dokkrb

Różnica duża, zagęściło Ci się w kastrze ładnie, a poza tym super wybarwione.

Nie lubię się dzielić, w sensie zajmowania zbyt wieloma rzeczami na raz, bo na ogół angażuję się całym sobą i na więcej nie mam czasu, stąd tylko działam tylko na tym forum. Być może niedługo będę mógł pokazać więcej zdjęć, bo żona przygotowuje naszą rodzinną stronę (ze względu na to że wszyscy zajmujemy się po trosze fotografią), ale niestety też to zajmuje czas i jeszcze trochę zajmie. Za sugestią Kosy1984 tytuł tego tematu tak został zmieniony, abym mógł tutaj wstawiać różne zdjęcia nie tylko owadożerów. Ze względu na pojawiające się na Shoucie sygnały o atakach pająków, chciałem przedstawić kilku przedstawicieli, których napotkałem w różnych ekosystemach, a niektóre wyglądają na całkiem sympatyczne i niegroźnie. Może uda się zidentyfikować napastnika, który atakował forumowiczki. Nie biorę się za podpisywanie nazw bo pewnie większości nie byłbym w stanie prawidłowo oznaczyć. kto policzy ile jest na tym zdjęciu pająków

Cieszę się że zdjęcia się podobają, dzięki wszystkim Niestety stanowisk aldrowandy nie znam i nigdy nie widziałem w naturze, zawsze się jednak zastanawiam czy podawanie do publicznej wiadomości takich informacji o bardzo rzadkich gatunkach jest właściwe, bo dostęp do informacji w internecie ma każdy, a nigdy nie wiadomo jak ktoś je wykorzysta, dlatego nie znajdzie się dokładnych informacji (albo nie powinno) gdzie iść aby zobaczyć żółwia błotnego czy trufle, chociaż wiadomo w jakich okolicach występują, dla wielu ludzi takie informacje to tylko biznes, choć akurat w przypadku aldrowandy to chyba nikt interesu by nie zrobił

Czasami potrzebuję wyjść na suchy ląd i nawet w mało naturalnych ekosystemach - agrocenozach - próbuję znaleźć coś ciekawego, choćby jakiś ciekawe ujęcie. Zdjęcia z wypoczynku na wsi pod Radomiem.

Gorąco popieram weekend, ale raczej nie w maju, może bliżej połowy lub końca czerwca, niech się wszystko porządnie wybudzi po zimowaniu, ostatnio z naszymi wiosnami bywa różnie

Zauważyłem że u mnie w tym roku heliamfory bardzo późno kwitną, w poprzednie lata zawsze puszczały kwiatostany wczesną wiosną, a w tym roku najobficiej kwitną właśnie teraz, wiosną kwitły tylko nieliczne osobniki. Wg opisu rodzaju zwykle kwitną zimą i wiosną. Wiem z różnych wpisów na forum że innym forumowiczom również teraz kwitną, nie wiem tylko czy dopiero zaczynają kwitnąć, czy to tylko jakieś pojedyncze przypadki. Obecnie w samej szklarni w dwóch donicach z Heliamphora heterodoxa x minor naliczyłem w sumie 10 kwiatostanów. W paludariach raczej kwitną już tylko niedobitki, większość dawno przekwitła.

Na chwileczkę zajrzałem na uczelnię, aby zobaczyć jak rosną moje rośliny (bo jeszcze cały czas jestem na urlopie), okazuje się że mimo kolejnej awarii klimatyzatora wszystko jest w porządku, choć niestety padło kilka młodych rosiczek które niedawno wzeszły. Pojawiło się w szklarni klika nowych dzbanków na prezentowanych już przeze mnie roślinach, m.in. Nepenthes sibuyanensis x merrillianana wypuścił nowy dzbanek, a ze względu na baryłkowaty kształt to przy 20 cm robi wrażenie, poprzedni miał tylko 13 cm. Ku mojemu zaskoczeniu również Nepenthes Miranda wypuściła jeszcze większe dzbanki niż dotąd, mają obecnie ponad 26 cm. Dzbanki rośliny w wiszącej doniczce są znacznie szczuplejsze niż rośliny która stoi na stole zalewowym i dzbanki mają oparcie o podłoże, a przez to są co najmniej o połowę szersze, przez co znacznie więcej płynu znajduje się w środku. Roślina pewnie nie byłaby w stanie utrzymać takich ciężkich dzbanków swobodnie wiszących (jeszcze silniej wyszczuplają się przecież dzbanki górne), stąd ich redukcja ale tylko do pojemności, bo na długość są identyczne. Nadmienię że są to równowiekowe - siostrzane, młode odrosty, obie rosną w tych samych warunkach (szklarnia) a ich dzbanki znacznie się różnią.

Podczas letnich wyjazdów trafiłem na malowniczy zbiornik położony koło Korne k. Kościerzyny (54.132184, 17.827725) otoczony z każdej strony torfowiskiem i nasuwającym się na wodę płem torfowcowych. Tylko w niewielkich fragmentach pozyskiwano torf i tam pozostały jeszcze nie zarośnięte całkowicie torfianki, ale w ogromnej większości zbiornik i jego otoczenie ma charakter naturalny, choć zbiornik jest prywatny i są nad nim postawione dwa domki letniskowe. Pomniejsze oczka są silnie zarośnięte przez roślinność wodną i bagienną, ale główny zbiornik jest najprawdopodobniej głębszy (ponad 4m), bo nymfeidy występują tam tylko przy krawędzi pła. Na ple najliczniej występują torfowce brunatne, miejscami są niewielkie zagłębienia z przygiełką białą (Rhynchospora alba), trafia się także bobrek trójlistkowy (Menyanthes trifoliata) a w wodzie dodatkowo siedmiopalecznik błotny (Comarum palustre) i tojeść bukietowa (Lysimachia thyrsiflora). Z owadożerów na torfowisku dominuje rosiczka okrągłolistna, która występuje nie tylko na torfowcach ale nawet w wodzie Sporadycznie trafia się długolistna Ale znalazłem też najprawdopodobniej ich mieszańca (D. x obovata)

Faktycznie bez odżywiania by tak nie wyglądały, dokarmiam systematycznie co 1-2 miesiące, każda pułapka dostaje sporą muchę, a te duże po kilka, kupuję dzikuny, a często zostają mi po wędkowaniu, i czekam aż z poczwarek wyjdą muchy i taki świeży i żywy materiał bardzo im odpowiada, nie tylko dzbanecznikom ale przede wszystkim heliamforom.

Mam tą wygodę, że jak tylko coś jest za długie aby trzymać w szklarenkach (terrariach) w fitotronach to od razu ląduje w szklarni, gdzie miejsca jest sporo. Przede wszystkim dla Mirandy zakupiłem wysokie drabinki bambusowe aby mogła się swobodnie wspinać, ale z jej wzrostem nie ma szaleństwa, być może dlatego że ją cztery miesiące temu przesadziłem co znacznie odchorowała, a ponadto już dwukrotnie w tym roku kwitła, co ją też znacznie osłabiło, bo każdy kwiatostan miał ponad 60 cm. N. Miranda Nepenthes Linda mimo że to duża roślina i ma duże dzbanki rośnie bardzo wolno, ma krótkie międzywęźla w stosunku do innych dzbanków. Nepenthes sanguinea Najdłuższą Ventratę i dwie Rebecca Soper posadziłem na słupku z żywych torfowców i bardzo dobrze na nim rosną, a umożliwiło to wielokrotne owinięcie dzbaneczników dookoła. W wielu miejscach gdzie pęd biegnie bardziej poziomo Ventrata wypuszcza odgałęzienia i robi się na słupku dość gęsto. Nepenthes Rebecca Soper i N. Ventrata Nepenthes singalana x dubia - na środku stołu, ma bardzo sztywną łodygę i rośnie na razie bez podpórek, kwiatostan jest bardzo malutki więc pewnie da radę go utrzymać, ale nie wytwarza dzbanków Nepenthes ampullaria Green mimo krótkiego pędu już zaczyna puszczać siedzące dzbanki na łodydze. Ewidentnie bez podpórek, a przynajmniej podparcia pod liście, roślina nie będzie wytwarzała górnych dzbanków, a przynajmniej będzie ich bardzo mało, co 4-5 liść będzie miał dzbanek, bez podpory roślina nie jest w stanie utrzymać dzbanków, więc aby nie ulec złamaniu nie wytwarza ich. Nepenthes Rebecca Soper w jednym z paludariów bez podpory - mimo że ma ponad metr wypuściła tylko dwa górne dzbanki, malutkie i zielone. Jest problem z dzbankami, które pójdą w pnącze w paludarium, bo zbyt silnie i szybko zarastają zbiornik, miałem tak w jednym przypadku z Rebecca Soper, widać ją w środkowej części - już znacznie przyciętą, niewiele to dało bo szybko puściła więcej pędów, szybko rosnących, musiałem ją praktycznie całkowicie wyciąć, dzięki temu mam już sporo młodych. Po tym zabiegu przejaśniało trochę w paludarium i widać co rośnie a Rebecca i tak odbiła od przyciętego przy ziemi pędu i obecnie już puszcza dzbanki. Jeszcze raz widok przed i po wycięciu Rebecca Soper, a już po prawej stronie zbiornika widać długi pęd N. ventricosa, który będzie kolejny do przycięcia, zwłaszcza że już ma młode odrosty, które zajmą jej miejsce.

Mała aktualizacja paludarium z Darlingtonia californica, które zrobiłem w kwietniu podłożem są tylko żywe torfowce na warstwie keramzytu. Zbiornik stoi w fitotronie zimnym z warunkami górskimi (obecnie w dzień 20/21 stopni, w nocy 14/15). Zdjęcie z kwietnia Po inwazji grzybów torfowiec znacznie podupadł, ale w konsekwencji jego rozkład przyczynił się ewidentnie do szybszego wzrostu darlingtonii Obecnie darlingtonie ładnie rosną i co ważne nie przysychają im pułapki co nagminnie stwierdzam u osobników trzymanych w fitotronie ciepłym (war. nizinne 25 stopni dzień/21 noc).

Tylko torfowiec może stać w wodzie, nawet będzie rósł pod wodą i tylko on może rosnąć bez podłoża (sam też może być podłożem dla innych roślin), jest on światłożądny więc powinien stać w pełnym słońcu. Pozostałe to gatunki leśne i lepiej czują się w cieniu, potrzebują dużo wilgoci, ale nie powinny stać w wodzie, choć pewnie długo w niej wytrzymają, powinny natomiast rosnąć na jakimś podłożu, nadają się dzięki temu do przykrycia podłoża w doniczce z wyższymi roślinami jak kapturnice, dzbanki itp.

Wracając na Pomorze chciałem zaprezentować odwiedzone wczoraj torfowisko nad jeziorem Czarnym (54.091010, 17.866370) na południe od Łubiany, koło Kościerzyny. Torfowisko jest mocno rozkopane przez pozyskiwanie torfu (dawno temu), znaczna część torfianek zarosła, ale co większe funkcjonują jako wolno zarastające oczka śródtorfowiskowe, z dużą ilością grzybieni, rzadziej grążeli. Co co dla mnie było największym zaskoczeniem to ogromna populacja pływacza drobnego, niektóre oczka są całkowicie przez niego zarośnięte, natomiast z rosiczek występuje tylko okrągłolistna, bardzo drobna, ale w bardzo dużych ilościach. Oczywiście całe spektrum roślin bagiennych związanych z torfowiskami wysokimi i przejściowymi. Jezioro Czarne Oczka z pływaczem drobnym Drosera rotundifolia Grzybienie białe zarastają niektóre oczka Bagnica torfowa Czermień błotna Calla palustris Wrzos Calluna vulgaris Siedmiopalecznik błotny Comarum palustre Przygiełka biała Rhynchospora alba Miejscami jeszcze kwitła żurawina Oxycoccus palustris, choć na ogół wszędzie ma owoce Bażyna czarna Empetrum nigrum ma już dojrzałe owoce - mało smaczne, ale zjadliwe (w smaku skrzyżowanie jałowca i aronii) Napotkane zwierzaki na torfowisku (to zdjęcia mojego syna), najczęściej to żaby walczące z gąszczem pływacza

Kilka zdjęć podwodnych z Małego Stawu, nie ma tu poryblina, ale jest więcej gatunków, głównie mszaki. Woda nie jest tak przejrzysta jak w Wielkim Stawie, ze względu na humusowe wody dopływające z torfowisk pod Śnieżką. z tego względu jest też nieco żyźniejsza i miejscami jest sporo glonów. Callitriche hamulata Fontinalis antipyretica czyli mech zdrojek jeżogłówka Sparganium angustifolium, bardzo często występuje tylko w młodocianej podwodnej formie Pod wodą trafiają się nawet skrzypy

Mi się podobają, ale dopiero starsze osobniki, które mają dużo siedzących dzbanków. U mnie nawet najstarsza N. ampullaria (Tayeve, Irian Jaya) - pięcioletnia, która ma pewnie ponad metr (ten poziomy badyl w gąszczu) ma tych dzbanków niewiele, ale są już całkiem spore. ale kolejne jak N. ampullaria Basal Rosette Rred Speckled też zaczyna mieć małe rozetki dzbanków na łodydze, więc w niedalekiej przyszłości mam nadzieję że będą wyglądały ciekawie. Kolejne ampullarie zamówiłem u Czechów mam nadzieję że niedługo przyjdą

Chyba tak, dzbanki ma bardzo wyjątkowe Ja mam już cztery Nepenthes bicalcarata (Sipitang, Borneo) Nepenthes bicalcarata Brunei, orange Nepenthes bicalcarata Rred Flush – Brunei Nepenthes bicalcarata Sarawak Giant ale chyba większa moda jest na Nepenthes ampullaria

Mama tylko nadzieję że moja bicalcarata przeżyje W szklarni znalazłem rozwijający się kwiatostan Nepenthes singalana x dubia (może w końcu jakaś dziewczynka) Bardzo obficie kwitnie cały czas mimoza - ma w szklarni dobre warunki I jeszcze rośliny zakupione w Warszawie w Zoo Sarracenia Eva Dionaea muscipula FUNNEL TRAP Dionaea muscipula FUSED TEETH Dionaea muscipula LOUCHAPATES

W czwartek dotarła do mnie mała część roślin zakupionych w CZPlants (zamówionych w maju), niestety kłopoty Borneo Exotics dotknęły wszystkich, na resztę trzeba będzie poczekać. Niektóre gatunki całkiem dobrze zniosły dostawę w te upały, ale jeden chyba nie przeżyje. Nepenthes bicalcarata (red flush - Brunei) Nepenthes gracilis (Brunei) Nepenthes rafflesiana elegans (Brunei) Nepenthes rafflesiana Giant 99 (Brunei) Nepenthes albomarginata (green - Brunei) - są małe szanse aby przeżyła, bo stożek wzrostu jest martwy

Obiecany podwodny świat Wielkiego Stawu. Najcenniejszą rośliną jaka występuje w Wielkim Stawie jest Isoetes lacustris - poryblin jeziorny , gatunek wskaźnikowy jezior lobeliowych, które występują w Polsce głównie na Pomorzu (przedstawiałem je już w innych postach), trafia się tylko w około 120 jeziorach i co ciekawe jest to paprotnik. W wielu miejscach są tylko gołe skały często opadające prawie pionowo trafiają się też pozostałości starych pojemników

Może po tych maleństwach zaprezentuję największe dzbanki jakie udało mi się wyhodować. Oczywiście największe osiąga Nepenthes Miranda - szczególnie dolne dzbanki młodych odrostów, górne są kilka cm mniejsze Nepenthes Linda ma zbliżonej wielkości dzbanki Trzecim co do wielkości jest dzbanek Nepenthes Rebecca Soper, i co było dla mnie zaskoczeniem nie dolny tylko górny jest większy (jeszcze słabo wybarwiony bo młodziutki, dopiero dwa dni temu się otworzył. Nepenthes spectabilis x ventricosa Nepenthes ventricosa Nepenthes sibuyanensis x merrilliana Nepenthes suratensis Nepenthes sibuyanensis x Lady Pauline Nepenthes mirabilis var globosa Nepenthes spathulata x robcantleyi - niestety miał mało miejsca i dzbanek nie mógł się wyprostować, ale pompuje już kolejny pewnie będzie ładniejszy Nepenthes robcantleyi

Drosera paradoxa Canon EOS 60D

Maleństwa w mojej kolekcji, dzbaneczniki od 2-4 cm, same dzbanki to miniaturki jeszcze mało typowe dla gatunku. Nepenthes dubia x jamban Nepenthes rigidifolia Nepenthes truncata Nepenthes angasanensis (mt Puncak Angasan, Sumatra) Nepenthes adriana x sumatrana Nepenthes rajah (Mt. Kinabalu, Borneo) - na razie chyba nic nie urósł, ale cały czas puszcza nowe liście z pułapkami Nepenthes inermis (Bukit Barisan) Nepenthes Gentle x Gentle Maleństwa, których jednak większe (dorosłe) okazy także mam Nepenthes jamban Nepenthes jacqulineae Nepenthes sibuyanensis x talangensis Nepenthes gymnamphora Nepenthes ramispina

Nie podawałem poziomu wilgotności bo w opisie jest, że trzymam tą rosiczkę podobnie jak wszystkie inne rośliny w terrariach, gdzie wilgotność wiadomo jest zawsze wysoka, mam ponad 60 zbiorników z roślinami i nie jestem w stanie, ani chyba nie ma sensu mieć mierniki we wszystkich. Pomiar wilgotności mam tylko w dużych zbiornikach i na ogół nie spada poniżej 90%, a zważywszy że doniczki z D. graminifolia stoją w wodzie pewnie wilgotność powietrza jest tam także powyżej 90%. Ale jak piszą powyżej koledzy daje radę przy niższej wilgotności, więc po aklimatyzacji poradzi sobie także na parapecie. Nie wysiewałem jeszcze tych nasion, na pewno połowę będę oddawał na in-vitro na biotechnologię skąd dostaję rośliny na Festiwal Bałtycki, na pewno będę pisał o wynikach kiełkowania później

Cieszę się że zdjęcia się podobają Może tym razem coś z innego końca Polski (Karkonosze), w Wielkim i Małym Stawie prowadziłem już kilka razy badania, głównie na zlecenie Karkonoskiego PN, stąd zdjęcia. Podwodne z tych jezior wrzucę w kolejnych postach, a na początek trochę widoczków z wycieczek. Mały Staw Wielki Staw

No wiesz, musi być jakaś mała tajemnica, jak pokazałbym wszystko, to nie zrobi takiego wrażenia na miejscu, jeszcze te kilka dni wytrzymasz. Pozdrawiam