Skocz do zawartości

Narcyz

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    202
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Narcyz

  1. Zastanawiam sie czy prypadkiem nie zakupiłem go w takiej rozecie bo leżał zasypany roślinami w totalnym cieniu i mógl nie wykształcić letniej...
  2. Trafiłem dziś na zdjęcia P.cyclosecta i zastanawiam się czy to przypadkiem nie ten gat. posiadam
  3. Narcyz

    Owadożery w Aldiku

    Prosze bardzo Wymiary jakie podali to wysokość doniczki w którą jest wsadzona ta mniejsza wraz z platikowym opakowaniem... U nas w palmiarni zero owadożerów, mimo tego że miasto szczyci się nią...
  4. Narcyz

    Owadożery w Aldiku

    Veni vidi zesr...aju...Byłem i zobaczyłem ;D Kilka purpurea i reszta D.M typical i to w maciupkich doniczkach. Przejżałem chyba wszystkie i zero jakiego kolwiek odrostu. Wszystko to młodziutkie rośliny posadzone pojedyńczo. Jedyne co mi się spodobało to... ten pojemnik w którym były
  5. Narcyz

    Owadożery w Aldiku

    Najważniejsze że są i to jak pisał ArturO w dość dobrej formie..może dzięki sieci Aldi przybędzie nam nowy forumowicz zarażony tą jakże przyjemną chorobą Jak dobudze się to przejde się zobaczyć co na Legnice przyszło
  6. Narcyz

    Owadożery w Aldiku

    Oblookam jak wrócę z nocki i napiszę co i jak i czy warto zachodu Rozbawiło mnie to z indentyfikacją bo pewnie tak będzie Produkty produktami a z roslinami może być różnie. Ja w kauflandzie zakupiłem jakiś czas temu D.aliciae i capensis i ładnie wypuszczają pędy i tworzą kropelki. Capensisy tylko teraz mi pomarniały.
  7. Narcyz

    Owadożery w Aldiku

    Nawet to dobry pomysł Takie rośliny to najczęsciej "sałaba masówka" ale zawsze to coś dla kogoś kto lubi wyzwania a i nie raz się coś ciekawego da ustrzelić. Byłem dziś w Aldim zobaczyć ale jeszcze nic nie mają.
  8. Narcyz

    Owadożery w Aldiku

    O to taką ofertę przygotowały sklepy tej sieci http://www.aldi.pl/print/kw362014/
  9. No to faktycznie nie ma co kombinować i energię tracić. Dziękuję za odpowiedzi:) Myślę że temat do zamknięcia.
  10. Jak któś ni ma kónia ani traktora to i to się sprawdzi jakoś ;D A tak serio to chodzi mi o to czy choć minimalnie może to pomóc roślinom. Zawsze lepsze coś nic nic
  11. Zastanawiam się czy na próbę nie doświetlac tymi ledami odrostów N.Miranda po kilka godzin dziennie i zobaczyć czy będą miały jakiś wpływ (wątpliwy oczywiście:D) Co sądzicie o tym? Jest wgl sens?
  12. Posiadam oświetlenie led typu MOONLIGHT LED z firmy Aquael (pozostałość po hodowli pajęczaków). Może mi się to przydać w uprawie owadożerów?
  13. Nie ma sprawy Największa z muchołówek widocznie już się chyba zaklimatyzowała bo rozwija nową pułapkę.
  14. Potwierdzam Też jakiś czas temu zakupiłem podobną D.aliciae w Kauflandzie...tylko że za dychę ;D
  15. Nie napisałeś nic nowego i uważam Twój post za zbędny... Skoro biorę się za hodowle roślin z nasion to wiem jak z nimi postepować a napewno jak podlewać. Poprostu wlewałem wode pod doniczkę w terrarium ale śpieszyłem się do pracy i lałem prosto z butelki i chlusło mi tak że poleciało na wierzch doniczki, ot tyle
  16. Wiedząc że w takim stadium ciężko rozpoznać przynależność gatunkową rosiczki, postanowiłem jednak napisać ten post z zapytaniem. Może ktoś podejrzewa jakiej rosiczki to mogą być siewki? Mój kumpel kupił nasiona na allegro i zasiał je z moim bratem. Nie wie jednak co to za gatunek bo sprzedawca tego nie określił a z kontaktem jest jakiś kłopot. Ja oczywiście podejrzewam że jest to nasz poczciwy capensis Czekam jednak na Wasze typy.
  17. Niestety jak narazie muchołówki stoją w miejscu a ta średnia coraz bardziej żółknie, więc chyba obumiera. Zresztą już w doniczce z rośliną mateczną nie czuła się najlepiej. Duża złapała muchę już na drugi dzień i pułapka zamknęła się całkowicie bez zarzutu, więc mniemam że się przyjęła:) Z sadzonek liściowych tłustosza i muchołówki nadal nic :/ chyba robie coś nie tak. Polało mi się dziś trochę wody dużym strumieniem po siewkach capensis, mam nadzieję że nic im nie będzie. Za to Miranda roztwiera już nowe liście )
  18. Wczoraj zająłem sie przesadzaniem i rozsadzaniem muchołówki (jak mniemam Regular form) zakupionej przeze mnie 2 dni temu w Wałbrzyskim OBI Dodatkowow wtyknąłem w torf z piaskiem jeden oderwany przez przypadek liść, zobaczymy czy coś z tego będzie...Jak zwykle czekam na jakieś uwagi i podpowiedzi
  19. Trafiłem dziś na taki o to artykuł. Nawet nie wiedziałem że liście rabarbaru mogą być toksyczne http://podroze.onet.pl/przyroda/kwiaty-zla...w-alnwick/9gc7l
  20. Hehe faktycznie nie jedna osoba się zagubiła trafiając na mój wątek
  21. Znów dodam niestety post pod postem by pochwalić się nową kapturnicą (może ktoś wie co to za mieszaniec?). Wstawiam jeszcze kilka fotek mojej Mirandy i jej odrostu. Uwagi mile widziane. Czasem mam wrażenie jakby mało kto czytał mój temat ;P
  22. Oczywiście jest to południowy parapet i liczę na łud szczęścia, że roślinka odwdzięczy się za ratunek Polecasz je porozsadzać czy zostawić wszystkie razem jeśli to są dwie rośliny i odrost? Natalio też byłem w szoku wygrzebując tego tłustoszka z sterty innych roślin w Legnickim realu.
  23. Poczekam i nie będę ich macał, bo może się im to nie spodobać ;D Puszcza już nowe liście więc tylko czekać aż się zaklimatyzuje
  24. No to już wiem co za bestia do mnie przybyła Dziękuję A może ktos mi podpowie czy z tych przedłużeń liści mogą się wytworzyć jeszcze dzbanki? Niektóre wyglądają na zasuszone ale może się mylę i to naturalne że są takie brunatne.
  25. Arturr0 co do dzbanecznika to pewnie okaże się po tym jak pokażą się dzbanki. Jesteś w stanie napisać wzorując się na tych zdjęciach czy jest szanasa że utworzą się od nich jeszcze dzbanki czy są zaschnięte? Masz rację "owadożerna choroba" wzięła mnie na dobre
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.