Skocz do zawartości

bartus2003

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bartus2003

  1. Dzięki, na pewno się tam rozejrzę
  2. Cześć czy spotkał ktoś z was rosiczki w dolinie Baryczy? Ja spotkałem kilka w dużym rezerwacie Pieczyska 10km ode mnie, słyszałem także, że występują one gdzieś w okolicach Świecy oraz w rezerwacie Mszar Bogdaniec (chociaż ja tam byłem i jak dla mnie za sucho tam i rosiczek brak). Najbardziej interesuje mnie obszar powiatów ostrzeszowskiego, krotoszyńskiego, ostrowskiego, kępinskiego oraz sąsiadujących z nimi, pozdrawiam.
  3. Witam nie polecam tego torfu, kupiłem go rok temu, pełno w nim śmieci oraz plaga Ziemiórek.
  4. Cześć! Proszę o ocenę zimujących muchołówek, czy wszystko z nimi w porządku? Najbardziej niepokoi mnie ostatnia? Zimuję ponad miesiąc, wcześniej je trochę doświetlałem.
  5. No tak wiem to jak mam jej pomóc? Przesadzać czy nie? Dać na zimowanie do piwnicy czy nie? ;-)
  6. Ale zimować ją czy trzymać w pomieszczeniu pod lampą 6500K 23W... ? Tam było sporo wykwitów minerałów ale je w znacznym stopniu usunąłem.
  7. Witam proszę o ocenę muchołówki i porady jak poprawić jej stan jest to Red Dragon Tak wygląda teraz, zimowałem ja miesiąc kupiłem w lipcu, podlewałem najpierw kranówą odstaną, a teraz od dwóch miesięcy destylowaną: A tak wyglądała latem:
  8. Wracając to tematu moja woda po przefiltrowaniu jej Filtrem RO3 ma około 10 ppm
  9. Witam! Jaki z tych środków polecacie albo wg was jest najskuteczniejszy na Ziemiórki ? Basudin 600EW, Nemasol 510 SC, Decis 2,5 EC, Winylofos 550 EC ?
  10. Owszem zgadzam się z tym, że kranówka kranówce nie jest równa, u jednego ppm może wynosić 100 a u drugiego 400, u mnie występuje woda miękka, tutaj możecie bliżej zapoznać się z właściwościami mojej kranówki z miasta Kevelaer (DE): http://www.stadtwerke-kevelaer.de/C1257474...pdf?OpenElement Jest także racja w tym iż podczas gotowania wytrąci się chlor i trochę wapnia. Jednakże u mnie wzrasta wartość ppm wody przegotowanej, dlatego uważam "kranówkę" za lepszą jakościowo. Mało tego przez długi czas używałem kranówki do podlewania, roślinom nic nie było. Później czytając wiele porad zacząłem wodę gotować, odstawiać i takiej też używać do podlewania. Po krótkim czasie stan roślin zaczął się pogarszać, odstawiona woda stała się jakaś śliska w dotyku, więc zrezygnowałem z gotowania i wróciłem z powrotem do kranówki. Po wróceniu do kranówy rośliny zaczęły wracać do siebie. Jeśli ktoś chcę wodę gotować niech robi jak uważa, jednakże odstawianie wody nic nie daje oprócz tego aby wróciła do temperatury pokojowej, w przeciwieństwie do kranówki z której minerały osiadają na dnie i wartość ppm spada (u mnie spadła do 155, po wymieszaniu wartość ppm wraca do 170). Zbadałem też wodę destylowaną której wartość ppm wynosi 0 jednakże to żadne zdziwienie. Przedstawiam nowe foto: Przy kranówce wartość w nawiasie wykazana przed zamieszaniem wody (minerały osiadłe na dnie).
  11. Witam otóż ostatnio czytając w krótkim czasie różne poradniki, teksty na temat podlewania roślin, które nie trawią "kranówki" np. owadożerów, storczyków i innych, natknąłem się w wielu miejscach na takie porady aby przegotowywać wodę, odstać ją przez kilkanaście godzin po czym będzie się ona nadawać lepiej od kranówki dla naszych roślin. Coś mi w głowie mówiło, że jest to trochę nonsens przegotowywać wodę? czekać aż się odstanie? A co niby ma się stać podczas jej gotowania czy też odstania? Magicznie zmieni się jej skład mineralny? (poniekąd teksty na to wskazywały pośrednio lub bezpośrednio). Rozumiem, że chodzi też o pH które może się zmienić (na wyższe bądź niższe przez te zabiegi?) nie mam miernika pH czego sprawdzić nie mogę ale nie o tym w tym tekście mowa. Postanowiłem za pomocą miernika TDS sprawdzić wartość ppm (którą pokaże miernik) w badanej wodzie, sprawdzałem kranówkę, przegotowaną z czajnika elektrycznego oraz mineralną sprawdzałem codziennie. Wyniki pisałem na karteczkach jeden pod drugim. Wyniki możecie obejrzeć sobie sami. Pierwsze zdjęcie to drugi test rozpoczęty jakoś dwa dni po rozpoczęciu pierwszego. Generalnie wartości poniżej 100 ppm we wodzie wskazują na jej dobrą 'jakość' dla naszych roślin. I co się okazało dzięki miernikowi TDS? Że jeśli chodzi o zawartość ppm we wodzie lepiej użyć zimnej, świeżej kranówki niż ją gotować! Na temat pH się nie wypowiem bo nie mam miernika ale może kiedyś uzupełnię post (po nabyciu miernika pH). Test wykonywałem co 24h, woda stała nieruszana na półce w zaciemnionym miejscu (bez wpływu słońca i światła ze sztucznego oświetlenia).
  12. Ktoś ma jakieś informacje na temat wpływy ukorzeniacza?
  13. bartus2003

    Skradzione hasła

    Jak ściągałem to mi zaktualizowany Eset Smart Security wskazywał na trojana, ściągnałem plik jeszcze raz ale już nie wykrywa trojana... widocznie zmienili linka na czystą paczkę...
  14. bartus2003

    Skradzione hasła

    Witam tam jest wirus....
  15. Cześć czy ktoś mógłby mi pomóc w identyfikacji dwóch owadów, które znalazłem na moich roślinkach? Nie wiem czy to szkodniki czy nie dlatego wole się dowiedzieć co to jest. Zauważyłem także iż jeśli chcemy obserwować owady / szkodniki na roślinkach najlepiej jest do robić wieczorem/nocą wtedy zauważyłem większe prawdopodobieństwo trawienia na 'coś' 1. Widziałem iż jest do jakaś muszka koloru brązowego ze skrzydłami, raczej nie garnęła się do latania kiedy byłem obok, po prostu szła po pułapce w górę kapturnicy, miała gdzieś na oko z 2mm, nie skakała ani nic tylko wolno szła http://zapodaj.net/ccf77b68bbb30.jpg.html 2. To coś wylazło ze środka mojego Red Dragona i uciekło z doniczki, wyglądało to na glistowate coś z nogami, długość około 3mm szerokość 1mm, czarne, szybko biega http://zapodaj.net/b6ec5e812c5f9.jpg.html Sorki za jakość zdjęć, jeśli mi się uda trafić na te owady zrobię lepsze fotki.
  16. Czy mógłby ktoś teraz po czasie powiedzieć które metody z wyżej wymienionych okazały sie dobre?
  17. Taka typowa to ona nie jest wg mnie typowa to zielona bez wybarwien. Ta to Red-Green.
  18. Dziękuję bardzo za odpowiedzi okazały się one bardzo pomocne! Mam jeszcze kilka pytań które mnie dręczą, a mianowicie: 1. Czy te mchy mają stać cały czas we wodzie jak roślinki? 2. Czy jako podłoże do nich dać torf czy mogą być bez podłoża? 3. Mają stać w słońcu czy raczej w cieniu? Pytam dlatego aby zapewnić im najlepszy rozwój Załączam jeszcze aktualne foty: http://zapodaj.net/f3ba3afb46a0d.jpg.html http://zapodaj.net/cc66b2b8995ea.jpg.html http://zapodaj.net/ef5e867a05ce6.jpg.html
  19. Nowe zdjęcia: Kapturnice stoją cały czas we wodzie, muchołówkom wlewam na 2cm po ubyciu całej wody.
  20. bartus2003

    Ocena Kapturnicy

    Witam proszę nie tyle o ocenę co o poradę o odratowanie roślinki W jakimś temacie pokazywałem inne starsze zdjęcia, kazali mi przesadzić, dać na słońce i dawać destylkę tak też zrobiłem, dzisiaj jednak jak patrzę pojawiła się pleśń? Spryskać ją czymś? Jak dalej postępować?
  21. Cześć! Czy mógłby ktoś mi powiedzieć co to za (trzy) rodzaje mchów? Ojciec był w Niemczech w pracy gdzieś w górach i przywiózł mi takie. Czy nadają się one aby położyć je na torfie np. w kapturnicy i czy nadają się one do ewentualnego ukorzeniania nowych sadzonek? https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hpho...5dd5ec989b1fcea https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hpho...a780a82a889d5dd https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hpho...44a4029f5b6f40e
  22. Sarracenia purpurea hybride To chyba ta Moja też by była wybarwiona i rozwinięta inaczej ale wiadomo parapet to nie dwór
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.