dnf

Treraz wniosłem je do domu to trochę podeschną - można im jakoś pomóc czy po prostu poczekać? Nie wiem czy przesadzanie do nowej ziemi w tym okresie ich nie dobije?

Umieszczam pytanie w wątku ogólnym ponieważ w dziale "dzbanedznik" nie ma możliwości zakładania nowego wpisu? Moje 3 dzbaneczniki mają liście jak w załączniku. Czy to poparzenie słoneczne? Dziwi mnie to bo przez wakacje nie widziałem takich plam a wtedy jest największe słońce. Może to jednak coś innego?

Dzięki za info - na razie go zostawię i zobaczę co z tego wyrośnie bo wygląda fajnie Co do słońca to może zdjęcie takie bo to południowy balkon ale może wystawie na zewnątrz, chociaż kapturnice i rosiczki lepiej mi rosną w domu ale muchołówka może więcej światła bezpośredniego potrzebuje?

Mam pytanie poglądowe - na ile często zdarza się taki stworek na muchołówce? Jak przekwitnie to jak to przycinać?

Jeśli chodzi o mój sposób to wygląda to tak: https://1drv.ms/v/s!Agp3P5QZSAtvmI8Dnp--o-V8_lHQ8g

Od dwóch lat wynoszę dzbaneczniki na lato tylko nie jestem pewien kiedy to zrobić dobrze ? dlatego głównie interesuje mnie czy teraz temperatura będzie dla nich dobra. Jeśli chodzi o bezpośrednie słońce to już się nauczyłem o tym co piszesz i mam dla nich siatkę maskującą od słońca a jeśli chodzi o wilgotność mam zraszacze uruchamiane cyklicznie. Pytanie czy teraz jest już pora czy jeszcze czekać?

Witam, mam szybkie pytanie - posiadam dzbanecznik Miranda i zastanawiam się kiedy będzie dobry moment na wyniesienie go na zewnątrz? W dzień nie ma problemu ale zastanawiam się czy nocą nie będzie za zimno?

Mam pytanie odnośnie kapturnicy ze zdjęcia w linku - czy już można zbierać nasiona? Jeśli nie to ile jeszcze czasu czekać? Ponadto kiedy można zacząć zimować bo czekałem żeby się dobrze nasiona wykształtowały ale już dobrze by było zacząć zimować więc nie wie czy czekać jeszcze czy po prostu wystawić już na zimowanie a nasionka sobie tam dojrzeją? https://1drv.ms/u/s!Agp3P5QZSAtvl_IJZV9FDe_XvDvuIg

Apropo spalenia to nie wiem czy to coś zmienia ale mam zainstalowaną siatkę maskującą żeby nie były na bezpośrednim słońcu więc może zraszania w dzień nie będzie tak przeszkadzać liściom? https://1drv.ms/i/s!Agp3P5QZSAtvlp4IJz3TkhWCzApULg

Na moim balkonie mam 3 okazy dzbanecznika (2 x Ventrata oraz 1 x Miranda). Balkon jest usytuowany od strony południowej więc chciałbym zapewnić roślinką dobra wilgotność powietrza. Rozwijam swoją amatorska automatykę domową w której chciałem zrobić cykliczne zraszanie roślinek dwoma dyszami (mam zamontowane takie ). Moje pytanie odnosi się jak najlepiej skonfigurować zraszanie a więc: 1. Czy zraszać w równych odstępach czasu czy może lepiej „zagęścić” zraszanie w jakiś porach dnia / nocy 2. Czy w nocy też wykonywać zraszanie 3. Zastanawiam się też jak dobrać częstotliwość i długoś zraszania – w zamkniętym pomieszczeniu mógłbym mierzyć wilgotność powietrza jednak w otwartym nie wiem czy ma to jakiś sens. Wstępnie myślę, że lepiej będzie zraszać częściej krótkimi okresami czyli na przykład włączać pompę na 5-10sekund jednak nie jestem pewien jak dobrać ilość takich włączeń w ciągu godziny. Dodam, że w ciągu minuty działania pobieram ze zbiornika ~110ml wody.

Na razie mam natrysk z 10 programami - może uda mi się podłączyć wszystko pod komputer to będe dawał cykilcznie małe dawki. Sam dzbanecznik jest pod daszkiem ale całości nie zasłoniłem - może ma ktoś jakieś patenty na przesłonięcie - może jakaś firanka albo coś innego co wyglądało by tak żeby mnie żona nie zabiła

Mam pytanie o to, kiedy dzbanecznik powinien robić dzbany? Mój wygląda zdrowo, od wiosny ma zalążki dzbanów a ciągle nic się z nimi nie dzieje. Przeniosłem go miesiąc temu na balkon jednak ciągle to ta sama strona mieszkania a na dworze ma, co jakiś czas automatyczne zroszenie wodą. Roślinka wygląda tak jak poniżej - zastanawiam się czy mogę coś zrobić żeby pobudzić roślinę do dzbankowania? https://1drv.ms/f/s!Agp3P5QZSAtvi4xZJoA70joJi-Qv8A

Mam dwa dzbaneczniki – jeden mniejszy a drugi większy podwieszone w jednym miejscu. https://onedrive.live.com/redir?resid=6F0B4...nt=folder%2cjpg Ten większy przez zimę zaczął się rozrastać tak, że niedługo nie będę miał gdzie go puścić więc zastanawiam się nad tym 1. Jak przyciąć tego dużego tak żeby nie zaszkodzić roślince ale żeby jakoś kontrolować jej wzrost? Czy mógłby ktoś wyjaśnić w których miejscach przyciąć i które pędy bo jest ich kilka? 2. Czy tego małego też już przycinać? 3. Jest masa zalążków na dzbany – zastanawiam się czy przy takiej liczbie roślinka da radę to wszystko wykształcić? 4. Rośliny kupiłem rok temu wczesnym latem – zastanawiam się czy je przesadzać?

Ok dzięki za pomoc - na pewno będe wnosił bo monitoruje temperatury nocą i już dzisiaj będzie kiepsko więc dlatego pytam.

Teraz dzbankuje na balkonie ale nie wiem co będzie w zimę bo to moja pierwsza zima z dzbanecznikiem i nie chiałbym go zmarnować dlatego pytam

To jeszcze spytam od razu o wilgotność - mam w pokoju nawilżacz ultradźwiękowy powietrza i myślałem żeby postawić go na parapecie i skierować na roślinki. Co o tym myślicie?

Mam pytanie odnośnie zimowania moich dzbaneczników. W tym momencie mam je na południowym balkonie ale zbliżają się chłody więc chce wnieść je do domu. Jedyne miejsce to południowe okno i tam sobie je podwieszę jednak chciałem się poradzić czy nie doświetlać tych roślinek zimową porą? Konkretne pytania to: 1. Czy w ogóle jest sens doświetlania 2. Nie mam miejsca na jakieś duże instalacje ale pomyślałem że zainstaluje sobie żarówkę LED (coś w rodzaju te http://allegro.pl/36-led-lamp-plant-na-wzr...397010533.html). Pytanie tylko jakiej mocy użyć? 3. Ile godzin dziennie doświetlać roślinkę? Zdjęcia moich dwóch dzbaneczników: http://1drv.ms/1LaxUfR

Dzięki za info - apropo wody w dzbanach to czy trzeba ją uzupełniać jeśli jej nie ma a jeśli tak to ile powinno być w dzbanie wody?

Zakupiłem niedawno dzbanecznika i chciałem się nim dobrze zająć. Przeczytałem kilka artykułów, ale nie mam pewności do paru spraw: 1. Czy moglibyście mi pomóc z identyfikacją http://1drv.ms/1IWzzi9 oraz jaką specyfikę uprawy ma ten gatunek? Czytałem, że są różne od górskich do nizinnych i każdy ma troszkę inne zapotrzebowania. 2. Umieściłem roślinę na balkonie południowym (tylko tam mam miejsce) pod plastikowym półprzeźroczystym daszkiem, więc w teorii ma rozproszone światło i nie jest bezpośrednio wystawiony na promienie. Jednak dzbany zaczęły już wysychać, więc stwierdziłem, że ma za sucho i zainstalowałem doniczkę z wodą (demineralizowaną) pod rośliną żeby parowało z niej i dodatkowo zainstalowałem pompkę, która pompuje wodę na górę i zrasza roślinę z góry (woda spływa i mamy obieg zamknięty). Czy to będzie dobre rozwiązanie? Martwi mnie tylko to, że woda potrafi spływać do dzbanów i wypełniać je a nie wiem jak to wpływa na roślinę. Dodatkowo nie mam pewności czy woda ma płynąć cały czas czy może tylko w dzień albo może włączać je programatorem cyklicznie? 3. Czy jeśli dzban w jednym miejscu zaczyna usychać to czy to już koniec dzbana czy można to zatrzymać – zastanawiam się czy zainstalowanie nawadniania pomoże coś tym dzbanom, które zaczęły przysychać, choć może to tylko przez aklimatyzacje?

OK dzięki za info

Czyli nie wycinać ?

Przykładowo te listki http://1drv.ms/1IZuOcO już są od miesiąca i nie wyglądają jakby cokolwiek się z nimi miało wydarzyć. Wygląda jakby roślinka wytworzyła takie "niedorozwinięte" listki i już z nimi skończyła.

Mam pytanie odnośnie karłowatych listków, które wytworzyła kapturnica: http://1drv.ms/1GoAARs część to małe pułapki a część nawet nie ma pułapki tylko jest całkowicie płaska. Pytanie czy uciąć te karłowate odrosty czy zostawić? Pomyślałem, że może jak utnę to pobudzi to do wytworzenia nowych pełnowymiarowych liści?

Nie dopuszczałem żeby był suchy - teraz pytanie co z tym robić jeśli wogóle warto?

1. Zdjęcia wstawiłem tutaj http://1drv.ms/1GWaTcY. 2. Zaczeła chorować przed wystawieniem. 3. Wody wlewałem dużo - ponad połowę ale robiłem tak już długo i zawsze w 2-3 dni wody już nie było i wyglądała zdrowo dlatego robiłem tak do tej pory 4. Co teraz robić - czy już do wywalenia czy może jakaś akcja ratunkowa?