dokkrb

Znowu dzbanki Kilka dzisiejszych zdjęć ze szklarni Nepenthes ramispina (Peninsular Malaysia) Nepenthes petiolata (Philippines) Nepenthes ventricosa (Philippines) Nepenthes philipinensis (Palawan) Nepenthes alba (Peninsular Malaysia) Nepenthes bokorensis (location C, Cambodia) Nepenthes Miranda Nepenthes maxima Nepenthes maxima Wavy leaf ma już 4 górne dzbanki i kolejne rosną, ale pnącze rośnie tak szybko, że za chwilę dorośnie do sufitu szklarni Nepenthes ampullaria

To samo proponowałem, nie ma co się ograniczać. Jest jeszcze kilka ładnych helek, dla których warto taki projekt przemyśleć.

Dzbanki już ładnie rosną i ładnie dzbankują, odpowiadają im takie warunki.

Nepenthes platychila Nepenthes tentaculata krzyżówka opisana na razie jako Nepenthes x Pink Panther

Też rośnie w fitotronie zimnym, znacznie lepiej trzyma się w tych warunkach niż nizinnych Zrobiłem w tym tygodniu przecinkę w terrarium z dzbanecznikami, wyciąłem blisko półtorametrowy pęd ampullaria, nie miał już miejsca by rosnąć dalej, nie dzbankował i silnie zacieniał zbiornik, przy okazji silnie przyciąłem także vantrata. Zbiornik dzięki tym zabiegom wygląda znacznie lepiej, a ucięte pędy poszły na sadzonki łodygowe.

Dokładnie tak, wszystkie rosną w fitotronie zimnym, rosną z tego powodu wolno, ale to chyba tak ma być, chociaż temperatura w dzień mogłaby być wyższa, jednak obecnie nie jestem tego w stanie zmienić i temp. nie przekracza nigdy 20 stopni (chyba że po awarii klimy ). Wszystkie rośliny poza D. regia trzymam w zamknięciu (w szklarenkach) ze względu na wysuszający nawiew z klimy, więc wilgotność jest stale bliska 90%. Wybarwienie roślin bardzo się zmienia, gdyż z oszczędności wymieniam świetlówki dopiero jak padną, a nie wtedy gdy należałoby już to zrobić.

Myślałem raczej o jakiejś dużej donicy, tzn. szerokiej, a niekoniecznie wyższej (mam taką na bananowca), miejsca dla rozwoju korzeni byłoby i tak dużo, ale jak taką donicę wielkogabarytową potem zimować.

Udało mi się ostatnio zrobić kilka zdjęć tłustoszy i rosiczek Pinguicula moranensis 'alba' Molango Pinguicula gypsicola Pinguicula potosiensis 'Red Leaves' Pinguicula martinezii Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale to chyba Drosera tomentosa var. tomentosa zakupiona na wystawie w Warszawie Drosera hilaris Drosera roraimae (Gran Sabana) Drosera roraimae (Mt. Roraima) Drosera esmeraldae (Cerro Duida) Drosera kaieteurensis (Chimanta Tepui) jak dobrze pamiętam to Drosera longiscapa, także zakupiona w Warszawie Drosera regia Big Easy musiałem ostatnio rozsadzić D. regia i okazało się że nawet dwukrotnie wyższa doniczka od mojej najwyższej (ok. 22 cm) była by za mała aby ogarnąć takie korzenie

Zbiera się do kwitnięcia Utricularia quelchii (Auyan Tepui), mam nadzieję że nie skończy się tak jak u reniformis i doczekam się kwiatów.

U mnie w pracy (u koleżanki w pokoju) właśnie zakwitła Stapelia, ma obecnie z 5 kwiatów i dopiero z nosem w kwiatku czuć trochę padliną

Spokojnie można ten mit obalić, helki nie potrzebują temperatur w nocy poniżej 20 stopni, i to nie dotyczy Midoxa, ja bardzo wiele helek trzymam w fitotronie nizinnym, w którym temperatura jest ustawiona na 23 stopnie, co znaczy że nigdy nie jest niższa niż 23/22 stopnie, a kiedy jest włączone światło jest w szklarenkach znacznie wyższa 25-28 stopni w zależności od tego, jak wysoko od szklarenek są świetlówki. Oczywiście heliamfory hodowane w takich warunkach wybarwiają się gorzej, ale mogą wyglądać bardzo dobrze, a niektóre wybarwiają się i tak bardzo intensywnie. Niestety głównym problemem jest to że przy takich temperaturach przemiana materii jest szybka i roślinom szybko starzeją się pułapki i obumierają, przez co wyglądają znacznie gorzej od hodowanych w chłodniejszych warunkach - ale to też nie reguła. Dla przykładu rośliny z fitotronu nizinnego Od dwóch hodowana w tych warunkach Heliamphora folliculata (Aparaman Tepui, Venezuela), wg mnie całkiem nieźle wybarwiona i rozmiary uzyskała też pokaźne, a uprawiana w tych warunkach od rośliny ok. 7cm. Heliamphora pulchella, będąc blisko świetlówek też się ładnie wybarwia Znacznie słabiej wybarwiają się helki, rosnące w większej odległości od świetlówek Heliamphora ciliata (Lowland) Heliamphora uncinata (Amuri Tepui) W fitotronie górskim przy temperaturach poniżej 20 stopni (w nocy ok 16) rośliny się lepiej wybarwiają, ale jak widać nie wszystkie. Ja już w swoim temacie kiedyś pisałem, że uprawę roślin mięsożernych zaczynałem właśnie od heliamfor trzymanych w domy na parapecie, ale w terrarium (ładnie rosła m.in. tatei - którą cały czas mam, heterodoxa, folliculata ale także sarracenioides dorosła). Faktem jest, że jak przygrzało (o co nie trudno na południowym parapecie) to roślinom obumierały szybko najstarsze pułapki.

Pierwszy raz Nepenthes Miranda puściła u mnie dzbanki pośrednie i to od razu oba osobniki, dzbanek wygląda jak bardzo duży górny, a ubarwienie ma jak dolny i ogonek z drugiej strony.

Kolejne przerośnięte dzbaneczniki, które przeniosłem do szklarni Nepenthes bongso Nepenthes reinwardtiana Nepenthes ventricosa x dubia

Kolejny wygrzebany dzbanecznik Nepenthes aristolochioides x mira Nepenthes rhombicaulis (Gunung Pangulubao)

Dzięki Łukashu, przy takich zębiskach to ciężko nie pokusić się o zbliżenia

Faktycznie dzbanecznik wyjątkowy i nie ukrywam, że mój ulubiony, ale ja się już na niego napatrzyłem i wrażenia na mnie nie robi. Mimo że go trzymałem w gęstwinie innych dzbaneczników to był na samym brzegu, więc cały czas go obserwuję, od małej sadzonki, stąd dzisiaj dużo większe wrażenie zrobiły na mnie dzbaneczniki, które rosły z tylu i zupełnie nie było widać jak wyglądają. Zaskoczył mnie m.in N. ramispina i N. platychila, a przede wszystkim N. spathulata, którego nie widziałem ponad pół roku.

Dzięki heliamfan, na szczęście niektóre dzbanki są faktycznie tymi, które się kupiło, bo ja dostaję często zupełnie co innego niż na etykiecie - niestety. Robiąc porządki w jednym z terrariów udało mi się wyciągnąć trochę wyrośniętych dzbaneczników górskich, które musiałem już eksmitować do szklarni bo urosły zbyt duże. Między innymi największy i najstarszy okaz N. hamata, trochę ponad dwa lata u mnie - ale od maleństwa. Najmiększy dzbanek ma ponad 17 cm.

Helki rewelacyjne, ale N. sanguinea też bardzo fajny, taki jasny, mój ciemny już mi się trochę znudził.

Dzięki Iglacy, myślę że jeszcze lepiej będą wyglądały górne dzbanki tej zwykłej N. maxima, bo te zielone są mało kontrastowe. Cały czas ładnie dzbankuje Nepenthes rafflesiana Giant ale w końcu ruszyły także ze wzrostem młode rośliny, kupione rok temu Nepenthes rafflesiana elegans (Brunei) i Nepenthes rafflesiana Giant 99 (Brunei) Nepenthes stenophylla (Borneo) Nepenthes copelandii (Mt. Apo, Mindanao, Philippines) Jeszcze niepozorny dzbanek Nepenthes campanulata x robcantleyi i już całkiem wyrośnięty Nepenthes spathulata x robcantleyi

Ja w pracy z łapką na muchy nie biegam i ostatnio trochę rośliny głodują, ale w domu codziennie jakieś muchy i osy ubijam, i aby się ten materiał biologiczny nie marnował zacząłem w domu trzymać owadożery, na razie tylko N. Rebecca Soper i cephalotus, które tuczę, ale w pułapkach już nie ma miejsca, więc chyba muszę jeszcze o jakim dużym dzbaneczniku pomyśleć. Ale do zdjęć to najbardziej jakaś rosiczka by się nadała.

Bardzo ładnie Radku rosną Ci rośliny, szczególnie scorpioides mi się podoba, u mnie on zawsze marnie wygląda, ale nie mam na razie czasu aby zająć się pigmejkami, coś muszę pomyśleć o innych warunkach dla nich. Podobają mi się Twoje zdjęcia z "ofiarami", robisz ich całkiem sporo, ja przez te sztuczne/zamknięte warunki nic takiego nie mogę popstrykać.

W końcu prawdziwie górny dzbanek Nepenthes maxima Wavy leaf i ostatni dolny/pośredni Nepenthes maxima Nepenthes maxima Lake Poso Nepenthes maxima x ventricosa

Utricularia jamesoniana (Amuri Tepui) puszcza kolejny kwiatostan, tym razem już w pełni wykształcony u mnie, w warunkach górskiego fitotronu. A Nepenthes aristolochioides puszcza kolejne coraz większe dzbanki, na razie najnowszy ma zaledwie ponad 2,5 cm, ale cieszy.

Podobnie jak Tough polecam Nepenthes 'Bloody Mary', jest ładniejszy i łatwiejszy w uprawie, lepiej (łatwiej) dzbankuje, a intensywnie czerwone dzbanki wyglądają ciekawiej.

Kolejna helka zbiera się do kwitnięcia, tym razem Heliamphora spec. nov. Akopan, która jeszcze u mnie nie kwitła.