Skocz do zawartości

ElektrykPL

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ElektrykPL

  1. Siemka. Jestem ponownie, z nowymi zdjęciami na których moje rosiczki odżywają i nabierają kolorów. A dodatkowo rozciąłem zdrowego i wyrośniętego liścia na 3 części i położyłem na torfie. Zobaczymy czy coś z tego będzie. Niestety nadal moje źródło światła jest jakie było, ale szukam po sklepach odpowiedniej żarówki- na razie bezskutecznie. Ale dam radę, najwyżej zmienię gniazda na inne, ewentualnie na gwint E14 i wtedy wpakuję 10W. Ale o dziwo radzą sobie świetnie z dwoma watami i ciepłą barwą światła Pozdrawiam.
  2. Wiem, że 2W i 3000k to źle, ale dałem narazie taką aby sprawdzić jak to się zachowuje, kupię odpowiednią żarówkę. Przewód i kabel to to samo, może bardziej fachowo brzmi przewód, ale nikt w potocznej mowie tego nie używa.... Pozdrawiam. 2 miesiące???? jasny gwint, troche długo.
  3. Teraz prośba skierowania do ludzi którzy po zdjęciu poznają czy roślinki są jeszcze coś warte. Od momentu powrotu do domu tj. 17.08 roślinki stoją cały czas w wodzie, niestety nie wygląda to kolorowo. Nie wiem dokładnie jak długo były wyciągnięte z podstawki, ale gdy wróciłem to ziemia była całkowicie sucha. Capensis pomału wypuszcza nowe listki, nawet na tych zdrowych, który jakoś wytrzymały pojawiają się kropelki rosy. Proszę o ocenę głównie Alicji, gdyż te dwie pozostałe powinny się odrodzić. Druga prośba to czy nasiona Alicji są gotowe do wysiania czy coś z tego będzie? Niektóre pąki się otworzyły, kilka jest zamkniętych. Pędy od capensisa nawet nie zdążyły wyrosnąć....
  4. Witam po bardzo długiej przerwie. Wróciłem z urlopu i niestety zastałem ten widok, który nie powinienem zastać. Stało się najgorsze. "Opiekunka" kwiatków i rosiczek chyba źle zrozumiała polecenia i po powrocie zobaczyłem straszny widok, ale o tym później. Chciałem zacząć od dobrej wiadomości, którą jest zbudowanie oświetlenia dla moich rosiczek. Ranki są już chłodne, przeważnie co dzień leje i słońca mało, więc dziś postanowiłem znaleźć im lepsze miejsce niż balkon i dostosować warunki aby moje cacka przetrwały do czerwca w moim pokoju. Co było mi potrzebne do zbudowania rusztowania na moją podstawkę: 1. Drut miedziany o przekroju 4 mm2 (chciałem zastosować 6 mm2, ale się pomyliłem i z roboty zły wziąłem). 2. Deska pod podstawkę aby ta stała się bardziej stabilna i nie wyginała się. 3. Opaski kablowe. 3. Przewód 2x1 mm2, wtyczka, oprawa na źródło światła GU 10, źródło światła LED, listwa zaciskowa. 4. Narzędzia takie jak: wkrętarka, wiertła do drewna, kombinerki, szczypce boczne, metrówka, mazak, kropelka, przyda się też imadło- mi się nie chciało iść do piwnicy. Ja akurat zamiast deski wykorzystałem kawałek panela, który już był na wymiar, na początek kropelką przykleiłem podstawkę do panela, tak w miarę na środku. Drugi etap to wywiercenie otworów w czterech rogach przy podstawce, aby przełożyć nasze rusztowanie (niestety robiąc zdjęcie z góry, otwory są pod podstawką i ich nie widać). Poza tym, wywierciłem otwory przy jednym z brzegów, aby w nich zamocować przewód zasilający. Aby rusztowanie było bardziej stabilne i nie chwiało się na boki zdecydowałem aby drut miedziany dać podwójnie. Na zdjęciu początek pierwszego boku. Wysokość wierzchołka to ok 36.5 cm nad panelem. Po ukończeniu pierwszego boku i zagięciu drutów pod spód panela, zdecydowałem się na wywiercenie dodatkowych otworów pod opaski kablowe, aby owe druty łatwo i mocno ze sobą złączyć. Następny etap to oczywiście drugi bok, oraz wzmocnienie ich poprzez przymocowanie poprzeczek. Najtrudniejsze było wygięcie 4 drutów o boku tej samej długości, w kombinerkach mi to zajęło bardzo dużo czasu, ale jeżeli ktoś ma imadło to pójdzie szybciej. Aby łatwiej się budowało rusztowanie, można w kilku miejscach pozaciskać opaski aby druty się nie wyginały. W takich momentach się przekonałem, że lepszy jest pojedynczy drut, ale konstrukcja była by za mało stabilna przy takim przekroju. Trochę gimnastyki przy tym było, ale teraz pora połączyć nasze rusztowanie i zrobić miejsce na nasze źródło światła. W tym celu drut złożony na pół zagiąłem na końcach, które będą zagięte i zaciśnięte mocno wokół boków. Na środku zrobiłem małe zagięcie aby oprawa się nie przesuwała. Można zrobić mały haczyk z drutu i na nim zawiesić oprawę. Tak wygląda wszystko ładnie połączone. Ostatni etap, to sprawy elektryczne. Podłączenie wszystkiego, przymocowanie kabelków do konstrukcji, końcowy efekt wygląda nieźle. Zastosowane źródło światła to LED 2W o barwie światła 3000k. W najbliższym czasie wymienię je, ale muszę się rozeznać jakie będzie odpowiednie. Teraz taka mała sprawa techniczna skierowana do Administracji. Jeżeli uznają, że ten post może się komuś przydać w poradach dotyczących oświetlenia, proszę umieścić odnośnik do tego posta w odpowiednim miejscu. Będę wdzięczny. A jeżeli się nie kwalifikuje, to proszę napisać PW co zmienić, lub gdzie umieścić osobny temat.
  5. W mordę jeża... Byłem ostatnio nad pogorią III, obszedłem całą wkoło, ale nic nie widziałem, nie wiedziałem, że tak blisko można zobaczyć owadożerki ALe jutro chcę jechać nad jedynkę i może ktoś powiedzieć czy jedynkę można swobodnie przejść dookoła? I gdzie dokładnie można zobaczyć te roślinki.
  6. Witam ponownie, został zakupiony pomiar wilgotności i temperatury zgodnie z zaleceniami kolegi comandos21, którego pozdrawiam . Teraz mam pytanko z tym związane. W którym miejscu najlepiej jest umieścić tenże higrometr, aby wskazania były najbardziej miarodajne. Na razie go położyłem na parapecie wyżej, pomiar po ok. 17 minutach od położenia jest na obrazku. Edytuję, ponieważ pada to wilgotność wzrosła do 75%. I drugie pytanie aby nie postować za bardzo to jak długo rośnie i kwitnie pęk kwiatowy? 7 sierpnia wyjeżdżam na tydzień i nie wiem czy osoba która będzie podlewać musi coś robić z kwiatami czy nie. A nie chcę aby się same rozsiały, wolę sam to zrobić. Czy jak wszystko przekwitnie to nasiona same się wysypią? Dodam że czasem mocno wieje na balkonie. Chodzi głównie o "typica", bo na niej mi głównie zależy, ale alicja też ciągnie swoje pędy coraz wyżej. Pozdrawiam
  7. Ta ćma się tak utrzyma tej kropelki? I tak jej rosiczka nie zje...
  8. Wybacz że takie pytanie stawiam, ale interesuje mnie ten termometr z wilgotnością, gdzie taki dostanę? I w jakich sytuacjach się on przydaje? Czy na balkonie z czystej ciekawości pokaże w miarę miarodajnie? Obstawiam że w zimę przy centralnym jest niezastąpiony?
  9. ElektrykPL

    Honorowi dawcy krwi.

    Czyli jesteśmy w grupie tych co chcą oddawać a mają problemy, a ci co by pewnie mogli bez problemów to mają w du pie
  10. ElektrykPL

    Honorowi dawcy krwi.

    heeh... to w tamtym roku w styczniu, na początku roku oddałem krew, później chciałem w marcu i klops, pierwszy raz wyniki złe. Byłem w kwietniu na kontroli, też złe. W maju też były złe to dali skierowanie do rodzinnego, on guzik wie, dał skierowanie do hematologa... a on to dopiero... zapisał wytaminę B6 i kwas foliowy... Dopiero oddałem chyba w sierpniu albo w lipcu i od tamtej pory było . Ale w grudniu w regionalnym centrum bla bla bla chcieli potwierdzenie od lekarza że mogę oddawać krew ( na skierowaniu było, żeby dać jakieś pisemko jak się poprawi), ale ostatecznie, że przyjechałem tam, to mi już ją wzieli. Ale od tamtej pory właśnie do czerwca oddawałem krew w autokarze, bo tam nie chcieli tego świstka . Ale właśnie w czerwcu już ktoś palec zamaczał i zablokował mnie i teraz dupa jaś. We wrześniu mam następną wizytę u hematologa, bo ten świstek może dopiero dać jak będą jakiś czas dobre wyniki, a ja cholera wcześniej nie wziąłem, bo zapomniałem zresztą, a poza tym myślałem, że to jakoś przejdzie... Ale niestety się przewiozłem i miałbym już medalik a tak cholera jasna nie wiem kiedy :/ Ale krew chcę oddawać tak długo jak tylko będę mógł. Gdybym zaczął od 18stki to już bym miał 17-19 litrów ( tak mniej więcej się liczy 6 litrów na 3 lata). A teraz w sierpniu mi minie właśnie 3 rok jak próbuję oddawać, ale kiepsko to wychodzi.
  11. ElektrykPL

    Honorowi dawcy krwi.

    fajnie aktywny temat Ja mam B Rh+. Wiecie może jakie są powody zbyt niskiego poziomu leukocytów i płytek krwi? Rzadko kiedy mam odpowiednio powyżej 4 tyś i 155-170 tyś. Jaka jest odpowiednia dieta dla krwiodawców, albo raczej czego nie powinni jeść, albo rzadko (np chipsy, coca cola itp). Tutaj dam wyniki z ostatnich badań z dnia 26.05.14
  12. Siemka, zapomniałem u siebie dopisać, że jestem dawcą krwi, może jest ktoś tu jeszcze, ktto oddaje krew. Być może da się namówić aby ktoś zaczął. Ja mam oddane 5.850 litra. Niestety oddaję nieregularnie, gdyż co chwile mam złe wyniki Od 6 litrów jest zasłużony honorowy dawca.
  13. Piękne rosiczki, takie by mi się przydały <zazdrosny>
  14. Witam ponownie. Moja capensis wypuściła coś zielonego włochatego i podejrzewam, że to jest początek kwiatuszka , ale się chcę upewnić. Poza tym roślinki się ładnie rozwijają, liście umierają, ale wypuszcza co chwile nowe. Mam nadzieję, że bilans jest dodatni. Pozdrawiam i miłego oglądania.
  15. Susza na tych podstawkach, że hej!
  16. U mnie parapety też są liche, a kalfas by stał na podłodze. Może te moje 3 pierdółki wsadzę do jednej szerokiej i później dosadzę ewentualnie do pełna, bo nie wyobrażam sobie przenoszenia tej skrzyni do domu, a taką doniczkę czy w czasie burzy czy cuś łatwo jest przenieść. Ale za to mało miejsca, później trzeba by drugą dołożyć... ALe ta kolekcja jest niezła. I pewnie podlać jest łatwiej coś w jednym miejscu, a nie 10 podstawek hehe
  17. Nie chce mi się za bardzo przeczesywać 10 stron ale szukam pełnego zdjęcia, bo po tym co widać nieco wyżej wnioskować idzie, że swoje zabawki trzymasz osobno w doniczkach. Lepiej jest tak czy w jednej podłużnej np doniczce a może w kalfasie budowlanym?
  18. Kolejne dwie ku uciesze moim oczkom stanęły na dużej postawce z wodą. Wszystkim znane, więc opis zbędny Te cygarety nie są dobrym tłem, ale już trudno
  19. Wszystko masz w jednym miejscu? Dasz radę zrobić zdjęcie całości??
  20. Dzięki za motywację i miłe przywitanie, choć do profesjonalisty brakuje mi niestety warunków. W lato tylko balkon, a w zimie w mieszkaniu, z dala od centralnego.
  21. O rzesz Ty.... jakie to ma wymiary, bajer jakich mało.
  22. No w piątek mnie korci coś kupić.... hehe ale tu oglądających
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.