Witam.
Mniej więcej pół roku temu kupiłam pierwszą rosiczkę (drosera capensis) i od tej pory zajęłam się tą tematyką. Ostatnio rosiczka ładnie rozwinęła się i musieliśmy ją przesadzić. Aktualnie wydaje mi się, że zaczyna kwitnąć, z czego jestem bardzo zadowolona.
Zawodowo jestem lekarzem, rodzinnie żoną i matką dwóch córeczek i spodziewam się w najbliższym czasie trzeciej córeczki