kolekcji Heliamphora tatei z Cerro Marahuaka Heliamphora huberi (Angasima Tepui) Wild Seedgrown Nepenthes tobaica green/orange (BE) Udało mi się zapylić jeden z kwiatów Heliamphora exappendiculata (Amuri Tepui)

Dzięki Maks Ostatnie już zdjęcia z mojego małego Masywu Chimanta, rozpoczyna się remont moich boksów i musiałem dzisiaj wszystko rozebrać, mam nadzieję że będzie Chimanta Massif 2.0 - czas pokaże czy się uda. Heliamphora minor Heliamphora pulchella (Apacapa Tepui) Heliamphora heterodoxa Drugi stół - Mt. Roraima tuż przed rozmontowaniem Heliamphora heterodoxa x ionasii Heliamphora collina (Foothills Testigos) Heliamphora spec. nov. Angasima i Heliamphora spec. nov. Akopan Brocchinia reducta i Brocchinia hechtioides Rozkopana Chimanta, na szczęście tu mogłem całe górki poprzenosić bez przesadzania roślin Niestety z drugiego stołu wszystkie rośliny musiałem przesadzać, największy problem był z Brocchinia reducta, korzenie miała wszędzie, dodatkowo nie miałem dość dużej doniczki i musiałem posadzić w wiaderku Tak obecnie wygląda szklarnia, jeszcze czekają mnie porządki

Nepenthes ventricosa (Philippines) Nepenthes albomarginata Red Nepenthes albomarginata Green Nepenthes albomarginata Red Striped (Penang, Peninsular Malaysia) Nepenthes Ventrata

Niestety tylko troszeczkę, ale może się jeszcze podciągnie, zawsze taki odmieniec ciekawie wygląda.

Od czasu jak wydoroślała ujawnił się ten defekt, to jest jedna z roślin które kupiłem kilka lat temu z in-vitro (kilkanaście sztuk), u niektórych wykształcają się dziwne pułapki jak na fotografiach poniżej - ani młodociane ani dorosłe, ale większość była 'normalna'

Heliamphora nutans Nepenthes suratensis - pierwszy górny dzban, choć te pośrednie są podobne Nepenthes spathulata x adnata Nepenthes rafflesiana Giant 99 (Brunei) Nepenthes rafflesiana elegans (Brunei) Nepenthes mirabilis var globosa Nepenthes Linda Nepenthes khasiana (India) Nepenthes bokorensis (location C, Cambodia) Nepenthes petiolata

Heliamphora pulchella (Chimanta Tepui), niestety miała tylko jeden kwiat, zakwitła jak byłem na urlopie i nie udało mi się zapylić, ale pyłek zebrałem.

Pokarm dla narybku rozrobiony w wodzie destylowanej dozuję małą strzykawką z igłą do dzbanków, wiem że niektórzy tak samo robią z nawozami mineralnymi o stężeniu podobnym jak dla storczyków lub nawet bardziej rozcieńczone. Gdy dzbanki są już większe to wrzucam do pułapek muszki owocowe.

Dzięki importowi zorganizowanemu przez Mateusza "capensi" udało mi się zakupić dwa ciekawe dzbanki Nepenthes veitchii Striped Peristome (Gunung Murud, Borneo) oraz Nepenthes papuana (Papua - Nowa Gwinea) dostałem także ciekawą paprotkę Pyrrosia lingua Variegata z wymiany na CPUKu mam Nepenthes sibuyanensis i Nepenthes vogelii (oba z BE) Niektóre moje siewki w końcu zaczynają osiągać odpowiednie rozmiary, dla przykładu Nepenthes thorelii x (Meriliana x Northiana) największe siewki już porozsadzane Jest to efekt dokarmiania siewek Niestety trochę przesadziłem z pokarmem i zaraz po dokarmieniu wszędzie pojawiła się pleśń, ale efekt mnie bardzo zaskoczył pozytywnie, zdjęcie z 3 lipca, zaczęły bardzo wyraźnie rosnąć pierwsze liście dokarmionych roślin zdjęcie z 22 lipca zdjęcie z 18 sierpnia i 27 sierpnia Nepenthes faizaliana, nakarmiłem tylko te największe 22 lipca 27 sierpnia

W końcu trochę heliamfor Heliamphora exappendiculata (Amuri Tepui) z Utricularia humboldtii "Broad leaf form" (Cerro Neblina) Heliamphora huberi (Amuri Tepui) Heliamphora nutans (Kukenam Tepui)

Nepenthes pitopangii (Ivory Colored Form) Nepenthes burbidgeae Nepenthes reinwardtiana Red form (Bareo, Kelabit Highlands, Borneo) Nepenthes spathulata x veitchii Nepenthes murudensis (Gunung Murud, Borneo) Nepenthes spectabilis x veitchii Nepenthes (veitchii x lowii) x spectabilis Nepenthes ampullaria x spectabilis Nepenthes ampullaria Lighly speckled (750 m, Sulawesi) Nepenthes aristolochioides (Sumatra)

Zdjęcia rosiczek z projektowanego rezerwatu "Lisia kępa" Drosera intermedia i D. anglica Drosera intermedia Drosera anglica Drosera rotundifolia

Nepenthes Bloody Mary Nepenthes veitchii Golden, Highland (Bareo, Borneo) Nepenthes ventricosa (Philippines) Nepenthes boschiana (Borneo) Nepenthes Ventrata uprawiana w górskich warunkach Nepenthes bicalcarata Dzbanki nowego odrostu Nepenthes Miranda, wszystkie pozostałe pędy maja już tylko dzbanki górne Górne dzbanki Nepenthes maxima Nepenthes maxima i Nepenthes maxima Lake Poso (po prawej)

Z tego wynika że moja roślina jest znacznie mniejsza, bo doniczka ma 9 cm szerokości, więc roślina ma max 12cm, światło to pewnie jedno, ale te 2-3 stopnie na pewno też dają znaczną różnicę w tempie wzrostu. Swoje robi także dokarmianie - obecnie nie mam na to czasu, więc rośliny znacznie wolniej rosną i mają mniejsze liście. U roślin dokarmianych liście rosną znacznie większe i to bardzo szybko. W przypadku niektórych roślin, zwłaszcza małych staram się trochę podkarmiać, aby szybko osiągnęły jakiś poważniejszy rozmiar. Mała hamata przed dokarmianiem miała właśnie takie idealne proporcje (styczeń 2016). po jednorazowym nakarmieniu każdej pułapki muszkami owocowymi hamata zaczęła puszczać duuużo większe liście (maj 2016) Obecnie po dwóch karmieniach i trzech miesiącach wygląda tak (sierpień 2016)

Pozostałe krzyżówki N. hamata Nepenthes sibuyanensis x hamata Nepenthes ventricosa x hamata i w końcu Nepenthes hamata (Gunung Lumut)

Ja także lubię taką formę dzbanecznika (małe liście i duże dzbanki) szczególnie tak ekstremalną jak Basal Rosette u ampullaria (ale ją akurat to chyba wszyscy lubią). Dla mnie też jest to optymalna wielkość rośliny, więc niech już szczególnie szybko nie rośnie, a faktycznie rośnie wolno, być może to kwestia moich warunków, bo temperatura w dzień nigdy nie przekracza 23 stopni (w nocy spada do 15), Nepenthes robcantleyi też w tych warunkach rośnie bardzo wolno, natomiast znacznie szybciej rośnie N. hamata. U mnie w szklarni akurat te pospolite krzyżówki rosną kiepsko zwłaszcza hookeriana, nieznacznie lepiej ventrata, rebecca soper i bloody mary, wyraźnie lepiej rosną latem szczególnie widać to po bloody mary (wiadomo doświetlanie nie zapewni im tyle światła). Najlepiej rośnie miranda i linda, louisę mam zaledwie kilka miesięcy ale rośnie ładnie. Muszę jednak podkreślić to są dzbaneczniki od których ja też zaczynałem, są już trochę wiekowe i tą swoją optymalną wielkość dla dzbanecznika mają już dawno za sobą, poszły w pnącza i nie są w stanie tak zachwycać jak zwarte rozety młodych roślin. Zaskoczyła mnie ventrata trzymana w górskim boksie szklarni, rośnie ładnie, powoli, ale puszcza potężne dzbanki w stosunku do innych ventrat. Widzę bardzo dużą różnicę pomiędzy roślinami trzymanymi w szklarni a tymi przy sztucznym oświetleniu - z mojego punktu widzenia niestety na niekorzyść szklarni, przy sztucznym oświetleniu rośliny są bardziej zwarte, a liście mają mniejsze, na szczęście nie ma wyraźnych różnic w wielkości dzbanków i ich wybarwieniu. Ale zupełnie inny jest efekt wizualny gdy takie same dzbanki ma roślina z kilkucentymetrowymi liśćmi niż z kilkunastocentymetrowymi lub większymi. Większość gatunków to jednak u mnie pojedyncze okazy, więc trudno generalizować, ale dokładnie ten sam efekt jest przy heliamforach (wyraźnie u mnie w szklarni mają za mało światła, są większe ale tworzą mniej zwarte rozety). Wracając do sedna to uważam że ventraty, rebecca soper i bloody mary to faktycznie takie nieśmiertelne czołgi, bardzo łatwo dostępne i tanie, zniosą wszystko, u mnie żadna awaria im nie zaszkodziła w niczym, podczas gdy inne dzbanki reagują dość ostro zahamowaniem wzrostu, a nawet utratą stożka wzrostu (np. ventricosa, truncata itp) Jednak już miranda, czy linda i luisa takie dostępne i tanie nie są, ja rzadko w sklepach je widuję, a swoją mirandę kupiłem za 120 zł, niewiele dzbanków kupiłem droższych. Ale jak inne krzyżówki są odporne na wszystko i moim zdaniem rosną lepiej.