Na parapecie już mam trochę rosiczek które chce w domu mieć wysiane - problem w tym że nie wychodzą a już chyba 3ci tydzień mija, ale cały czas je tam trzymam.
A z drugiej strony tak dużej doniczki (bo nie chce ich przesadzać od razu) nie postawie na parapecie.
Nie bardzo bo balkon jest używany i by przeszkadzała doniczka stojąca na środku.
Ale najwyżej w razie ulewy będę przenosić doniczkę a tak niech stoi.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi generalnie i będę działał
(oby tylko nasiona okazały się dobre)
Rozważałem nie sypać torfu na równo z krawędzią - choć i tak śmieci nie zgarną bo do parkanu mam od balkonu daleko
Jedynie teraz kwestia deszczu mnie zastanawia bo tak jak dziś faktycznie dość mocno leje... - jakaś osłona z szyby po prostu?
Witam,
przepraszam ale jestem dość świeży na tym forum i nawigacja po nim średnio i idzie, dlatego spytam wprost.
Czy wspomniane w temacie rosiczki nadają się do uprawy na zewnątrz (doniczka wieszana na balustradzie balkonu)?
Balkon jest południowy. Podlewanie było by deszczówką + destylowaną wodą i wiadomo że jak przyjdzie ochłodzenie doniczka wędruje do domu.
Pozdrawiam
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.