TadzikMen

Pożyjemy zobaczymy, ale średnio wilgotno tam jest I znów mi opuncja kwitnie, to jest niezmordowany kaktus, obojętnie ile słońca itp i tak wypuści swoje śliczne żółte kwiatuszki

że pozwolę się wtrącić do tematu, Te sukulenty wyglądają dosyć ciekawie i "oryginalnie" pachną, ale jedynie co miałem to siewki i niestety potem padły. Już nie pamiętam na co. Teraz zajmuję się tylko tymi, które są najbardziej wytrzymałe Jestem też ciekawy, czy jest szansa, by nasiona od rosiczki wykiełkowały w doniczce z sukulentami, bo wpadła mi chyba ze setka nasionek do doniczki

co do wilgotności to pojęcia nie mam. Jest na parapecie w nieogrzewanym pomieszczeniu, a liść wypuszcza już od 3 tygodni. Daro możesz coś napisać więcej o tym, dlaczego podłoże wygląda słabo ? Pomijając fakt, że mało jej dawkuję wody by nie przelać.

ja swojej pęd zostawiłem, bo lubię oglądać jak kwitną. Nowe liście także puściła, ale jak na razie nie wyglądają na zdeformowane, ale pewnie i tak takie będą

a co sądzicie o mojej ? Nieźle znosi zimowanie, czy wręcz przeciwnie ? Bo kapturnica obok to z zachwytu kwitnie nie mam pojęcia, co robię nie tak, że nie widać

juz dodałem linki, bo nie jesteś jedyną osobą, która ich nie widziała. Mi się normalnie wyświetlają. Tak samo jak z pierwszego postu, nawet hosting taki sam.

Niech sobie na razie rosną, jak będę miał pomysł, jak zagospodarować ziemię to się je wywali. Ale fakt, wentylacji to tam nie ma prawie wcale. Tylko od dołu są wywietrzniki.

Mam pytanie, co to jest to zielone coś a tak prezentuje się cała roślinka: Śmieszne wyglądają końcówki liści Jakby to były takie miniaturowe dzbanki dla osób, którym zdjęcia się nie wczytują, podaję linki Zdjęcie z glonem Zdjęcie całej roślinki

ta, nie ma jak przeczytać tego porannego spamu

Wybaczcie double post, edytowałem literówkę i wysłało jeszcze raz -.-

Hmm może to wina tego, że za pierwszym razem podłoże mi "wessało" podczas pierwszego podlewania i dodałem na samą górę samego torfu. Co do keramzytu, to co na nim jest nie wydaje mi się należeć do królestwa zwierząt Wentylacji to jest b.słaba, bo go wietrzę raz na kilka dni a potem znów daję kopułę nad nim w celu zwiększenia wilgotności.

Witam, chciałbym w tym temacie zamieścić opis jak posadziłem i jak rozwija się mój dzbanecznik Jeśli temat będzie niezgodny z zasadami tego działu, to niech admin mi wybaczy. Temat ma na celu luźną konwersację i jeśli ktoś ma dobre rady, niech się z nimi podzieli oto i on: Jak widzimy, dostałem ładną szczepkę bazową. Podzieliłem tą szczepkę na 2 części tą górną z liściami i tą dolną. Liście przyciąłem tak, by zmieściły się pod "kopułą ochronną";. Przycięcie liści miało też na celu ograniczenie parowania wody z rośliny. Podłoże to odpowiednio: Torf i keramzyt. Łodyżka została nacięta odpowiednio pod kątem 45 stopni. Na poniższym zdjęciu zachowana jest jeszcze "wersja"; z długimi liściami: Całość wyglądała tak: Po kilkunastu dniach zobaczyłem jakiś tajemniczy osad na keramzycie: Postanowiłem, że dokonam wymiany keramzytu, jednak problem nie minął. Po następnych dniach zaczął wyrastać nowy liść (Hurra): Na stan dzisiejszy cała roślinka wygląda tak: temat będzie aktualizowany, jeśli będzie coś ciekawego i będzie jakieś zainteresowanie

A komentować będzie można ? Ten twój filmik nawet nawet, że też ludzie mają takie abstrakcyjne pomysły

Wiesz, nie można się ograniczać do jednego nurtu, tylko czerpać z wielu to co najlepsze

Children of Bodom, Arch Enemy, Hunter, Slipknot, Made of Hate, Łydka Grubasa, Percival Schuttenbach, Luxtorpeda, Nightwish Ostatnio to zacząłem słuchać Kultu

i jak tam sytuacja w chińskiej zupce ?

hmm u mojego zaszła mutacja w futrze, bo biały jeż od dołu to trochu dziwna sprawa, jak cała reszta jest czarna/brązowa

Kot: Ciapciak Jeż Albinos To nie jedyny jeż, który mnie odwiedza, mam zdjęć więcej, jednakże albinosek najlepiej się prezentuje

Drosera capensis Aparat w telefonie LG l7 przepraszam za edycję, ale się pomyliłem i forumowicze mnie poprawiali

hmm to za kilka dni się do tego wezmę i zobaczę jak coś będę robił zdjęcia z całego procesu.

a w czym opłukać go ? w wodzie destylowanej ?

Kapturek czeka na perlit i dostanie nowe "mieszkanie". Cieszy mnie to, że wiem jaki rodzaj i w jakim stanie mam go. Zobaczyłem niestety, że jeden korzonek wystaje po za doniczkę i się pokrywa pleśnią, więc chyba będę musiał go amputować. A co do rozsadzenia, niestety nie wiem, którą część bym mógł oddzielić od reszty.

Siemka. Od wakacji podjęłem się wyzwania wyhodowania moich roślinek owadożernych A na imię mam Tadek

To jest stan, gdy kupiłem roślinki, mniej więcej 3 tygodnie temu. Nie posiadała "nektaru", warga była papierowa. to wczorajsze, za to dzisiaj zobaczyłem coś białego na glebie ( chyba pleśń) Mam zamiar ją przesadzić tak a propo. I tu mam do was pytanie: jak oceniacie stan dzisiejszy roślinki ?

Może ktoś mi podać jej nazwę ?