-
Liczba zawartości
1414 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez dokkrb
-
Zupełnie niedawno minął rok mojej obecności na forum i również rok funkcjonowania wiszących koszy. Stąd porównanie jak się zmieniły (zdjęcia sprzed roku - maczec-kwiecień 2014 i aktualne z piątku). Heliamphora x Midoxa i nadal młodociane H. nutans Kosz z Nepenthes Rebecca Soper i N. Ventrata Nepenthes ampullaria, N. smilesii, N. mirabilis var globosa i N. spectabilis x ventricosa Nepenthes sibuyanensis x talangensis, N. sibuyanensis x merrilliana i N. sibuyanensis x Lady Pauline Tak patrząc na te kosze bardzo silnie zarośnięte to wydaje mi się, że trzeba zacząć przycinać torfowce, bo lepiej wyglądają z wyeksponowanymi mięsożerami.
-
Kolejne dzbaki Nepenthes hirsuta Nepenthes copelandii (Mt. Apo, Mindanao, Philippines) Nepenthes fusca Nepenthes Linda Nepenthes Miranda dzbanki dolne i górne Nepenthes boschiana (Borneo) Nepenthes spectabilis x burkei i Nepenthes veitchii Golden Peristome Heliamphora x Midoxa
-
Być może ja na początku nie bardzo miałem czas aby od razu odpowiedzieć, a później zapomniałem. Przewodnictwo elektrolityczne, bo o nim mówimy, wskazuje na ilość rozpuszczonych soli czyli w formie jonowej, to one odpowiadają za przewodnictwo. Jest to cecha roztworów silnie skorelowana z twardością wody (zawartością węglanów, wodorowęglanów, siarczanów i chlorków głównie wapnia i magnezu), z przewodnictwa wylicza się także TDS - wskaźnik całkowitej zawartości soli w mg/l - często podawany przy określaniu jakości wody, a czasem także i torfu. Więc przewodnictwo, twardość i TDS w uproszeniu mówią w zasadzie o tym samym. W rozcieńczonych roztworach (głównie takie używamy w hodowli), im więcej soli w roztworze tym wyższe jego przewodnictwo. Powinniśmy oczywiście używać zawsze wody i roztworów o bardzo niskim przewodnictwie, jak woda deszczowa, destylowana, czy demineralizowana (maja przewodnictwo od 1 do ok. 10 mikroS/cm). To niskie przewodnictwo wskazuje przede wszystkim na małą zawartość wodorowęglanów wapnia i magnezu (one w naszych wodach są jonami dominującymi) - czyli woda miękka. W wodzie kranowej - na ogół twardej, przewodnictwo jest wysokie - 300 do nawet 600 mikroS/cm, ale należy pamiętać że wysokie przewodnictwo może też wskazywać na zasolone, czyli dużą zawartość NaCl jak w przypadku elementów kokosowych. Stąd torfy i inne mieszanki podłoży, których wodne roztwory (oczywiście w wodzie demineralizowanej) maja przewodnictwo kilkadziesiąt mikroS/cm (30-50) są idealne dla roślin mięsożernych, ale nadają się spokojnie i takie podłoża, których przewodnictwo jest ok. 150 mikroS/cm - bo podlewając wodą destylowaną część tych soli wypłukujemy. Kiepskie (rozłożone) torfy mogą mieć 300 do ponad 500 mikroS/cm i jest to stanowczo za wysokie przewodnictwo, wskazujące na wysoką zawartość soli, prawie jak w wodzie kranowej i to już może się odbić niekorzystnie na roślinach. Z przewodnictwem jest więc sprawa prosta, natomiast w naszych hodowlach ważne jest połączenie obu cech wody i podłoża - pH i przewodnictwa, potrzebujemy na ogół silnie kwaśnych o niskim przewodnictwie. Woda przy takich parametrach byłaby bardzo niestabilna pod względem pH, bo ma małe zdolności buforowe, będzie więc miała odczyn jak podłoże do którego ją dodamy. Co innego torf, ma bardzo duże zdolności buforowe - bo ma wysoką kwasowość czyli dużą zdolność buforowania wszystkiego co mogłoby spowodować wzrost pH. Głównie dlatego że produkuje dużo jonów hydroniowych, ale także dlatego, że komleksuje inne jony. Trafiają się substraty do podłoży o wysokim odczynie i niskim przewodnictwie jak np. omawiany wcześniej perlit, nie jest on groźny w mieszankach z torfem, mimo że ma wysoki zasadowy odczyn nie jest w stanie zmienić jego pH, gdyż ma bardzo niską zasadowość i w połączeniu z silnie kwaśnym torfem mieszanka ma silnie kwaśny odczyn. Bardzo rzadko trafia się sytuacja aby roztwory czy podłoża miały silnie kwaśny odczyn i wysokie przewodnictwo - głównie są to bardzo silnie przekształcone - przesuszone i zmineralizowane torfy, również woda na takich osuszanych torfowiskach np. w torfiankach na podobne właściwości i wskazuje na działalność człowieka. Wynika to z tego, że torf zachowuje swój kwaśny odczyn i zakwaszający wpływ, ale nie jest już w stanie kompleksować uwalnianych podczas jego mineralizacji jonów. Najgroźniejsze są wody i podłoża zasadowe o wysokim przewodnictwie, bo zawierają bardzo dużo soli na ogół wodorowęglanów i węglanów, a przez to mają one wysoką zasadowość, czyli dużą zdolność do buforowania zmian pH i utrzymują odczyn na wysokim zasadowym odczynie. Po zmieszaniu z torfem w zależności od proporcji odczyn i przewodnictwo będą miały właściwości pośrednie, lub typowe dla przeważających składników. Takie podłoża na ogół nadawać się mogą tylko dla gat. wapieniolubnych.
-
Crespo nie jest to sprawa prost i oczywista. Perlit oczywiście ma silnie zasadowy odczyn, ale mieszanka z torfem bardzo silnie kwaśny odczyn. wyniki są tu http://www.rosliny-owadozerne.pl/Pomiary-p...kow-t18163.html W przypadku starego podłoża odczyn jest nadal niski, ale pomiary w wodzie którą odciągam z paludariów - stagnująca na dnie w keramzycie, przy mieszakach torf:perlit 3:1 stwierdziłem pH 5,5. Oczywiście odczyn się podnosi co wynika z wielu powodów. Niekoniecznie z powodu dodatku perlitu, bo taki sam, a czasem pH 6 miałem w kuwetach gdzie stoją tylko doniczki z torfem i torf:piasek (rosiczki). Tutaj jest to głównie wynik wzrostu glonów, których intensywna fotosynteza powoduje podniesienie pH, pewnie w niektórych momentach i dużej ilości glonów może być nawet odczyn zasadowy. Jest to spowodowane bardzo słabymi zdolnościami buforowymi takiej wody która jest bardzo uboga i nie ma co zneutralizować tego wzrostu pH. Zupełnie inaczej jest w samym podłożu, tam sam torf wszystko neutralizuje, a glony w torfie słabiej się rozwijają niż w wodzie w podstawce - tu zalecałbym częstą wymianę wody gdy tylko pojawiają się glony - oczywiście gdy doniczki stoją w tej wodzie, gdy jest to warstwa keramzytu, która ma tylko podnosić wilgotność a rośliny z niej nic nie pobierają - to nie ma znaczenia. Powodem podnoszenia odczynu, może być nie perlit tylko torf, a właściwie spadek jego zdolności zakwaszających, bo perlit jest oczywiście silnie zasadowy, ale jeżeli torf będzie lekko kwaśny to mieszanka może mieć wysokie pH, a torf z czasem będzie tracił zdolności zakwaszające, zwłaszcza gdy torf jest kiepskiej jakości i jest silnie rozłożony wtedy, nadmiar soli mineralnych który powstaje przy utlenianiu torfu cofa dysocjację kwasów humusowych które są słabymi kwasami i pH wtedy rośnie. Sami też doprowadzić możemy do takiej sytuacji gdy przesuszamy podłoże, bo wtedy następuje utlenianie torfu czyli jego rozkład. Częste przesuszanie doprowadza do wzrostu żyzności torfu a to wzrost pH - stąd jest ważne aby podłoże było stale wilgotne, najlepiej nawet mokre, ale wiadomo że nie w przypadku wszystkich roślin jest to właściwe. Stąd zalecenia, czy wręcz konieczność przesadzania roślin do nowego podłoża jeżeli często takie sytuacje przesuszania się zdarzają, bo torf traci swoje właściwości. Taka sytuacja jest na torfowiskach niskich - okresy dużej wilgotności i przesuszenia, które powodują, że torfy te są bardzo żyzne (dokłada tu oczywiście cegiełkę woda powierzchniowa, która je zasila, a nie tylko opadowa) i w pewnym momencie podłoże będzie miało takie właściwości w doniczce jak torf niski - żyzny i tylko lekko kwaśny, czyli warunki podobne gdybyśmy podlewali rośliny wodą kranową - dużo soli i wysokie pH.
-
Niestety ale nadal najwięcej się dzieje wśród dzbaneczników, stąd kolejne zdjęcia Nepenthes spathulata x robcantleyi Największa Nepenthes maxima i najmniejsza N. maxima Lake Poso Nepenthes khasiana Nepenthes mirabilis var globosa Nepenthes Hookeriana Nepenthes Hookeriana red Nepenthes spectabilis x ventricosa Ciekawie ubarwiony Nepenthes burbidgeae x platychila
-
Ja też zawsze stosuję niskoprężną, i tak za bardzo rośnie i nic by to nie zmieniło. Gdyby to było możliwe to ktoś już by na to wpadł, a wszyscy budujący takie ścianki w paludariach czy vivariach bawią się z silikonem, ale raczej nie dla zabawy - chyba już prościej się nie da.
-
Trochę zabawy ze ściankami, ale efekt końcowy robi wrażenie, trzeba teraz troszkę czasu, aby pojawiły się jeszcze jakieś mszaki, które nadadzą całemu zbiornikowi naturalnego wyglądu. Gratulacje
-
Bardzo ładnie helki się wybarwiają, ale chyba co ważniejsze - ruszyły nieźle ze wzrostem, to bardzo dobrze rokuje na przyszłość.
-
Muchołówki trzymam na ogół w typowej dla nich mieszance torf: piasek (1:1), ale większe rośliny coraz częściej sadzę w mieszance torf:perlit (3-4:1) - dla mnie jest to mieszanka łatwiejsza w utrzymaniu odpowiedniej wilgotności, bo z pisakiem zbyt szybko wysycha z powodu silnego nawiewu z klimy. Od zeszłego roku używam torfu Hartmann, nigdzie lepszego w okolicy nie znalazłem, ale niestety już mi się kończy i nigdzie go nie mogę dostać. Sklep ogrodniczy w którym kupiłem (OKAZ) zamknęli i teraz muszę szukać czegoś innego.
-
Bierz aparat i przyjeżdżaj. Dzisiaj nasiona helek wysiałem, jak tylko coś się będzie pojawiać będzie fotorelacja.
-
Coraz więcej słońca w szklarni powoduje że dzbaneczniki chętnie puszczają nowe dzbanki, a te ładnie się wybarwiają. Nepenthes bokorensis Nepenthes fallax = N. stenophylla Nepenthes spathulata x aristolochioides i Nepenthes sibuyanensis x merrilliana Nepenthes singalana x ventricosa i Nepenthes ventricosa Nepenthes spectabilis x ventricosa Nepenthes smilesii Nepenthes ampullaria Nepenthes maxima Wavy leaf już idzie w pnącze i ma bardzo długie przyrosty Nepenthes ventrinermis (N. inermis x N. ventricosa) Nepenthes rafflesiana Nepenthes Rebecca Soper Osobnik, który zaczyna kwitnąć
-
Niestety za późno wysłałem ją na zimowanie, bo dopiero jak straciła całą rozetę, powinienem to zrobić znacznie wcześniej, ale niestety trochę dużo mam tych roślin i nie sposób o wszystkim pamiętać na czas.
-
Może za jakiś czas porobię zdjęcia, na razie roraimae i inne z tamtych stron dochodzą do siebie bo mam je od niedawna, a D. hilaris niestety nie pojawiła się po zimowaniu, więc chyba będę szukał nowych.
-
Dzisiaj były pierwsze u mnie zbiory nasion heliamfor, dojrzały na razie tylko torebki Heliamphora x Midoxa rosnące w szklarni. Nasion nie jest dużo około 30 w torebce.
-
Dzięki Olek
-
Proszę o pomoc w identyfikacji kolejnego dzbanecznika, tym razem roślina kupiona jako N. bellii Na początku bardziej przypominał mi bokorensis bo tak samo silnie powyginany, ale ze wzrostem różnice się pozacierały Dzbanki młodych odrostów
-
W końcu długo oczekiwany pierwszy dzbanek Nepenthes peltata Z kolei u Nepenthes robcantleyi x hamata pojawił się już trzeci dzbanek, jeszcze kilka takich dzbanków i roślina będzie wyglądała bardzo atrakcyjnie. Kolejny spory już dzbanek wypuścił Nepenthes lowii
-
On raczej pośrednie i górskie, więc jeżeli masz z warunków pośrednich to w nizinnych też wytrzyma, ale szału nie będzie.
-
Maxima jest opisywana jako gatunek nizinny i górski, w opisach niektórych sklepach podają jako pośredni, jest to więc gatunek który ma bardzo szeroką skalę ekologiczną. Oczywiście nie wiadomo co jest prawdą z takiego opisu nasiona gdy się kupuje, ale dla mnie nie miałoby to znaczenia czy kupuję jako górski czy nizinny więc też nie zakładam że sprzedający ma jakiś cel aby tutaj wprowadzać w błąd. Może akurat nasiona były zbierane z warunków nizinnych, aczkolwiek na Czplants z tego samego rejonu są opisywane jako górskie, co się wcale nie wyklucza. Ja wszystkie swoje 4 maxima trzymam w warunkach nizinnych, rosną dla mnie przesadnie szybko, Wavy leaf już poszła w pnącze, po półtora roku uprawy. Chyba muszę przestać je dokarmiać, bo będą za chwilę nie do opanowania.
-
W części doniczek już się ładnie zagęściło od dzbanków Nepenthes mirabilis Red (West Borneo) Nepenthes maxima Lowland (Tentena, Central Sulawesi) od małego puszcza spore dzbanki w stosunku do innych dzbaneczników Niektóre dopiero zaczęły wschodzić po trzech miesiącach, np. Nepenthes bongso (Mt. Talang, West Sumatra) Zaczęła mi także kiełkować Nepenthes naga i Nepenthes maxima Wavy, ociąga się jeszcze tylko Nepenthes nigra i N. aristolochioides.
-
Najprawdopodobniej nie trzymamy ich w najlepszych warunkach, rosną wolniej niż w naturze dlatego są znacznie mniejsze gdy kwitną, choć ich wiek może być nawet zbliżony
-
Ale co, rzeczywiście później padły, czy jednak rosną? U mnie znaczna część bromelii po przekwitnięciu jednak dalej rosła, oczywiście puściły także sporo młodych odrostów. Może jest jednak jakaś szansa, albo jak oszukać, i jak przy muchołówkach uciąć kwiatostan.
-
Dzięki Łukasz, Dokładnie jak piszesz, zakupiona jako heterodoxa Niestety będzie mi kwitła największa Brocchinia hechtioides
-
Jeszcze kilka aktualnych zdjęć heliamfor. Heliamphora nutans (Roraima Tepui) Jeden z niepewnie oznaczonych gatunków Heliamphora exappendiculata (Amuri Tepui) Heliamphora ceracea (Cerro Neblina) Heliamphora huberi (Amuri Tepui)
-
Na pewno podałem już kilka razy w temacie, i nadal nic się nie zmieniło bo oświetlenie się sprawdza - wszędzie gdzie tylko mogę hoduję pod świetlówkami Sylvania T5 39W Gro-Lux 8500K, w przypadku helek włączonych jest 6 szt., dla dzbaneczników 2-4.