Cupra111

Ok, mam na myśli rośliny wodne w uprawie emersyjnej (np. Bacopa spp., Eleocharis spp. Hemianthus spp.), poza terrarium. W kwestii owadożerów mam pewne "wyczucie" i punkt odniesienia, wokół którego mogę i potrafię się poruszać, ponieważ moje rosną i kwitną pod 96 Watami 3 Groluxów i 1 Aquastarem.

Przeszukałem 31 stron nt.oświetlenia i nie znalazłem żadnej informacji dotyczącej odpowiedniej mocy źródła światła, która zapewniałaby prawidłowy wzrost roślin. Szukałem także w sieci i też nie bardzo coś jest. Chodzi mi o coś w rodzaju "reguły akwarystycznej która mówi o ilości watów na 1 litr zbiornika. Z czego moje pytanie - mam w głowie pewien projekt "roślinny" ale wymaga on punktowego oświetlenia i zastanawiam się jakiej mocy źródło zastosować?

Iglacy wie co pisze i ma rację ale podsyłam jeszcze informacje z growsundews.com na ten temat (sam też miałem takie niejasności) "Dormancy requirements: Tropical D. intermedia DO NOT need a dormancy period. They may slip into a hibernacula bud if the photoperiod is too short, the media is too dry, or it gets too cold." Swoją drogą piękne są te intermedie.

Witam ponownie! Zanim poprosiłem nasze forum o pomoc to oczywiście, że zwracałem uwagę na ewentualne widoczne objawy zakażenia ale nic nie stwierdzam - żadnych owadów, objawów obecności grzybów (pleśni, strzępek grzybni). Dlatego pytam czy ktoś ma jakiś pomysł bo mi ich już brakuje... Przesyłam najbardziej poglądowe zdjęcie jeszcze raz w większej objętości. Dzięki grabi, może ktoś jeszcze rzuci okiem i zabierze głos? pozdrawiam

Witajcie po dłuższej przerwie. Potrzebuje pomocy ponieważ nie mam pomysłu na przyczynę zamierania moich rosiczek. Objawy przedstawiam na zdjęciach. Problem dotyczy sub- i tropikalnych, od ok. 3 miesięcy zaczynają zamierać liście, problem zaczyna się od pułapek ( jak na zdjęciach) po czym cała roślina zamiera. Niektóre odbiły z korzenia, niektóre zginęły bezpowrotnie (intermedia, tomentosa var.glabrata, affinis). Niektóre egzemplarze miałem już ok 2 lat, warunki mają cały czas takie same - bardzo dobre, takie jakich wymagają, zresztą większość roślin ma się rewelacyjnie. Na razie moje działania polegały na dezynfekcji całego zbiornika, w którym wszystkie stoją i podkarmieniu. Niestety problem się utrzymuje, olejne egzemplarze nie są zajmowane. Macie jakieś pomysły co to jest? pozdrawiam !!!

Czy ty jesteś niekumaty? Jeśli nie rozumiesz to ci napisze: otrzymałem uszkodzona świetlówkę. Rozumiesz juz?

Wizyta w łódzkiej palmiarni jak zwykle super, piękne i ciekawe rosliny a co najważniejsze ekipa z Carnisany. Porozmawialiśmy sobie, pośmialiśmy się aż szkoda było wychodzić. Zakupy jak najbardziej udane a nowe nabytki juz sie aklimatyzują w nowym domu. Wszystko co zamówiłem dojechało - dzięki Albert!

Kończę tą dyskusję bo je ma ona dalszego sensu. Kto będzie chciał skorzysta z tej informacji. Wiem jedno, swietlowka dotarła do nie uszkodzona i napewno nie stało sie to w transporcie, wiec została wysłana uszkodzona a co więcej w profilu tego pajaca sa inne przypadki tego typu. A w kwestiach prawnych kolego Piotrze tak się składa, że z adwokatem jem codziennie śniadanie, także dzięki za rady ale nie masz racji. Najważniejsze żeby inni się, być może, nie nacieli i taki był cel tej informacji i posta. Pozdrawiam.

Paczki sie otwiera jak sie jest w domu a jak sie nie jest to sie nie otwiera! Po 2 tygodniach. Zresztą w moim rozumieniu zwykłej uczciwości to nie ma żadnego znaczenia no ale...

Cześć, chciałbym Was przestrzec przed użytkownikiem Eelektrykapl z Barcic, sprzedającym na Allegro świetlówki. Otóż zamówiłem 3 Sylvanie Grolux, przesyłka kurierem, po rozpakowaniu paczki okazało się, że jedna z nich ma utrącone z jednej strony styki, jest nie do użycia. Próbowałem dzwonić do sprzedającego jednak na rozmowę nigdy nie miał czasu, tylko kontakt smsowy Wyjaśniłem w czym problem, niestety odmówił jakiejkolwiek rekompensaty czyli ani zwrotu kasy ani dosłania sprawnej świetlówki. Także przestrzegam a po drugie to kawał buraka i prostaka.

Wielkie dzięki wszystkim za poświęcony czas zwłaszcza Tobie Tracer i mam dobre wieści, dzisiaj udało mi się naprawić belkę przy pomocy bardzo pomocnego człowieka ze sklepu z akwarystyką morską. Facet bez problemu do mojej instalacji pod stary, uszkodzony statecznik, który miał siedem wejść, podłączył nowy statecznik z sześcioma wejściami i trwało to 3 minuty i wszystko hula Dowiedziałem się przy okazji, że dobry, markowy statecznik potrafi dać więcej światła niż jakaś chińszczyzna. Mnie zapakowali Tridonica i zapłaciłem 60zł. Tracer uwaga: stary oddałem bez problemu a że sprzedawca był bardzo niemiły, był poprostu niezłym burakiem, to wielkich wyrzutów nie mam. pozdrawiam wszystkich i bardzo dziękuję za pomoc. hej!

Proszę, zaraz drugie, sorry ale działam na telefonie.

Wszystko zostało podpięte tak jak w starym oprócz tego kabla czarnego czyli pozycji 4, z drugiej strony został tak jak był, został zaizolowany, nic z niczym nie zwierało, kabel uziemienia żółtozielony podłączony.

Proszę:

Dzięki ale ja mam chyba inny sposob podłączenia bo mam 7 przewodów które muszę wpiąć - z 6-cioma nie ma problemu tylko gdzie ten siódmy? Dzięki za dobre chęci, ten schemat juz wcześniej widziałem niestety nie rozwiązuje on mojej kwestii. Pozdrawiam. PS. Chyba trzeba poczekać na Tracera

Wywaliło tylko niektóre urządzenia w domu a nie wszystko. Sprawdzałem próbnikiem czy jest prąd na stykach w oprawkach pod tym niby uszkodzonym statecznikiem i nie ma. Co to jest ten czarny przewód, czwórka ze schematu, ten którego nie podłączyłem?

No to super... Przewody napewno podłączyłem dobrze, robiłem to tak ze wypinalem ze starego i od razu wpinałem do nowego tak jak na zdjęciach. Jedyne czego wogóle nie wpiąłem to ten czarny przewód ponieważ w nowym stateczniku nie było na niego miejsca-w starym było 7 gniazd a w nowym 6. Nie podłączyłem przewodu z pozycji "4" na schemacie poniżej,to właśnie ten czarny, na którego nie było miejsca w nowym stateczniku.

Wymieniłem dzisiaj statecznik na nowy i po podłączeniu pod niego jednej swietlowki w miejscu tym które nie świeciło dalej sie nie zapaliła. Jak dołożyłem do niej druga świetlówkę, pod ten wymieniony statecznik obie sie zapaliły. Cały szczęśliwy złożyłem całość, dołożyłem kolejne dwie swietlowki pod drugi, sprawny statecznik i zapaliłem wszystko. Skutek był taki że nastąpił drobny wybuch, wywaliło korki w domu. Co sie stało i dlaczego? teraz obie swietlowki pod nowym statecznikiem nie działają, 2 pozostałe przy starym dobrym stateczniku działają prawidłowo.

Gwarancja sie właśnie skończyła. Poza tym potrzebuję 2x24W.

Zgadzam się z Tobą, że najbardziej prawdopodobny jest statecznik. 3 pozostałe działają, niezależnie czy czwarta świetlówka jest założona czy jest pusto. No to chyba czeka mnie wymiana statecznika. Całość podziałała 2 lata...

Tak mi sie tez wydaje ale zanim kupie następny wolałbym sie upewnić. Natomiast uzyskałem tez dzisiaj informacje że jeśli statecznik zaopatruje 2 świetlówki to przy jego uszkodzeniu powinny nie świecić 2 a nie tylko jedna, tak jak u mnie. Co Ty na to? Pozdrawiam

Nie No, proszę cię, to sprawdziłem najpierw, nawet napięcia posprawdzałem na stykach czy są.

Cześć, czy w układzie 4x24w, podpiętym pod 2 stateczniki a więc 2 świetlówki/statecznik awaria tego ostatniego może objawiać sie tym, że jedna ze świetlówek z jednej pary nie świeci? Próbuje sam zdiagnozować awarię i coś mi nie idzie...

Ja bym tych cefali absolutnie nie przesadzał, to nie jest taka prosta sprawa a poza tym kompletnie nie ma powodu żebyś je przesadzał. Mój od kiedy stał sie mój ( a był w podobnym wieku ) rósł w takiej doniczce dobre 2 lata, pięknie i dość szybko dorastał, bezproblemowo. W końcu go przesadziłem kiedy prawie "wychodził" z doniczki, No i oczywiście spowolnił a w zasadzie zatrzymał wzrost po tych manewrach na dobre. 2 miesiące. Także daj mu spokój, daj mu światło, kontroluj podlewanie a przede wszystkim sie nim ciesz i będzie ok. Pozdrawiam. Ps. Ja swoich nigdy nie zimowalem i nie zauważyłem kompletnie żadnych ujemnych tego skutków.

No nie jest to np. wymagająca i humorzasta D.hilaris ale: http://www.plantzafrica.com/plantcd/droseracuneifolia.htm